Modelarstwo z pasją

przez **Coppercat** » środa, 16 lipca 2014, 22:34

Dorotka napisał(a):........ Twój cyrk, twoje małpy

I w tym tkwi piękno tego hobby

Reklama

przez **Dorotka** » środa, 16 lipca 2014, 22:42

Do

Coppercat napisał(a):
Dorotka napisał(a):........ Twój cyrk, twoje małpy

I w tym tkwi piękno tego hobby

Pewnie tak... Tylko pokaż ten egzemplarz, który robisz to będzie wiadomo co odwzorowujesz i czego model robisz... Teraz przynajmniej wiadomo, że SLR-a z parcianymi paskami przyczepionymi jakąś śrubą (o ile mnie wzrok nie myli) do skórzanych foteli :lol:

Pozdrawiam

przez **Coppercat** » czwartek, 17 lipca 2014, 09:46

Już mi się wydawało, że się przyzwyczaiłem do upierdliwości na tym forum :twisted:

Ale nie...... jeszcze mnie to rusza :cry:

Dorcia - czepiłeś się faktury tego paseczka, jakby ona decydowała o całości modelu. Może i masz rację (nawet na pewno), ale bez przesady :idea:

A "śruba", to nit, czy ćwiek tapicerski, który akurat jest właśnie taki w oryginale (no może poza kolorem :mrgreen:

).
Nie potrzebnie dawałem tą fotkę ze zbliżeniem - wiedziałem, że to strzał w kolano :evil:

Namieszałeś mi w głowie i teraz kombinuję, co z tym zrobić. Fakturka na pasku jest tak delikatna, że mogę ją po prostu zamalować gęściejszą farbą.
Może jeszcze ktoś się wypowie w temacie, żebym miał jakąś alternatywę ????

przez **Dorotka** » czwartek, 17 lipca 2014, 10:13

Jacek...

To jest moje zdanie którego zupełnie nie musisz brać pod uwagę... To nie jest tylko kwestia faktury... To także kształt tego paska, jego ułożenie na fotelu. Ponadto wielkość, kształt i kolor ćwieka. To będzie widoczne w kabinie (bardzo) na pierwszy rzut oka. Nie ogarniam czasem twojego działania... Kupujesz model za parę stów, kupujesz do niego dodatki za parę stów... Robisz z blach super elementy (np. mocowanie foteli), których i tak nie będzie widać, a coś co każdy zobaczy jest zrobione - mówiąc krótko - do d... Nie obrażaj się na mnie, bo ja nie chce Ci ani dokuczyć, ani zbuciorować twojej pracy. Zwyczajnie szkoda byłoby, gdyby znowu ktoś Ci napisał z daleka super ale z blisko to już nie... Według mnie powinieneś poprawić, a zrobisz jak uważasz...

Pozdrawiam

P.S. Właśnie spieprzyłem kastę Californi przez klej plastra na palcu... Poszła do dot-a... Ech, trzeci raz...