Modelarstwo z pasją

Po roku i paru miesiącach nadeszła chwila prawdy.
Mój dziesiąty skończony model i pierwsza figurka
Wszystko co było do powiedzenia, właściwie chyba już zostało powiedziane w warsztacie

Mimo to zapraszam do oglądania:





















Podsumowując:
Model Dragona plus gąsienice i zbiorniki z UM, trochę detali Parta, lufa Armo (chyba), kalki Armo.
Malowany pędzlem akrylami lifecolor. Do tego neutralny wash, oleje, pigmenty i tym podobne zabiegi.
Z premedytacją prawie funkel nówka.

Merytorycznie, wiadomo co: dupka i osłony peryskopów…
Malarsko czołg wyszedł jak wyszedł, myślę, że na normalnym poziomie. Figurka … ;)

R_Mazzi napisał(a):Figurka … ;)

Smakuśna, choć odważniejsze cieniowanie wydatnie by jej pomogło.

Cześć,
Zgrabna podstawka, ładnie (i pewnie wymagające w robocie) zrobione obramowanie podstawki.
Czołg się podoba - Dobrze zrobiony, choć np na tylnym pancerzu z prawej strony widać małą szparę.
Czemu nie dołożyłeś żadnej liny?
Antenka wygląda na lekko pogiętą.
Przetarłbym też lekko gąsienice, w miejscu w którym szorowały po bruku, na stalowo, ale może dopiero co wyjechał na ulicę.

Świetna poza figurki (to jest preiser? będę musiał zajrzeć do warsztatu), po prostu kapitalna. Bardzo fajnie pasuje, jej rozluźnienie dopowiada że to już koniec wojny...

Ogólne wrażenia- podoba się bardzo.

Pozdrawiam,
Marcin

Piękna robota, bardzo fajny czołg i podstawka. Figurka bardzo dobrze pomalowana, choć mnie osobiście trochę drażni jasny drelich - ale może tankista był czyścioch i go często prał

Pozdrawiam Michał

Teciak boski
A na serio, to idealnie zachowana równowaga estetyczna, tak na mój gust. Znaczy się nie za czysty, nie zniknął też pod warstwami gliny. Daj zbliżenia na "Turbodynamomena"! Wiem, że skala parszywa dla figurek, ale bardzo mnie interesuje, co można w tym temacie "wyciągnąć".

Bez wątpienia kawał dobrej roboty - gratulacje

Pozwolę sobie zbiorczo odpowiedzieć

Kamil
Początkowo wydawał mi się za mocno pocieniowany i przesadziłem w drugą stronę, nic, pierwsze koty za płoty...

mnowogro
Podstawka, a zwłaszcza jej ramka to akurat najmniej roboty, tak mniej więcej 5 minut ;)
Płyta MDF oklejona przy pomocy żelazka taśmą termoprzylepną do wykańczania mebli.

Wstyd się przyznać, ale tą szparę zobaczyłem dopiero podczas finalnej sesji...
Teciak jest golas z założenia
Gąsienice, przetarte dość solidnie, bardziej zwaliłbym na oświetlenie (właściwie jego brak) w czasie sesji
Figurka to CMK (radzieccy czołgiści), oprócz wyraziście zakazanej mordki jest bardzo ładna, aczkolwiek odrobinę przeskalowana, koleś ma coś koło 190cm (Gustlik?)

mysiek13
Kolor mocno na oko, założyłem raz, że sprał się w użyciu, dwa, rzeczywiście to już po wojnie, więc czemu miał być nie wyprany. Wiem, naciągana mocno sprawa ;)

Jaho63
Dziękuję, figurant jest na zbliżeniu w warsztacie (zbliżenia mocno nie służą jego facjacie
Co do wyciągania czegokolwiek z figurek, heh... może kiedyś na razie to nie za bardzo wiem jak

Sebastian
Dziękuję.

A i mi sie bardzo podoba.

pawel

Bardzo mi się podoba. Bardzo rzetelna robota. Kupa fajnych smaczków(uchwyty na tyle wierzy, błotniki itp) fajnie pomalowany.
Fajna podstawka. Fajnie wklejone blachy. Uczciwie pomalowany.
Gratulacje