Modelarstwo z pasją

Witam w moim portfolio!

Moim pierwszym modelem, zrobionym gdzieś na początku lat 80-tych, był RWD-8 w skali 1/144. Przetrwał kilka dni. Drugim - Jak-1M (tak się wtedy nazywał), którego zacząłem od naklejenia kalkomanii. Pomalowałem go parę lat później, w ramach "remontu". Pierwszym, który zrobiłem "jak należy", czyli z malowaniem, był Łoś A. Od tamtej pory robię głównie samoloty 1/72, chociaż czasami zdarza mi się popełnić coś innego - mam np. dwa motocykle, kolekcję samochodów z Hellera 1/43 i parę innych dziwactw. Na szafie leżą cztery niesklejone bolidy F1 z Revella, ale ledwo je widać wśród dziesiątek, a może i setek pudełek z samolotami.

Poza paroma wybrykami sporo lat temu, modele robię "w standardzie". Jeśli trzeba, koryguję grubsze błędy samoróbkami lub zestawami dodatkowymi, ale nie otwieram kabin, nie odsłaniam bebechów, nie poruszam sterów itd. Lubię czyste, aerodynamiczne linie. Lubię za to niepudełkowe malowania - najczęściej dobieram znanego pilota albo malowanie atrakcyjne wizualnie. Idę w ilość - w ten sposób tworzę cale grupy modeli powiązanych tematycznie. Można to prześledzić na mojej stronie WWW (banner na dole).

Ostatnio produkcja praktycznie stanęła - przy jednym dziecku prawie nie odczułem braku czasu, ale drugie wyczerpało wszystkie zasoby. Na dodatek aktualnie siedzę na kontrakcie w Niemczech, a warsztat został w domu. Ale może wiosną wszystko wróci do normy...

Hawker Tempest (Academy 1/72)

Mustang Horbaczewskiego (Revell 1/72)

P-51 Mustang (Academy 1/72)

P-51D Mustang "Big Beautiful Doll" (Tamiya 1/72)

"Tuskegee Airmen": P-51C Mustang (Revell 1/72)

Spitfire IIa RF-W (Tamiya 1/72)

Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Spitfire IXc ZX-1 (Bilek/Italeri 1/72)

Kasia dla Kasi - B5N2 Kate (Hasegawa 1/72)

Uzupełnienie po roku, który upłynął prawie bez modelowania - musiałem zaczekać, aż dzieci podrosną.

Spitfire IIa RF-W (Tamiya 1/72) - model już znany, ale wymieniłem śmigło na Rotol.

Bf 109 G-6 (HobbyBoss 1/72) - zrobiony w ramach wdrażania 3-letniego syna w świat modelarstwa. Na początek jego imiennik - Gustav. Gucio dzielnie wklejał przygotowane elementy we wskazane miejsca. Malowanie musiałem zrobić sam, bo maluch musi jeszcze poćwiczyć na papierze (ale aerograf już umie trzymać).

Mustang Mk.III (HobbyBoss 1/72) - drugi model, który zrobiłem z Guciem.

Hurricane Mk.I (HobbyBoss 1/72) - zaczęty prawie półtora roku temu, miał być gotowy przed rocznicą Bitwy o Anglię. Niestety, z powodu narodzin drugiego dziecka, a potem dłuższego wyjazdu, musiałem zwinąć warsztat na rok i trochę się spóźniłem.

Grumman F6F-3 Hellcat (HobbyBoss 1/72). Trzeci model robiony z Guciem.

DeHavilland DH.98 Mosquito FB.VI (Tamiya 1/72).

Gratulacje -czysta i porządna sztuka modelarska

Piękna kolekcja 8-)

Ładna kolekcja.
Pozdrawiam
Adam

Jakiś czas temu zrobiłem zdjęcia wszystkich wakuform, jakie kiedyś (ok. 20 lat temu) zrobiłem. Postanowiłem je tutaj dorzucić jako ciekawostkę w stylu retro.

Obrazek

Uzupełnienie:

Spitfire Mk.I K9794 (Airfix 1/72)

Spitfire Mk.IIb RF-A "Impregnable" (Tamiya 1/72)

Defiant Mk.I (MPM 1/72)

Kolejne uzupełnienie - wykorzystałem pierwszą pogodną sobotę tego roku do sesji zdjęciowej zimowego dorobku:

Focke-Wulf Fw 190 F-8 (Academy 1/72). Model zrobiłem już parę lat temu, ale brakowało mi 50-kologramowych bomb pod skrzydłami. Poratował mnie Caughtinthemiddle - dziękuję!

Chance-Vought F4U-4B Corsair (Italeri 1/72). Również zaczęty dawno temu (jeszcze w XX wieku), ale długo leżakował o krok od ukończenia. Wreszcie się doczekał.

Jakowlew Jak-40 (AZ-Model 1/144)

Mitsubishi A6M5c Zero Model 52c (HobbyBoss 1/72)

Mam już trzy Zera (prehistorycznej wakuformy nie liczę) i dwa modele w skali 1/144.

A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

A6M2 Zero Model 21 (Airfix 1/72)

BAe 146-200 (Revell 1/144)

General Dynamics YF-16 #1 (Design (Academy/Hasegawa) 1/72)

General Dynamics YF-16 #2 (Design (Academy/Hasegawa) 1/72)

General Dynamics F-16BM Block 20 MLU Fighting Falcon (Revell 1/72)

Bardzo fajne 16-tki. Kalkomania z tygrysem świetna.

Modele ukończone w ciągu ostatnich paru miesięcy. Mało tego, ale w tym czasie kilka innych poszło w odstawkę, mam nadzieję, że nie na długo.

Bell X-1 (Tamiya 1/72)