Aby uzyskać efekt mokrego podłoża, cała makieta została zapuszczona SIDOLUXEM (nabłyszczający do podług)
Sople na skale zostały wykonane z odprysków przeźroczystych. Przy pomocy świeczki topiłem plastik i naciągałem go.
Teraz śnieg. Chciałem uzyskać efekt lekko zmrożonego ale już topniejącego śniegu.
Do wykonania użyłem:
- kleju Wikol
- wody
- sody spożywczej
Przygotowałem to mieszając klej i wodę 1:1 następnie dosypywałem sody do momentu uzyskania konsystencji jogurtu.
Efekty poniżej.
Po wyschnięciu zostanie nałożona jeszcze jedna warstwa śniegu.
Zdjęcie w tle jest w fazie przerabiania przez grafika i będzie kolorowe.
Jest to fotka z odcinka rajdu Monte Carlo który fajnie połączy się z makietą (tak myślę)
Musiałem skorzystać z jego usług ponieważ na wszystkich zdjęciach są samochody
Jak już widać auto zostało usunięte mają zostać dorobione murki, więcej śniegu i sople na skale.
Zobaczymy jak wyjdzie. Ma być gotowe na jutro.
Teraz brudzenie Subaru. Przeglądałem wiele zdjęć w internecie i w takim rajdzie jak Monte Carlo auta nie są tak strasznie brudne lub ochlapane. Postanowiłem zrobić to delikatnie.
Przedni zderzak został delikatnie zmrożony śniegiem który był wykorzystany na makiecie.
Drzwi również delikatnie suchym pigmentem brązowym, białym oraz delikatnie śniegiem.
Na nadkolach zrobiłem delikatne zmrożony śnieg.
Na tych zdjęciach nie widać tego dokładnie ale na chlapaczach zrobiłem nadmiar zalegającego śniegu.
Teraz wszystko schnie.
Zostały jeszcze niewielkie poprawki, druga warstwa śniegu, pomalowanie rantu makiety oraz podłączenie oświetlenia w skale.
Muszę zdążyć do soboty na Festiwal Modelarstwa w Krakowie. Myślę że wstydu nie będzie.
Pozdrawiam
Tomek