Modelarstwo z pasją

Cześć, mam pytanie do ekspertów - chodzi za mną Pantera a jestem zupełnie nie czołgowy. Chciałbym skleić model z wnętrzem, widzę że są na rynku dwie, Takom i Rye field. Nie bardzo wiem co wybrać. Nie mam też "czołgowych farbek" i znalazłem dwa zestawy które powinny pasować hataki i Miga, ale nie wiem czy brać, czy też rozrabiać z tego co mam (czyli kolory lotnicze):



Nie malowałem do tej pory Hataką i Migiem, używałem Tamyi i Gunze z olejnych Model Mastera i Humbroli. Mam rozcieczlnik Gunze, ale oczywiście mogę dokupić dedykowany.
Pozdrawiam, G.

Na rynku jest Panter tak koło pięćdziesiąt. Tak samo jak firm robiących do nich farb. Z proponowanych Hataka, chyba, że z jakiegoś powodu musisz mieć akryli.

Ja tam jestem uczulony na dedykowane zestawy farbek. Te MiGowe są wybitnie aktywnie reklamowane. Niestety to dalej akryle na bazie winylu czy tam innego polimeru. Znaczy takie sobie do aerografu. Była kiedyś taka mocno reklamowa relacja we wspomnianym periodyku, gdzie jakiś turbo modelarz malował nimi niemiecki czołg. Niestety i tak było widać na zdjeciach odkurz z kamuflażu. Myślę, że jeśli masz jakieś w miarę podstawowe kolory z akryli Tamiya, szczególnie Buff i Deck Tan to spokojnie wymieszasz to czego potrzeba.

Atlis napisał(a):Na rynku jest Panter tak koło pięćdziesiąt.

Gujos napisał(a):Chciałbym skleić model z wnętrzem, widzę że są na rynku dwie, Takom i Rye field.

Wiem ze na rynku jest od groma Panter, ale chciałem taka z wnętrzem. Jeśli chodzi o farby, to do tej pory unikałem Miga, może rzeczywiście nie ma co kombinować. Z drugiej strony dla laika taki zestaw jest w sam raz.
Pozdrawiam, G.

Pantera od RFM zostawia w tyle konkurencje pod względem jakości wykonania. Krok do przodu względem bezkonkurencyjnych dotychczas SmartKitów Dragona. Dodatkowo Takom oferuje Pantery ausf. A w których każda posiadała zimmerit, więc to też może ułatwić wybór