Udało się w końcu doprowadzić do premiery na forum drugiego modelu. Model złożony jeszcze w 2014, ale ambitny plan osiągnięcia odpowiedniego poziomu zdjęć długo nie współgrał z wolnym czasem. Aż w końcu poszedłem na kompromis
Model Marder II od Szwajcarów z MK72. Model bardzo przyjemnie sklejalny, ładny detal. Jedyne istotne zastrzeżenia można mieć do wnętrza (błędne i trudne do poprawienia usytuowanie silnika) i do mocowania osłony działa. Poza tym sama przyjemność
Spoza pudełka - lufa Aber, wyposażenie, elementy działa, elementy wnętrza (których i tak nie widać)
Malowanie to dobrze znany "Kohlenklau". W stosunku do zdjęć nie zmieniłem jednak strony umieszczenia radiostacji i anteny (bo trudno wykonalne w tym modelu), zostawiłem też mocowanie zapasowego koła z przodu (bo nie wierzę, że od zawsze i wyłącznie była zamiast koła lina holownicza). Poza tym producencka kalkomania jest i tak niewymiarowa (za duża), więc powiedzmy, że jest to wariacja na temat wozu Uffz. Kohlke