Strona 3 z 8

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 15 czerwca 2011, 00:10
przez spiton
Patrzę sobie na tego dwupłata, i bardziej mi Bee-Gee przypomina ,-)). To był bombowiec do Zwiena ??
Trochę roboty w niego włożyłeś.
A jak skleja się Voyagera ??

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 15 czerwca 2011, 11:03
przez GrzeM
Właśnie, jak się skleja Voyagera?
A ja z Twoich modeli największy sentyment mam do Me 263. Widziałem go w Muzeum Techniki na wystawie i kompletnie mnie oczarował. Zwłaszcza wykończenie powierzchni, czystość malowania i krystalicznie przejrzysta kabinka. A produkt wyjściowy Broplanu był tak parszywy...

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 15 czerwca 2011, 17:12
przez piotr dmitruk
Nie przypominam sobie, żeby Borowkowa próbowano jako zwieno, zresztą chyba próby tego systemu zakończyli wcześniej.
Voyager?
Amodel nigdy nie był Tamigawą, ale ten model był niezły, z tego co pamiętam, trzeba było oczyścić podwozie, szkło też mało przezroczyste. W porównaniu z oryginałem jest kilka uproszczeń, chyba w okolicy silników.
Dzięki za komentarze, Me-263 też postaram się wrzucić. Najwięcej czasu zabiera mi obfotografowanie modeli i obróbka zdjęć, zwłaszcza że mam paprocha na matrycy i muszę go wycinać z każdego zdjęcia.

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: piątek, 17 czerwca 2011, 00:49
przez piotr dmitruk
Jest parno, więc może parę wiatraczków?
Na początek Cobry
AH-1S, Fujimi, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
AH-1W, Italeri, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
AH-1G, firma krzak (kopia Matchboxa), 1:72
Oznakowania indywidualne w całości malowane pędzlem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: piątek, 17 czerwca 2011, 00:54
przez spiton
Kobry są super. Bardzo lubię ten helikopter.
Nie kusi Cię, żeby je lekko...........ubrudzić ,-)).

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: sobota, 18 czerwca 2011, 00:37
przez piotr dmitruk
Już nie.
A tu reszta wiatraczków
Bell OH-58 Kiowa, Italeri, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hughes OH-6A Cayuse, Italeri, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Hughes AH-6 Nightfox, Italeri, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Focke- Achgelis Fa-330 Bachstelze, Pavla, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kaman SH-2F Seasprite, Airfix, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aerospatiale Gazelle, Airfix, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: sobota, 18 czerwca 2011, 08:12
przez spiton
Zrobiłeś chyba wszystkie helikoptery na które mam ochotę ,-).
Szybki fabryczne ?? Pytam bo bardzo dobrze sie prezentują. Zwłaszcza w Kiowie i w "jajkach na kiju".

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 01:37
przez piotr dmitruk
Szybki jak najbardziej fabryczne, Italeri ma niezle szkło.


A dziś szef kuchni zaprasza na sushi

Mitsubishi J8M Shusui, MPM, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nakajima Kikka, MPM, 1:72

