Modelarstwo z pasją

1500 jest za gruby do polerki, zacznij 2000, potem 2500 i dopiero pasty. Ważne jest też jak szlifujesz tym papierem. Na mokro czy sucho? Szurasz przód-tył czy kółkami? Żeby powierzchnia była gładka trzeba 2000 na mokro szlifując kółka, bo wtedy rysy się zacierają, a przód-tył się pogłębiają ;)

MartiniOCP napisał(a):Myślisz, że rodzaj lakieru ma tutaj duże znaczenie? Tzn. ja używam lakierów samochodowych (app). Czy lakiery modelarskie (powiedzmy 2k) łatwiej się poleruję, są miększe?

Nie ma lakierów modelarkich 2K. Wszystko, co jest 2K, to lakiery samochodowe. Jedne są twardsze, inne trochę bardziej miękkie. To już trzeba się w lakierniach dowiadywać.

Jeśli chodzi o ryski po papierze 2000, to trzeba poprostu więcej pastą czerwoną Tamiyi popracować, a ryski znikają.

Dzięki za odpowiedź. Z tym papierkiem 1500 - portalus napisał, że właśnie takim szlifował, a później spolerował pastami. Mi też się wydawało, że 1500 to trochę za mała liczba jak na polerkę lakieru, ale efekty na Mieczysławie są świetne. Ja szlifuję 2500 na sucho, kółeczkami.

pzdr

Nie szlifuj na sucho. Robi się to na mokro (lakier się nie grzeje, papier się nie zapycha, paprochy są odprowadzane poza powierzchnię szlifu) stąd powierzchnia jest lepiej przygotowana pod pasy i rysy są mniejsze.

Papier 1500 nie jest za gruby do ścięcia paprochów i skórki pomarańczy. Pasta "coarse" mam wrażenie, że jest bardziej agresywna od papierów 2000-2500. Ryski jakie pozostają ścinam pastami fine - finish polerując tarczkami poprzecznie do nich. Poleruję szlifierką ustawioną na 50% mocy na zasilaczu i 100% na szlifierce - dość szybkie obroty i poleruję od mokrego do suchego - jak pasta jest jeszcze mokra to często jestem ochlapany i brudny od niej (sugeruję używanie okularów ochronnych).
Nacisk raczej delikatny bo łatwo o przegrzanie.
Krawędzie polerują obrotami "od" nich, jak by polerować "do" to szybciej można się przepolerować do podkładu czy tworzywa oraz krążek może chwycić krawędź i zniszczyć lakier lub wyrwać element.
Co do twardości lakierów 2K to mam wrażenie, że są bardziej miękki od np Gunze. Przy zginaniu elementów Gunze pęka a 2K się ładnie odkształca razem z tworzywem. Gunze jednak łatwiej i szybciej daje się wypolerować.

Kasta wyszła super, bardzo podoba mi się kolor, który wybrałeś - wygląda świetnie. No i jak zwykle pełna profeska jeśli chodzi o warsztat i prezentacje.

Poskładałem tarcze hamulcowe wraz z kolumnami zawieszenia. Nie wiem po co są wykonane one jako ruchome - zakres ruchu to 0,5mm? a wyglądają dość lipnie. Dobrze to wykombinowałeś draz z tym centralnym krążkiem pomalowanym na czarno - wystarczy zagiąć od niemalowanej strony elementy imitujące śruby wraz z podkładkami i wszystko wygląda tak jak powinno. Lipa jest jednak z zaciskami. Napis AMG jest zawsze do wewnątrz/do osi ja dostałem parę do i parę od - jedna forma nie potrzebna wszystkie powinny być "do". Aoshima też dała ciała z montażem - w 65AMG zaciski na tarczach na tylnej osi powinny być od tyłu auta - w 63AMG od przodu.


Koła są wg mnie fantastycznie w skali - widać, że są duże i opona to opaska tak jak powinno być - chyba na razie najlepszy punkt tego modelu. Opon nie szlifowałem - to jest egzemplarz muzealny.

Pomalowałem sobie wydech i go lekko zróżnicowałem Tamiya smoke z aero i z pędzelka - imitacje spawów to paski BMF.

Tak sie prezentuje wstępnie sklejony:

Tyle będzie widać na koniec:

Prawie skończony silnik - niestety jest to uproszczona replika V8 z edycji 63, ale i tak będzie niewidoczny. Kapa pomalowana jakimś szarym połyskiem z Gunze - sprawdzę numer i podam później, z delikatnym łoszem na kratce. Gwiazdka na kapie z blaszek Aoshimy - nie znalazłem jej na Aberowskiej. Metaltransfery również z Aoshimy. Brakuje tylko etykietki z podpisem inżyniera-mechanika Pasek napędowy wyciąłem i postanowiłem zastąpić go paskiem z matowej czarnej taśmy - będzie prawie niewidoczny a poćwiczę sobie coś i tutaj. Wyszedł zdecydowanie za cienki - 3 warstwy taśmy lub inny materiał - może w przyszłości coś wymyślę.


Na koniec sprawdziłem sobie jeszcze pasowani dyfuzora z tyłu czy po lakierach zgra się tak jak powinien.

Wydech przypadł mi do gustu i fajny pomysł z tą folią. Wszystko ładnie i czysto zrobione a w całości prezentuję się okazale.
Czekam na kolejne aktualizacje.

pozdrawiam
Paweł

Kilka zdjęć w świetle dziennym.






Początek prac przy wnętrzu.



Zawiasy na swoim miejscu.

Koła z tymi tarczami wyglądają bajerancko!!! Reszta też.

O będzie KOCUR a te zawiasy maski dają niesamowity efekt.Teraz to aż się prosi o dodanie śrub trzymających amorki przednie.
Może byś Maciej wyciął te imitację ,zrobił lekki retusz i dodał śrubki z T2M lub HD.

Szkoda że te wszystkie rolki z paskiem znikają za chłodnicami.
Felgi z gumami faktycznie wyglądają super.

Zawiasy pięknie się prezentują jak z resztą i cała reszta.
Super - słowa uznania.

pozdrawiam
Paweł

Kasta wygląda mega, zwłaszcza teraz już z lampami. Wydech - bajeczny

Pokrywa silnika kuleje na dolnej krawędzi, karbon się poszarpał. Zawiasy ładnie wyglądają, jak zniosły malowanie?

P.S czemu linie podziału zostawiasz na sam koniec?