Wyniki weekendowej dlubaniny.
Auto dostalo flaki, ale tylko po prawej stronie. Nie jestem do konca zadowolony z tego jak to wyglada, i zastanawiam sie jak, i czy w ogole psuc tez lewa strone...
Auto bedzie docelowo stalo w wysokiej trawie/zakopane/w blocie, takze nie wiem.
Pomalowalem lewarek (na zywo jest ciemniejszy):
Pomeczylem glony na oponach...
Zamowilem pare dni temu pudelka na te graty. Najlepsza z zon co prawda daje mi robic, ale dla niej modelowanie to najnudniejsze i najtrudniejsze do zrozumienia spedzanie mojego czasu. Ale na jej obrone licze sie do tych ktorzy maja raczej duzo, raczej dziwnych zajec, i modele to raczej 5% moich zainteresowan, dlatego poki nie musze o to walczyc to nie bede, i ide najmniejsza droga oporu.
Dlatego wlasnie te pudelka, kiczowate czy nie (zdaje sobie sprawe ze jakies wymyslne drewniane podstawki byly by ladniejsze). Porobie male winetki, powklejam te auta w pudelka, zamkne, i bedzie moglo sobie stac gdziekowiek i nie bedzie jej gryzlo bo nie mozna dotknac i powycierac kurzu...
Z drugiej strony, przez to pudelko mam nareszcie jakies odniesienie co do rozmiaru podstawki pod tego grata.
Jeszcze zastanawiam sie co zrobic po lewej stronie bo jest strasznie mdlawo. Jakas blacha, opona, widly, szufelka. Moze wstawie na te podstawke moja zielona Vespe? Zobaczymy.