Po połowie ciężko przepracowanego dnia, udało mi się stworzyć, przerobić, dodać,
przemyśleć kilka elementów. Dorobiłem kilka drobiazgów, na które nigdy nie miałem
ochoty, ale trzeba było wreszcie zrobić. I tak, bateryjka podłączona do prądu, niestety
nie mam zdjęcia, bo wcześniej takowe widnieje, no może bez przewodów.
Miłego oglądania.
Pomalowany korek wlewu płynu chłodzącego, przy chłodnicy, oraz korek wlewu płynu
do spryskiwacza. Spryskiwacz dostał również małą dziurkę na dole zbiorniczka, coby
wycieraczki na sucho nie pracowały. Jest także wężyk do niego razem z pompką.
Od której będzie oczywiście wężyk poprowadzony tam gdzie trzeba.
Oczywiście cały zbiornik jak widać jest w kolorze X-18, przygotowywany na położenie kalki.
Dorobiłem również mały rozdzielacz prądu(dokładnie nie wiem czy tak się to nazywa).
Wykonany w całości z polistyrenu 0,25mm, pomalowany na X-18 Tamiya.
Jeszcze kilka rzeczy popełniłem, ale jakoś już nie pamiętam, bo to same drobiazgi.
No tak, jeszcze na podwoziu zamontowany przewód paliwowy, do zbiornika. Podłączone
przewody hamulcowe, przecież taka maszyna musi hamować. Przewody poprowadzone
są do komory silnika i tam podłączone do odpowiednich urządzeń. Bębny z tyłu założone,
z przodu tarcze hamulcowe, wiem dziwnie to wygląda, ale tak musi być, ponieważ od
podwozia ma być je widać(zaciski), a felgi i tak nie przepuszczają światełka.
Jeszcze bym zapomniał, rozpórki również są już dokończone, wraz ze śrubkami i malowaniem.
To raczej tyle, do reszty grzechów się nie przyznaję.
Czekam na pytania. Pozdrawiam