* [GAL] * Kugisho P1Y1 GINGA - Hasegawa 1:72

[marco2607]

Serdeczne dzięki za wsparcie i kibicowanie, zapraszam do oceny.Wiem że zdjęcia nie są rewelacyjne ale w przyszłości obiecuję zdecydowanie lepsze.

[Jaho63]

Z tego, co widać, to ładnie, czysto, poprawnie. Krawędzie żółtego troszkę rozmazane. Dziwnie też wyglądają komory podwozia, ale to tylko moje wrażenie, nie sprawdzałem jak powinny wyglądać. To samo z panelem przed celownikiem, nienaturalnie wygląda jak nie jest czarny, ale wierzę, że to sprawdzałeś. Ogólnie ciekawy "japoniec", choć wolałbym w wersji myśliwskiej.

[Aleksander]

Swoje zachwyty i aprobatę wyraziłem już w wątku warsztatowym - nie zmieniam zdania. Może rzeczywiście jak na japończyka, to trochę "czysty", ale w końcu na poczatku służby pewnie tak wyglądał. Wolę w każdym razie taki, niż zbyt mocno "wyświechtany"

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Ciekawa konstrukcja. To jest wyższość mniejszej skali - można sobie zaszaleć w mnogości wielosilnikowych maszyn. Tak jak w powyższej wypowiedzi nie podoba mi się wykonanie żółtych pasów na krawędziach no i że trochę za czysty ale ogólnie fajne wykonanie i ładna sylwetkowo maszyna. Do tej pory kojarzyła mi się tylko z archiwalnych ujęc ataku kamikadze.

[marco2607]

W odpowiedzi na ten nieszczęsny żółty pas na natarciu to miał być lekko cieniowany i brudzony, jest równy bo w wersji końcowej jeszcze go poprawiałem przez to dostałem po modelu żółty odkurz (też poprawiony).
Co do czystości to nie jest taki czyściutki powiedzmy średnio brudny -), za co jestem wdzięczny koledze donalyah00 ( naprowadził mnie na właściwy tor przy próbach zrobienia mocno zmęczonego modelu ).

[Gienek]

Był moment w którym przerażony byłem okopceniami po spalinach. Ale wszystko skończyło się szczęśliwie.
Model uważam za bardzo udany. Jedynie co mi się nie do końca podoba to pasy identyfikacyjne (żółty)oraz sposób brudzenia aluminium (taka forma czarnych plam?) ale sam nie mam pomysłu jak to robić (a mam za sobą parę modeli NMF) i nadal to dla mnie zagadka. Ale i tak ślady eksploatacyjne wyważone i dopasowane do "historii bojowej" oryginału.
Generalnie bardzo porządny japończyk
Dziękujemy za kolejny skończony model w projekcie

[zegeye]

Bardzo zacnie wygląda, nawet ze srebrnym spodem. Gratuluję świetnie wykonanego modelu.

[donalyah00]

Podoba mi się. Podoba mi się nawet bardziej, gdyż jest stosunkowo rzadkim gościem wśród zbudowanych modeli prezentowanych w Internecie. No i w ogóle to jeden z ładniejszych samolotów marynarki japońskiej.
Co następne w kolejce?

[marco2607]

Dzięki za opinie, z tym żółtym jeszcze może powalczę pomimo że w realu wygląda całkiem nieżle to jednak na zdjęciach te cieniowanie nie jest ok.
Podsumowując nie uniknołem paru błędów i musiałem sporo się napocić aby to jakoś naprawić . Na szczęście mam jeszcze 1 gingę w innej wersji i ta będzie odrapana lub pomarańczowa ( zawsze to inny ).
Z testów ze srebrną farbą jestem zadowolony i w ten sam sposób pomaluję kiedyś ki-49 helen.
Co do następnej produkcji to jeszcze nie podjąłem decyzji, ale pewnie to 1 z 3 wodnosamolotów tj. e7k1 alf ( może ktoś ma zdjęcia wnętrza - PROSZĘ ), lub e13a1 jake, w grę jeszcze wchodzi e11a1 laura ale ten to jest kompletna kicha z dokumentacją.

[spiton]

Bardzo ładny samolot, i ładny model.
Jak sugerował Piotr Dmitruk (którego lubię i szanuję) jak na mój gust za mało obity jak na "zielonego" japońca. Czy raczej w ogóle nie obity !! ,-))
Ale bardzo mi się podoba spód. Fajnie wyszedł ten preszejding.
Świetnie-bardzo czysto zrobione oszklenie!!!
Gratuluję skończenia modelu, co jest sukcesem samo w sobie, o czym wszyscy dobrze wiemy ;-)))

[Gujos]

Bardzo ładny model ciekawego samolotu (nawet nie wiedziałem że taki coś było ).
Zastanawiam się cały czas nad, lotkami pomalowanymi na srebrno - czy rzeczywiście takie były? Lepiąc swoich japońców uznawał że skoro płatowiec był niemalowany, to przynajmniej lotki były pomalowane na srebrno. Ziarno niepewności zasiał Gienek swoim Oskarem, bo skoro Gienek tak zrobił to na pewno tak było.
Pozdrawiam