Faktycznie to był Steyr. Sorrki nie wiem skąd mi się ubzdurał Horch.
Tym razem następny Steyr do którego nawet znalazłem pudełko. Model powstał w czasach gdy modne było klejenie wszelakich krzyżówek rodem z SF nie mających nic wspólnego z rzeczywistością. Niemniej w międzyczasie zachciało mu się do nieba, ale grawitacja była nieubłagana.
Następny model w archiwum to dwa modeliki w zaprzęgu Italeri. No 6458 Bofors AA Gun i 6233 Chevrolet 15CWT. Jeden i drugi to jak pamiętam bezproblematyczne sklejactwo plus radocha z malowania.
Piękna kolekcja, każde "archiwum X " oglądam z wielką ciekawością. Mam też w planie coś takiego założyć, ale na razie mam "teczkę" do której wrzucam wszystkie materiały. Adam
SCOUT CAR DAIMLER Mk II Tamiya oczywiście skala 1/35 to następny model któremu zachciało się latać. Ale dzięki Archiwum odrestaurowałem go ostatnio. To typowy projekt SF ku uciesze oka. Nie było takiego pojazdu w takiej konfiguracji. Podstawka to jakiś produkt żywiczny ale firmy nie pamiętam. Na potrzeby Archiwum zmieniłem troszkę tę podstawkę dodając przereklamowaną akrylową wodę zapruszoną pigmentem zielonym, która do milimetrowych mokrości się nadaje wyśmienicie ale nic głębszego.
stan zastany:
podstawka po rekonwalescencji:
i kilka fotek docelowych:
i takie tam:
W tym samym czasie na podobnej podstawce powstał inny model