Modelarstwo z pasją

Punkt wyjścia to zestaw Revell’a oraz kilka dodatków. Blaszek nie ma.


Silnik skleiłem jako pierwszy, będzie nie widoczny. Wydechy nie są wklejone a do zdjęcia założyłem je odwrotnie, powinny być do góry.

Następnie zabrałem się za spód/podwozie. Spasowanie nie najlepsze i trochę szpachlówki poszło. Na końcówce deski Revell nie zrobił imitacji słojów drewna więc coś tam wyryłem. było


Następnie zabrałem się za karoserię, najpierw wkleiłem chwyt powietrza nad kaskem a następnie dokleiłem boki.


Następnie wróciłem na chwilę do podwozia.


Szpachlowanie miejsca łączeń na karoserii, wybrałem tym razem CA.


Większość elementów wstępnie obrobiona.

Początek zmian i waloryzacji. Ośki napędowe odciąłem ponieważ zastąpię je kawałkami drutu miedzianego.

Anteny na nosie z zestawu są pancerne więc zaślepiłem ich mocowania I nawierciłem otwory pod druciki stalowe, które mam chyba ze struny.

Nos będzie najbardziej modyfikowany, rozwiązanie Revell’a jest raczej fatalne I zrobię wszystko po swojemu.

Aktualnie jestem na etapie poprawiania siedziska, usunąłem pasy fabryczne I wyfrezowałem fotel, teraz schnie poszpachlowany.

Początek zrobiony, teraz powoli do przodu.
Tworzywo, z którego wykonany jest model jest wg mnie dość miękkie i przez to nie najłatwiejsze w obróbce.
Spasowanie na razie w miarę OK, najgorzej wygląda to z połówkami G/D kadłuba oraz spojler z przodu.

No widzę, że konstrukcja zawieszenia w Revellu nie uległa zmianie - przypomina mi się Jordan EJ10. Będzie zabawa

Czy posiada ktoś zdjęcia na których widać lokalizację nitów/spinek na karoserii tego bolidu lub jakiejś bardzo zbliżonej wersji późniejszej?
Na tych kilkunastu zdjęciach, które posiadam raczej się można tylko tego domyślać. Jestem na etapie dalszego obrabiania kasty i przygotowania pod nity (otwory z zagłębieniami) chciałbym zrobić przed malowaniem.

Początkowo myślałem, że fabryczne karbony co daje Revell na kalkach wystarczą jednak teraz koryguję swój pogląd. Zabraknie karbonu na: spód, dyfuzor, część owiewek i spojlery.
Mam dwa wyjścia: dobrać możliwie zbliżoną kalkę z zapasów magazynowych tworząc wersję mieszaną lub wszystkie kalki zrobić od nowa.

Spróbuj wykorzystać magazyn i wstaw gdzie nie będzie widać, lub nie będzie się rzucało w oczy.
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg, oraz na swoją efkę.

Daj fotkę wzoru karbonu - najlepiej z jakąś linijką - mam trochę różnych - może coś dopasujemy...

Jeżeli karbon jest taki sam co w F2005 to powinien odpowiadać karbonowi KA Model i S27.

portalus napisał(a):Czy posiada ktoś zdjęcia na których widać lokalizację nitów/spinek na karoserii tego bolidu lub jakiejś bardzo zbliżonej wersji późniejszej?

Myślę żę mógłbym pomóc mam kilka fot w mega rozdzielczośći. Daj mi na PW jakiś adres mailowy.

Edit: Poszło na mail który masz w profilu.

Kalkę dobrać to nie problem, mam chyba kilkadziesiąt arkuszy różnych i różnistych w zapasach do różnych modeli i po przejrzeniu tego wszystkiego wybór padł na te dwie. Ostatecznie chyba zdecyduję się na 1024.


Fotel powoli nabiera kształtu.

Pierwsze przygotowania pod nity. Mam ich w sumie kilka rodzajów jeśli chodzi o kształt i wielkość. Na zdjęciu są te najbardziej standardowe 0,4 i 0,5mm. Na takich rozmiarach będę bazował a gdzie jaki trafi to wyjdzie w praniu. Miejsce pod nit nawiercam wiertłem 0,3; następnie robię zagłębienie większym wiertłem. Po polakierowaniu zagłębienie zostanie i wystarczy tylko nawiercić ponownie zalany otworek pod sztyfcik i wkleić na lakier/CA nit.

