Modelarstwo z pasją

Gotowy model. Warsztat: viewtopic.php?f=169&t=81211

No pięknieś go Pan skleił! Podoba mi się.
Ale jeśli można mam kilka pytań do fachowca bo przymierzam się do Stuga z warsztatu, więc:
1. czym kleić gumowe gąsienice do kół? Próbowałem kleju Tamiya, kropelki, hermolu, dwuskładnikowego np distalu. Zero przyczepności do gumy.
2. jak malować gumy, podkład się nie trzema, kruszy, akryl też nie, żaden wash i pigment oczywiście także. Jak zmienić kolor jeśli gąsienice są z jasnej gumy? Momentalnie się przecierają z farby i wychodzi kolor gumy.
3. Da się jakoś kształtować zwisy?
Pomożesz coś w temacie?

Pomogę na miarę swoich możliwości.

1.Jeśli to zwykłe gumiaki, to tylko klej cyjanoakrylowy, ale jeśli DS-y Dragona, to zwykły klej modelarski.
2. Też miałem ten problem - trzeba porządnie umyć w wodzie z mydłem i starać się ich bardzo nie giąć. Swoje malowałem brązem Tamiyowskim jako kolorem bazowym, a potem już szło. Z DS-ami nie ma tego problemu.
3. Jeśli zwisy na gumiakach, to wsadź wykałaczkę pomiędzy koła lub rolki biegu powrotnego, tak aby były pomiędzy gąsienicą i błotnikiem, wyreguluj zwis i przyklej. Poszukaj na forum w warsztatach, na pewno ktoś to robił.

Do StuGa możesz też kupić żywiczne gąsienice firmy Armory.

Ma trzy wady, dwie poważne i jedną mniejszą:
- nie jest z Polski'39
- nie jest "E"
(to poważne, teraz mniejsza)
- lewa gąsienica wyłazi za błotnik.

Poza tym bardzo super!!!

Ups... Tą mniejszą dam radę skorygować - trzeba docisnąć koło napędzające, pozostałe niestety mnie przerastają...