Chyba wszyscy znają tą skośnooką kuzynkę Me-262. Nie będę więc przypominał jej historii, odsyłając do książek „Japońskie samoloty marynarki“ i „Lotnicy śmierci i ich samoloty“, a także do Sieci, gdzie tego jest bardzo dużo.
Sam model jest raczej typowy dla MPM, bez fajerwerków, ale jedyny swobodnie dostępny u nas. Pozostałe to modele firm Pegasus i RS Models. Kadłub z delikatnymi wgłębnymi liniami, z niewielką ilością nadlewek (głównie w okolicy kabiny), dość dużymi śladami po wypychaczach w kabinie, kiepsko odlanymi drobniejszymi detalami (niestety bardzo słabe golenie podwozia i przednie kółko, główne są całkiem ładne). Kompletny brak wnęki podwozia przedniego, zamiast niej dziura, natomiast wnęki podwozia głównego to gołe wgłębienia w skrzydłach. Należy pamiętać o obciążeniu przodu, nie ma o tym w instrukcji. Kabina pilota dość spartańska, można do niej dołożyć kilka elementów z blach fototrawionych, ale nie wiem jak z ich autentycznością, bo nie spotkałem nigdy zdjęcia wnętrza. Ale nie ma z tym większego problemu z powodu osłony kabiny. Firma oznajmuje obecność wtryskowej kabiny jako sukces, ale dla mnie jest to krok wstecz. Kabinka dopiero po zanurzeniu w Pronciu pozwala na dojrzenie obecności pasów na fotelu pilota, tym bardziej, że wnętrze jest malowane na bardzo ciemny kolor (ja użyłem typowego zielonego do górnych powierzchni). Ze zdjęcia widać, że na pewno nie jest to żaden Aotake-iro. Silniki mają całkiem niezły kształt, ale wloty i wyloty gazów są jakieś takie kostropate i wymagają solidnej poprawki i dopasowania. Ponadto nie ma zaznaczonych licznych wlotów i wylotów powietrza na bocznych ściankach. Skrzydło odlane jest z jednego kawałka, co utrudnia życie miłośnikom wychylania klap itp., ale ponieważ ja do nich nie należę, a nie ma na nim jam skurczowych, dla mnie jest ok. Połączenie skrzydło- kadłub i wokół silników wymaga szpachlowania. Silniki nakleja się płasko na skrzydło, bez żadnych elementów ustalających, więc troszkę na oko. Z tym wiąże się pewna sprawa. Z recenzji wiedziałem, że między silnikami nie mieszczą się pokrywy podwozia głównego. Ale po suchym spasowaniu uznałem, że jednak się zmieszczą. O ja naiwny! Oczywiście potem miałem problem. A więc dla innych zmagających się z tym modelem przestroga: albo wykonajcie pokrywy podwozia głównego z cieniutkiej blaszki, albo przesuńcie nieco miejsce przyklejania silników, a najlepiej jedno i drugie.
Po wykonaniu komory podwozia przedniego i innych drobiazgów takich jak ostroga pod ogonem, antena, zwężka Venturiego, klapka wyważająca steru kierunku, popychacz steru kierunku, jakiś pręcik (celownik? antenka? odpowietrznik?) przed kabiną, montaż można uznać za zakończony.
Ja wybrałem sobie autentyczny schemat malowania sprzed drugiego lotu w dniu 11 sierpnia 1945 roku, drugi schemat jest fikcyjny, przedstawia barwy formowanej od 1 lipca 1945 roku samobójczej 724 Kokutai, która miała używać Kikki.
W drugim locie (zakończonym katastrofą i skasowaniem samolotu) używane były pomocnicze silniki rakietowe, więc dołożyłem je modyfikując takowe z zestawu Su-9 firmy MPM, nad którym tez pracowałem. Samolot za dużo się nie nalatał, więc weathering dość delikatny, choć na zdjęciach widać,że „troskliwa“ obsługa zdążyła solidnie uszkodzić wlot powietrza do lewego silnika.
Model prosty, prawie zatrącający o prymitywny, ale dość przyjemny w budowie i dla pasjonatów wręcz niezbędny w kolekcji.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nakajima Ki-87, Pavla, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nakajima K-43 Hayabusa, Hasegawa, 1:72, oznakowanie malowane ręcznie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kyushu J7W Shinden, Hasegawa, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kawasaki Ki-78, Planet models, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kawasaki Ki-61 Hien, vacu Hobby klub, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mitsubishi A6M2 Reisen, vacu JMK, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mitsubishi J2M Raiden, Hasegawa, 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kokusai Ta- Go, Kora models , 1:72
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 01:54
przez spiton
Super, że Cię namówiliśmy do prezentacji zawartości Twoich półek z modelami.
Bardzo ciekawe !!

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 01:54
przez donalyah00
Mniam! :mrgreen:

Aż mi się łezka w oku zakręciła widząc Ki-61 z polskiej wakuformy. :) Zrobiłem kiedyś ten sam model, tyle że w zielonym malowaniu (również pudełkowym). To był niezły zestaw jak na swój czas. Gratuluję pewnej ręki przy malowaniu Hayabusy. Ki-87 ze zróżnicowanymi blachami wygląda całkiem nieźle. Zero w tużpowojennym japońskim malowaniu również prezentuje się całkiem sympatycznie.

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 10:14
przez RAV
Firma od Zera nazywała się JMK.

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 11:38
przez piotr dmitruk
Dzięki!

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 11:40
przez spiton
RAV napisał(a):Firma od Zera nazywała się JMK.

Czy to był ten model, który można był zrobić na pływakach lub na kołach ??
Jak ten, to też go mam ,-))

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 11:42
przez piotr dmitruk
Nie, ten to polski wtryskowy przepak Jo-hana.
Mój jest vacuformą.

Re: Piotr Dmitruk- Archiwum X

PostNapisane: środa, 22 czerwca 2011, 13:23
przez spiton
To jeszcze mi napisz Piotrze co to za dziwne malowanie tego Zero ??