Na jednym ze zdjęć dopatrzyłem się takiego wspornika i postanowiłem go odwzorować bo jest to tylko kilka minut pracy i pół godziny ustalania położenia.


Seweryn – nic do tej pory nie dotarło.

Co do karbonu, to ze zdjęć idealnie będzie Ci pasowała kalka Modeler's.

Co do nitów (mogę się mylić) ale to w rzeczywistości nie są nity, tylko "Dzus fastener" http://en.wikipedia.org/wiki/Dzus_Fastener
Takie zapinki pozwalające na szybkie rozłączenie elementów (nos, klapy etc). Co do spojlerów/lotek - to głowy nie dam, czy oprócz śrub są nity - trzeba by looknąć na zdjącia

Fototrawionki robi kilka firm m.in. Modeler's, AcuStion

Wysłałem na mporta@out.pl Daj mi na PW adres to poleci drugi raz.

Akurat Modelersa nie mam, mam SMS, S27, KA-M, Reneissance.
Tak te „nity” jak napisałem to takie zapinki na szybko, miałem gdzieś kiedyś zdjęcie ze zbliżeniem na nie z Ferrari i z tego co pamiętam to na środku mają one dziurkę. Dlatego to co jest na zdjęciu nie jest ostatecznym wyborem, chociaż może w kilku miejscach to one ostatecznie wylądują.

Macio4ever napisał(a):Fototrawionki robi kilka firm m.in. Modeler's, AcuStion

Do tego modelu czy tych nitów/zapinek.

Seweryn, wyślij jeszcze raz, adres jest OK.

Generalnie zapinek. Czy pod konkretny model, to nie mam pojęcia.

Kilka linek obrazujących obiekt rzeczywisty. Nie jestem czepliwy tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami

https://www.caterhamparts.co.uk/images/76011_2.JPG

http://www.rallydesign.co.uk/images/DZUS02.JPG


A tutaj linka do Hiroboya i trawionki

http://www.hiroboy.com/catalog/images/mcg2074.gif

Macio4ever – to chyba nie są te, których używają w F1.
Naznaczyłem dzisiaj około 40 nitów, mam jeszcze kilka wątpliwości – końcówka kadłuba oraz okolice wydechu i mocowania tych płaszczyzn po bokach nosa..
Jutro mam zamiar pobawić się spojlerem i zaczynamy przygotowania do lakierowania.
PS
Dzięki Seweryn za zdjęcia.

Może nie identyczne ale zasada jest podobna. Generalnie, jeżeli jest np klapa w poszyciu, która jest otwierana, to nie może być nitowana - moja generalna uwaga, co do elementów, które się otwierają/demontują. Co do elementów jak spojlery stałem/lotki etc to nie mądrze się - trzeba zerknąć na zdjęcia czy są to śruby czy nity czy może coś innego. Z drugiej strony, być może obecnie stosowane, z odległości (więc i w skali), mogą wyglądać jak tradycyjny nit, co rozwiązuje sprawę...

Jeszcze raz - nie jestem przesadnym purystą, zapewne zastosowanie "nitów" nie zmienia szczególnie modelu. Było to moje spostrzeżenia/przemyślenia , odnośnie budowy F1 oparte na materiałach oglądanych, czytanych i własnym wnioskowaniu. Sam przeważenie nie jestem aż tak dokładny.

Już poza kwestią nitów - jestem pod wrażeniem tempa dochodzenia do etapu lakierowania! Też bym tak chciał. Liczę na najbliższy weekend - że podciągnę swój model.

Zrobię chyba tak, te "nity" mocujące poszycie zrobię z 0,5 dziurką w środku, pozostałe bez dziury w wielkości 0,4 i 0,5:
Coś w ten deseń: http://flickr.com/photos/brtsergio/8406 ... otostream/

W kwestii mocowania elementów - może te fotki pomogą - zrobiłem je w 2007 r na Bemowie w czasie imprezy "BMW Sauber Pit Lane"

powiększenia z prawego dolnego narożnika





A tu kilka dodatkowych fotek - może przydadzą się ...