Modelarstwo z pasją

Dzień dobry

Chciałbym przedstawić Wam moje zmagania z popularnym modelem na forum, a mianowicie VW GOLF GTI

Wstępnie oszlifowana kasta:



A tak prezentuje się obecnie deska rozdzielcza:

c.d.
Wywierciłem otwory na przelot w felgach, co zdecydowanie poprawiło ich wygląd, a także ujednoliciłem deskę podkładem 1200, jeszcze będę nad nią pracował....

c.d.
Nie wiele... ale się dzieje ;)
Wycinanie, szlifowanie, szpachlowanie... jednym słowem Revell...
Patrzyłem sobie trochę na te golfy... i trochę nie mogę się połapać, jaki fotel Revell miał na myśli... Volkswagena "sportowy" czy Recaro, głownie chodzi mi o różnicę w zagłówku miedzy tymi fotelami...
Może ktoś ma jakieś dobre zdjęcia vw golfa mk2 GTI w originale...?

Mam ten model w swoich zbiorach, więc będę obserwował Twój warsztat. Mnie się trzy rzeczy nie podobają w tym modelu. Koła, a w szczególności opony. Daszki nad lampami wewnętrznymi. Mam też wrażenie że model ma coś skopane z proporcjami/wymiarami nadwozia, jednak tego już się nie poprawi.
Kupiłem go tylko dlatego bo był w promocji w Lidlu

pawel700 napisał(a):Mam ten model w swoich zbiorach, więc będę obserwował Twój warsztat. Mnie się trzy rzeczy nie podobają w tym modelu. Koła, a w szczególności opony. Daszki nad lampami wewnętrznymi. Mam też wrażenie że model ma coś skopane z proporcjami/wymiarami nadwozia, jednak tego już się nie poprawi.
Kupiłem go tylko dlatego bo był w promocji w Lidlu

Model ma wiele wad, ale można je starać się poprawić na tyle, na ile pozwalają umiejętności i cierpliwości
Z tymi proporcjami to nie wiem..., w każdym bądź razie, Golfa przypomina....

c.d.

"Walka" z Revell-em trwa, staram się robić jak najlepiej potrafię, czasem wyjdzie trochę lepiej, czasem gorzej... i znów muszę coś poprawić...elementy na zdjęciu niżej, jak widać jeszcze muszę dopracować...



A może by mu tak wstawić V8? ....

c.d.

Spróbuje poprawić nieco fotele, a dokładnie zagłówki, a dokładnie ich mocowanie do fotela...
Powalczę również trochę z "lampo-grilem"

Zmierzam w tym kierunku, przynajmniej mam takie niepoprawne marzenie...
Oczywiście kierownica zostaje na swoim miejscu, w tym przypadku brexitu nie będzie...

Zacząłem wczoraj swojego golfa. Na podwoziu napis: made in china 1987. No nie nieźle:)
Wyciąłem kilka głównych elementów karoserii. Szyba nawet pasuje.
Potem był grill i maska. Z tym będzie ciężko żeby to równo połączyć. Ja się chyba zdecyduję"zaspawać" maskę silnika, bo jest lekko wygięta.

pawel700 napisał(a):Zacząłem wczoraj swojego golfa. Na podwoziu napis: made in china 1987. No nie nieźle:)
Wyciąłem kilka głównych elementów karoserii. Szyba nawet pasuje.
Potem był grill i maska. Z tym będzie ciężko żeby to równo połączyć. Ja się chyba zdecyduję"zaspawać" maskę silnika, bo jest lekko wygięta.

Ja usunąłem ten napis, grill w tym modelu to masakra, w ogóle nie pasuje do reszty, ponadto lampy halogenowe są za małe...będę się starał to zmienić, maski nie będę "spawał" u mnie leży całkiem nieźle.

c.d.

Z maską trochę mnie poniosło, za duży optymizm we mnie wstąpił, chciałem poprawić użebrowanie, ale wyszło nieciekawie, pozostało tylko to usunąć, teraz się zastanawiam co z tym zrobić....
Środkowy tunel w miejscu lewarka skrzyni biegów również usunąłem, jest tam "półeczka" na drobne przedmioty... która w wykonaniu revella wyjątkowo mnie się nie podobała...

Ja się teraz męczę przy zderzakach. Są za krótkie, nie stykają się z nadkolami. Trzeba było doklejać kawałki plastiku.
Znalazłem też fajne felgi od... mitsubishi fto, ktorego mam na złomie.
Co do wlotów powietrza, w latach 80 popularne były nakładki na wloty, takie " zadaszenie" co zbiera powietrze i wpycha do środka. Na przykład w Polonezach się pojawiały. To rozwiązanie jak ostatecznie nic się nie uda i trzeba będzie zakryć, zamaskować.

pawel700 napisał(a):Co do wlotów powietrza, w latach 80 popularne były nakładki na wloty, takie " zadaszenie" co zbiera powietrze i wpycha do środka. Na przykład w Polonezach się pojawiały. To rozwiązanie jak ostatecznie nic się nie uda i trzeba będzie zakryć, zamaskować.

O! To jest myśl!
Super pomysł.

Minimalne postępy, usunąłem klamki, teraz muszę wykombinować czy poprawiać te seryjne, czy wykonać jakieś zupełnie nowe, wypełniłem otwór we wnętrzu, na maskę nie mam dobrego pomysłu..., muszę znaleźć odpowiednią blaszkę i wypełnić te dziury.
Popsułem zderzaki, które Revell moim zdaniem wykonał wyjątkowo źle.
Myślałem żeby kupić takie:
http://www.scaleproduction.de/product_info.php?info=p177_v-w-golf-2-gl-stossstangen.html
ale wtedy musiał bym przerabiać kastę, czyli boczna szyba lusterka...itp
Szukałem innych akcesoryjnych zderzaków, ale nic nie znalazłem, zależy mi na wąskich zderzakach..., może ktoś się z takimi spotkał? Fujimi ma takie, ale czy da się kupić wybrane części? Raczej nie.

Golf cd.

Poprawiłem nieco silnik, usunąłem "stare" świece, na ich miejsce wstawiłem nowe, do tego dojdą jeszcze przewody, pewnie z drutu,









Kombinuje też z elementem który możemy nazwać jako całość kolektorem snącym, tutaj też będę chciał wykonać przewody wtrysku paliwa z drutu, te które były razem z odlewem usunąłem, jak również dolną część kolektora ssącego, ale narazie nie mam pomysłu jak go zrobić/dorobić na nowo, coś wymyślę,





Poprawiłem zagłówki w fotelach..., drugi się klei ponieważ wierciłem na szwie i pod wpływem oporu wiertła się trochę rozkleił,



Drobnica...



Dziękuję, cdn.