Modelarstwo z pasją

Model wg mnie niespecjalny, podobały mi się tylko gąsienice i kalki. Wahacze odlane fatalnie, w błotnikach od spodu dziury (na szczęście za bardzo tego nie widać, lufę miałem skrzywioną (przydałoby się wymienić na metalową), zbiorniki dodatkowe do wymiany. Model zrobiony z pudła, wymienione tylko poręcze na druciane. A oto co udało mi się zrobić:

Całkiem fajnie wyszedł. Co by mu się przydało to ciut zwisów gąsienic.

Całkiem fajnie Ci wyszedł ten IS, choć to nie aż tak zły model wg mnie. Bardzo ładna podstawka. Chyba Ci gdzieś zginęła lufa tylnego km-u.
Co do zwisów gąsienic to niestety wiem dobrze że nic się nie da zrobić OOTB- starcza ich po prostu tylko tyle żeby zrobić proste odcinki. A fotki oryginałów praktycznie zawsze pokazują pokaźne zwisy gąsienic

Kiedyś też sam go popełniłem:




Pozdrawiam Michał

Lufa km-u była jakaś dziwna, a nie miałem pod ręką żadnej cieniutkiej rurki, więc wywierciłem otwór i zrobiłem ISa z zdemontowanym km-em (swoją drogą całe jego stanowisko jest niezbyt poprawne, m. in. dlatego nie ma trzeciej poręczy z tyłu wieży. Z gąskami to fakt, nie ma szans, żeby zrobić zwisy:/
Fakt, że może trochę za ostro potraktowałem model, jednak, żeby zrobić w miarę wierną replikę trzeba sporo przeróbek.

mysiek - niestety "434" to nie ta wersją IS-a którą robi Italeri... IS-y 4 pułku czołgów ciężkich były nowszymi wozami, z płaską przednią płytą pancerną (tzw. IS-2 z 44 roku, Italeri robi tzw. wersję z 43 roku). Popatrz na fotkę (z http://www.battlefield.ru/content/view/33/50/lang,en/)