Modelarstwo z pasją

W modelu jeszcze nie sklejonym w pudełku w folijce zaszły mi czymś bardzo podobnym. Schodziło bez problemu pod palcem.
Wyglądało mi to na jakiś wosk zabezpieczający gumę.

Tak po zdjęciu nalot wygląda mi identycznie.

Mialem jeszcze godzinke, to pomalowalem uszczelki drzwi, wewnetrzne palaki karoserii, i zrobilem przednia szybe. Pomyslalem sobie ze latwiej bedzie zrobic uszczelke niz ja namalowac. Nie bedac pewnym jak to wyjdzie, nie zuzylem szybki Tamiya, ale ta z Revella. Oszlifowalem dokola jak na obrazku, tak żeby powstała szpara pomiędzy szklem a karoseria, i w powstały rowek wkleilem uszczelke z gumowego sznureczka, i potraktowalem go superglutem zeby byl chropowaty i pomalowalem roznymi odcieniami szarosci.

Nie wiem czy jest lepiej niz jakbym to namalowal. Nie jest tez wcale łatwiejsze.

Wczoraj pomalowalem uszczelki w bocznych oknach, wkleilem, i przednia szyba nagle przestala mi sie podobac.



Okazalo sie ze orginalne szybki Tamiya wchodza na lekki wcisk i "siedza" glebiej na swoim miejscu, pozatym sa o polowe ciensze i maja inna "logike" mocowania.

Co do samej uszczelki, niema wiele roznicy...



Siedzialem chyba z godzine, ale udalo sie w miare bezbolesnie wymienic szybe na ta co trzeba. Jeszcze retusz kantow i bedzie.

Adam,
z czego robiłeś dach?
Ja szukam jakiegoś b cienkiego materiału który będzie imitował szmatę do czyszczenia powieszoną na wieszaku ale normalne materiały są za grube nie ułożą się odpowiednio. Masz jakiś pomysł?

Dach jest z tasmy malarskiej.



Szmate bym zrobil z chusteczki higenincznej nasaczonej wikolem.

niesamowite, w życiu bym na to nie wpadł

Costam pobudowalem. Jestem na etapie gdzie siedze wieczorem dwie godziny, kleje niewiadomo ile, a potem itak nie widac roznicy. Na dzien dzisiejszy mam teoretycznie 8 czesci do przyklejenia i finito, ale pewnie zejdzie mi przynajmniej 8 dni, tym bardziej ze takie lusterko w zestawie to 1 klocek, a ja potne i zrobie z tego 3. Zobaczymy.

Rewelacja
To mój ulubiony rodzaj modelarstwa (no może poza rdzą i brudzeniem)

Co to za rodzaj modelarstwa?

Adas' napisał(a):Co to za rodzaj modelarstwa?

Maksimum wkładu własnego plus możliwie duża zgodność z oryginałem (wzorem).

Maksimum wkladu, hmm. Nie wiem, mysle ze mniej naboznie podchodze do moich gratow niz ty. Buduje, nie bo moge, tylko bo widze ze costam jest i by mnie gryzlo jakbym nie zbudowal.

Niektore rzeczy, jak na przyklad wycieraczki, buduje tylko dlatego sam, bo widze jak taki detal potrafi schrzanic realizm calej ukladanki. Ale szczerze nienawidze budowania wycieraczek bo nie dosc ze mozna je zepsuc na kazdym kroku, nawet mgielka farby, to trzeba je zbudowac dwie, i najlepiej dwie takie same... No ale sa... I jak je teraz widze to chyba zrobie lusterka od nowa, choc wczoraj mi jeszcze te z pudelka wystraczaly...

Podziwiam Twoją dłubaninę przy wycieraczkach.
Nie rozumiem jednak, dlaczego nie skorzystasz z "gotowych" wycieraczek z blaszek PE ???
Można praktycznie dowolnie wybrać rodzaj i rozmiar wycieraczki. Ewentualnie skorygować coś tam, no i będą dwie jednakowe

A bo te fototrawione sa mi zbyt plaskie. Mam tu taki zestaw wycieraczek kupiony na probe i piora powinny byc z wiele grubszej blaszki, to wole sobie takie wydlubac. Pozatym mowie, mniej naboznie podchodze do tego swojego budowania, te wycieraczki sa malutkie, nawet nie wiem gdzie takich szukac, no i potrzebowalem na gwalt, teraz. Zaraz. Sa tez tak male ze jakastam roznica nie bije po oczach. No i buduje po jednym takim aucie. Jakbym produkowal jak ty, trzy na raz, to bym sie pochlastal przy takim systemie. A tak? Meh.

OK. Rozumiem.
Ja mam naturę chomika, więc wycieraczki wszelkiego sorta czekają w magazynie na swoje 5 minut
Nie wiem, czy umiałbym zrobić od podstaw takie maleństwa, jak Twoje .....

I ja bym chomikowal taki szajs, ale staram sie nie kupowac "na wszelki wypadek", i staram sie nie miec za duzo naraz rozgrzebane.

Pozatym niema aluzji co do mojego budowania. Ot, takie klejenie. Nie wiem czy jest mi to tak wazne zeby starac sie o jakies rzadkie czesci i dodatki z konca swiata. Niestety, samochody to nie czolgi i trzeba jednak troche wiecej kombiowac o ile w ogole da gdzies jakies dodatki z zywicy czy PE...