Witam
Po niespełna trzech miesiącach dobrnąłem do końca. Jak na mnie tempo rewelacja
Relację warsztatową można poczytać tutaj .
Modelik mimo swych rozmiarów sklejał się całkiem przyjemnie i raczej jest godny polecenia (zwłaszcza, że w 72 jest jedyny hehe). Blaszki parta pasują dość dobrze i dodają ciut finezji.
Jak ja go widzę? Po raz pierwszy robiłem imitację nitów (efekt na plus) i filtry (bez spektakularnego efektu hehe). Na minus przedobrzona faktura wydechu i osłony peryskopów.
Pod żarówą czołguś wygląda tak:
z nieco innym ustawieniem pstrykacza:
Jak dopisze w jakiś dzionek słoneczko to podmienię fotki.
W sumie kolejny modelik na półkę.
Zapraszam do oceny, wszelkie uwagi i komentarze bardzo mile widziane