Modelarstwo z pasją

Święta. Dużo czasu wolnego było, to spróbowałem zrobic domowym sposobem kilka elementóe do modelu samochodu...

Fajnie wyszło. Jak pomalujesz to nie będzie widać, że robione przez ciebie Mógłbyś wytłumaczyć krok po kroku co i jak trzeba robić i jakich narzędzi używać? Baaaaardzo byłoby mi to potrzebne

A czy mógłbyś zdradzić jak samemu się robi takie blaszki?

Jesteś wielki ! Dołączam się do prośby o tutorial.

Ja również proszę o tutotrial. Widziałem blaszki które robisz do P-11 i liczę, że podzielisz się doświadczeniem.

Czy zmieszczę się jeszcze na listę osób proszących o tutotrial?

No nieźle Wojtku też jestem ciekawy jakim sposobem to robisz. Widzę podtrawienia więc pewnie masz dostęp do jakiegoś profesjonalnego sprzętu ?

Swoją drogą, kiedy pełna relacja z budowy tego Enzo ?

michal.s napisał(a):pewnie masz dostęp do jakiegoś profesjonalnego sprzętu ?

Jedyny profesjonalny sprzęt to naświetlarka do filmów. W każdym większym mieście jest zapewne firma usługowa, która to zrobi.
Druga rzecz to kopiorama poligraficzna, dzięki której można bardzo dokładnie skopiowac rysunek z filmu na płytkę. Pozwala to na trawienie drobnych, skomplikowanych elementów. W innych wypadkach niekonieczna. Dostępna w każdej drukarni. Za piwo skopiują na niej płytkę.

michal.s napisał(a):Swoją drogą, kiedy pełna relacja z budowy tego Enzo ?

To FXX, al faktycznie wentylatorek jest taki sam. Relacja z budowy będzie w drukowanym poradniku.


Dla wszystkich zainteresowanych fototrawieniem polecam:

http://www.kartonwork.pl/forum/kb.php?mode=article&k=23

Po wpisaniu w google hasła fototrawienie pojawi się również wiele stron z wyjaśnieniem tej techniki.

A coś wiecej o tym poradniku??!!

Ja znalazłem coś takiego: http://www.old.modelarstwo.org.pl/techn ... index.html, dużo prostsze w wykonaniu niż to co podał Wojtek, niestety nie wiem jakie są efekty

A tu jeszcze kilka elementów z ostatniego trawienia...


Nawiewy powietrza i blacha przed pasażera do FXX.






wycieraczki do FXX i dwie "uniwersalne" - pójdą pewnie do Mustanga...

Wojtku, gdzie zaopatrujesz się w miedziane blaszki odpowiedniej grubości (0,02mm?)?

Pytam, ponieważ w czeluściach internetu znalazłem ten przydatny link: http://www.choiquehobbies.com.ar/revist ... ograbe.htm

Sposób wykonania fototrawionki jest praktycznie identyczny z wykonywaniem płytek drukowanych w elektronice (oczywiście mówimy tu o domowych sposobach). Stąd mój pomysł, by spróbować zamiast Positiva i lampy UV, użyć metody termicznej, dużo prostszej i tańszej - wprasowywanie tonera na miedź za pomocą zwykłego żelazka i późniejsze jej wytrawienie.

Blachę najlepiej kupic w sklepie modelarskim lub bezpośrednio w sklepie firmowym w hucie miedzi. Grubośc to 0,1-0,2 mm. 0,02 stanowczo za cienka.

Użycie naświetlarki i kopioramy ze światłem UV i pompą próżniową umożliwia wykonywanie dokładniejszych detali i trawienie dwustronne. Ta metoda w linku to jest dokładnie ta sama którą ja stosuję, jeśli chodzi o zasadę.

Witam!

Mam zasadnicze pytanie - gdzie kupić arkusze blachy miedzianej 0,1 mm. Obdzwoniłem kilka hut w Polsce i pomijajać fakt, że w jednej o mało nie kupiłem 500 kg miedzi niestety nie znalazłem takowych.

Miedź sprzedawana jest w taśmach tzn. że jest zwinięta, do tego dowiedziałęm się, że jest rodzaju Z6 (określa twardość miedzi) czyli jest dość twarda i Pani nie mogła zagwarantować mi, że da się ją idealnie rozprostować.
W końcu dotarłem do sklepu firmy METALE S.A. przy ulicy Kabaretowej 22 w Wawie (bo tu mieszkam) i znalazłem blachę 0,1 mm - sprzedawana na metry, szerokość 300 mm - ok. 12 pln netto za 1m bieżący czyli 'arkusz' 1000mm x 300 mm.

Czy ktoś z Was kupował taką blachę i czy się to nada do trawienia?
Jeśli nie to gdzie kupić miedziane arkusze ???

pozdrawiam,
Gracjan

Witam
Temat bardzo ciekawy i wiecznie aktualny.
Jestem pełen podziwu i szacunku dla ciebie i twych umiejętności Wojtku.
Mam zatem pytanko...ponieważ w serowowanych modelach np. Dragona, a nawet Eduarda niektóre blachy są trawione jednostronnie, to skoro można jak piszesz za "browar" naswietlić w drukarni wszystko, zatem czy nie można by sobie zaoszczędzić trochę czasu i zabawy próbując samemu to wszystko przygotować i czy nie lepiej "wyprosić" od drukarzy płytę offsetową powlekaną emulsją światłoczułą jednostronnie, która to płytka ma np. w formcie B-3 wymiar 520 na 415 i mieć tejże płyty na ho ho i jeszcze trochę?
Czy nada się taka płyta i czy zdała by egzamin?

Pozdrawiam.