Modelarstwo z pasją

Takie mecyje :

Widzę, że tematyka traktorów, ciągników i innych rzeczy w tych klimatach, wciągnęła Ciebie. I fajnie, bo to bardzo wdzięczne i nieczęsto spotykane modele

PiterATS napisał(a):Widzę, że tematyka traktorów, ciągników i innych rzeczy w tych klimatach, wciągnęła Ciebie.

Tak jest Piter , zresztą jak wszystko co nietypowe i przede wszystkim pokraczne . Mam jeszcze kilka nie gorszych cudaków przygotowanych i czekających cierpliwie w kolejeczce ....

Tymczasem składamy dalej , na sucho w zasadzie , bo trza zaplanować malowanie i ze wszystkim jakoś wykombinować i ustalić kolejność .

Super sobie tematy wybierasz Grzesiu.
Bardzo czysto sklejane i ladnie fotografowane.
Milo popatrzec.

Dzięki Pol .

Model jest pracochłonny , siedze godzinami codziennie i wiele nie przybywa . Wyposażyłem szoferkę we wszelkie wajchy , fajerke , polutowałem pedały itp . Pod podłogą zrobiłem cięgna i inne druciarstwo





Nie omieszkałem zrobic przymiarki z kółkami





I z górą szoferki którą pokleciłem . Będzie wymagała przed montażem lusterek i innych bajerów poprawek we wrzątku . Trochę czasu poświęciłem na polutowanie tylnej części kabiny , musiałem dolutować do konstrukcji uszczelki które były osobnym elementem . Jak widać na fotogramie będzie trochę zabawy z jej dopasowaniem do błotników i przedniej ściany , ale za to odpowiadać będzie między innymi odpowiednie podgięcie blachy z tyłu .



Teraz zabiorę się za kable , przewody do wtryskiwaczy i przewody hydrauliczne , żeby móc malować silnik w pierwszej kolejności.

Ale bym se takiego skleił. A jakby jeszcze był w 1:24... Dobze ze mam od cholery projektow i innych debilnych pomyslow.

Bardzo fajny model. Mój Dziadek miał podobną, tylko bez koparki z tyłu i w barwach biało-czerwonych.

Dzięki , dalej przymierzam na sucho i pomodziłem trochę drutów .

Czad!

Można? Można!

Wygląda świetnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem jakości (w każdym razie w wyglądzie) wszystkich elementów, choć pewnie mało widziałem jeszcze

Świetny temat. Drobna sugestia odnośnie opon. W mojej opinii taki bieżnik to ten sprzęt miał jedynie w momencie wyjazdu z taśmy produkcyjnej. Warto go zjechać, jeśli koparka będzie mocno styrana.

I dalej , łyżka z wysięgnikiem . Teraz zajmę się resztą przewodów hydraulicznych .

Zajebiaszczo to wygląda

Dzięki . Wysięgnika ciąg dalszy .Na fotkach dopiero zwróciłem uwagę , ze się tłoczysko jednego siłownika delikatnie od wrzątku pofalowało , kiedy prostowałem wysięgnik , trzeba będzie poprawić .

Heloł ewrybadym . Dłubię dalej w łyżce :