Po przerwie spowodowanej modernizacją wentylacji w mojej "lakierni" powracam do prac nad Ford'em
Części nadwozia (i nie tylko) dostały pierwszy podkład. I czar prysł: wyszło na jaw, ile jeszcze pracy mnie czeka przy usuwaniu baboli. Szpachla, papier ścierny, gumki Adammed itp przyjemności.
Wybrane elementy:
Równolegle robię inne podzespoły:
Maska silnika. W zestawie jest trzyczęściowa. Wtedy wystarczyły by dwa zawiasy i po sprawie.
Wydaje mi się jednak, że lepiej będzie zrobić podział górnej części maski na pół. Wtedy będzie ona się "łamać".
Chciałbym, żeby zasada była taka (fotka z sieci):
Tylko wykonanie subtelniejsze. Na tej fotce zawiasy są znacznie poza skalą.
Zawiasy chcę zrobić z następujących materiałów:
Tak, żeby gotowy zawias miał rozmiary mieszczące się w tolerancji wymiarowej "na oko"
Grill zestawowy będzie podmieniony na blaszki, a chłodnica w środku obłożona odpowiednią siatką.
Na powyższej fotce po prawej stronie są wloty powietrza maski silnika. To rezerwowe rozwiązanie na wypadek, gdyby ażurowanie boków maski nie wyszło.
Zrobiłem już odlewy (kopie) części maski:
A następnie zrobiłem próbę wycięcia szczelin na bokach maski (narazie jedna strona):
Kanapa została pozbawiona gwoździ tapicerskich w oparciu. Wstawię je później w kontrastowym kolorze.
Na koniec chciałbym przedstawić propozycje felg do mojego Ford'a:
Na chwilę obecną mam taki wybór (od góry): koła od jakiegoś Porsche, Fujimowe 15-ki i zestawowe felgi, ale na mniejszych gumach. Opony z zestawu podnoszą budę zbyt wysoko i model traci na wyglądzie.
Proszę o głosowanie lub zgłaszanie innych propozycji oponiarsko-felgowych.