Gallardo Sportec

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » niedziela, 14 października 2007, 13:42

Kolejne godziny spędzone nad Gallardo:
1) szyby do poprawienia w paru miejscach niestety zacieki nie chcą się zmyć Tamiyowskim Thinnerem
Obrazek
Obrazek
ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić?
2) tarcze pomalowane teraz jeszcze tylko na srebrno:
Obrazek
zastanawiam się czy blaszki też malować czy tylko zwashować? Portalusie Ty malowałeś blachy w swoim Gallardo?
Obrazek
3)zwashowałem blachy na silnik:
Obrazek
4)pomalowałem też wszystko na TS17 Gloss Aluminium
Obrazek
5)Portalusie zdjęcia o które prosiłeś:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wnętrze właśnie wyflockowałem i pomalowałem części podwozia na srebrno. Jeszcze na zielono raz muszę psiknąć wnętrze i na to położyć pół-matt, potem maskowanie i na czarno. Zaraz siadam wiercić dziurę w silniku tak jak Ty masz Tomku.
Niedługo cd.
Ostatnio edytowano niedziela, 14 października 2007, 14:13 przez Walercik, łącznie edytowano 2 razy
Walercik
 

Reklama

Re: Gallardo Sportec

Postprzez TomekWnęk » niedziela, 14 października 2007, 13:49

Kurcze, Twoje tempo jest powalające. Siatki od fujimi są fatalne, taki słaby punkt w modelu trudny do obejścia. Co gorsze zestaw acustion też idealny nie jest :-|
Tarcz bym nie malował, u siebie nie maluję.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Gallardo Sportec

Postprzez draz » niedziela, 14 października 2007, 14:53

Z szybami masz spory problem.

Wynika on z prostej przyczyny - za dużo farby na raz. Ja takie eleenty maluję kilkunastoma cieniutkimi warstwami. Mgiełkami. Tak, że po pierwszej nawet ni widać malowania. Wtedy farba nie ma fizycznie możliwości podejścia pod taśmę.

Pytanie - jaką farbą dokładnie to malowałeś?

Jeśli to akryl Tamiyi ze słoiczka - zwykły rozcieńcalnik to rozpuści - zamoczyć patyczek higieniczny i do dzieła.

Jeśli to lakier akrylowy - no to jest problem. Wamod nie powienien naruszyć przeźroczystego plastiku, ale nigdy nie wiadomo.

Ja bym popróbował co nie zniszczy szkiełka i calość zmył, a maskowanie i malowanie powtórzył od nowa.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Gallardo Sportec

Postprzez INsejn » niedziela, 14 października 2007, 14:58

Jeśli się nie uda uratować i wyjdą zmatowione te szybki to możesz zrobić przyciemniane szyby. Oczywiście w ramach obowiązujących przepisów i wszelkich homologacji :mrgreen:
Łukasz
Obrazek
Avatar użytkownika
INsejn
 
Posty: 225
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » niedziela, 14 października 2007, 15:22

draz, malowałem TSem.
draz napisał(a):Ja bym popróbował co nie zniszczy szkiełka i calość zmył, a maskowanie i malowanie powtórzył od nowa.

a czym najlepiej to zrobić żeby nie zniszczyć szkiełka?
Walercik
 

Re: Gallardo Sportec

Postprzez draz » niedziela, 14 października 2007, 15:51

Jak TS'em, to raczej trudno było nie zalać. Raz w życiu używałem półmatu czarnego TS i nigdy więcej tego nie zrobię.

Pozostaje Ci zakupić zmywacz do farb akrylowych wamodu i zrobić próbę, czy nie zniszczy szkła. Jak spróbujesz i zobaczysz, że się szkło matowi albo rozpuszcza, to jest problem. Ale płyn hamulcowy powinien też dać radę. Kilka dni to zajmie, ale farba zejdzie. Ale też próba jest konieczna czy nie zmatowi plastiku.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » niedziela, 14 października 2007, 19:08

cd.
zawieszenie i podwozie złożone.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jutro więcej dokładnych zdjęć. Felgi zostają czarne. Wnętrze jest do pomalowania na czarno i poprawy szczególnie fotel z bombolami. Ten zielony jest jakiś lewy na zdjęciach. Na podwoziu jest parę miejsc do wyretuszowania.
Walercik
 

Re: Gallardo Sportec

Postprzez portalus » niedziela, 14 października 2007, 22:16

Oj wszystkie te niedoróbki wynikają z pośpiechu, też często tak mam.
Na zacieki to Wamod wspomniany wyżej lub jeśli masz spróbuj Mr. Thinner'em.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Gallardo Sportec

Postprzez spiinacz » niedziela, 14 października 2007, 22:29

Mógłbyś jeszcze raz zaszpachlować jamki skurczowe w zagłówkach. Na ostatnim zdjęciu widać, że pierwsze szpachlowanie za dużo nie pomogło.

.. i jeszcze tutaj:
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano niedziela, 14 października 2007, 22:34 przez spiinacz, łącznie edytowano 1 raz
Łukasz Szwarc
url=http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=215&t=10537
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: Gallardo Sportec

Postprzez michal.s » niedziela, 14 października 2007, 22:34

I tu moje pytanie od nośnie białej szpachli tamiy, po szlifowaniu było dobrze i zapadło się to dopiero później jak pomalowałeś fotel ?
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » niedziela, 14 października 2007, 23:14

spiinacz, kasta będzie jeszcze szpachlowana pewnie parę razy. michal.s, nie zapadło się to wychodzi na zdjęciach mój pośpiech nie zaszpachlowałem tego widocznie za dobrze.
Walercik
 

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » poniedziałek, 15 października 2007, 21:00

Dzisiaj nie było czasu za bardzo więc tylko zrobiłem troszkę silnik, kastę po molestowałem papierem i tyle. Jutro od 8 do 20 na uczelni więc też nie podłubię.
A tak wygląda wyflockowane wnętrze:
Obrazek
Obrazek
Walercik
 

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » wtorek, 16 października 2007, 13:35

Tarcze:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Walercik
 

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Macio4ever » wtorek, 16 października 2007, 15:24

TS zmywa się czystym Izopropylem tylko, że trwa to od kilkunastu minut do kilku godzin. Izo nie żre plastiku więc nie powinno być problemu z szybami. 18 zeta litr na Allegro.

Drugie rozwiązanie to Laquer Thinner Tamiyi - rozpuszcza i nie jest dramatycznie agresywny. Jednak tutaj bym nie moczył, a wytarł nasączoną szmatką
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gallardo Sportec

Postprzez Walercik » środa, 23 kwietnia 2008, 11:35

Po dość długiej przerwie, z nadmiaru wolnego czasu postanowiłem coś skończyć padło na Gallardo bo mało zostało a fajnie się przy nim pracowało. Po szpachlowaniu u szlifowaniu czas na podkład:
Od razu przepraszam za fotki białej kasty na białym tle.
Podkład Mr. Base White 1000
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niestety nie obeszło się bez paprochów ale to do szlifowania i kolejnego malowania i jeszcze kilka miejsc do pod szpachlowania jak się okazało.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i reszta części:
Obrazek
niedługo lakierowanie i kończenie wnętrza.

Poprawiłem posta tak żeby zdjęcia były zgodnie z regulaminem. Pamiętaj o tym żeby nie dawać linków do stron serwisów hostujących!
Tomek.
Ostatnio edytowano środa, 23 kwietnia 2008, 11:57 przez Walercik, łącznie edytowano 1 raz
Walercik
 

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości