Modelarstwo z pasją

Witam, kasta w podkładzie, usuwam niedociągnięcia revella i moje

drobne rysy....

Witam, dobry wieczór...

Na dzisiaj wygląda to tak:

"Podwozie" malowałem aerografem (gunze), reszta pędzelek i mix farb, tamiya, vallejo, humbrol, revell... tak trochę eksperymentalnie żeby sprawdzić jak poszczególnymi farbami maluje się z pędzla.
Przy malowaniu aerografem natomiast, coś poszło nie tak, na elemencie farba zmieniła się w proszek... potem to z trałem i pomalowałem ponownie... ale również lekki proszek został na elemencie...na szczęście po przetarciu łatwo było go usunąć.
Nie wiem co zrobiłem nie tak?... za małe ciśnienie na komresorze? za mało rozcieńczona farba? aerograf do kitu?
sam nie wiem.....

isz007 napisał(a):... coś poszło nie tak, na elemencie farba zmieniła się w proszek... potem to z trałem i pomalowałem ponownie... ale również lekki proszek został na elemencie...na szczęście po przetarciu łatwo było go usunąć.
Nie wiem co zrobiłem nie tak?...

Tak jakby farba zasychała, nim dotrze do powierzchni. A może źle rozcieńczona? Albo coś nie tak z temp. otoczenia.

Pozdrawiam 8-)

xenomorph napisał(a):Albo coś nie tak z temp. otoczenia.

Pozdrawiam

Możliwe, ponieważ malowałem przy otwartym oknie.....

Pogoda jest taka że robota stoi. Jak malowanie, to trzeba wietrzyć, a siedzenie w kurtce jest mało komfortowe. Przynajmniej u mnie tak jest w "pracowni modelarskiej". Pewnie inni mają lepsze warunki.
Co do sproszkowanej farby. Kilka kropel zmywacza wamodu powinno pomóc.
Ja w swoim golfie też uciąłem klamki.
Ze zderzakami jako-tako doszedłem do akceptowalnego wyglądu.
Wracając do wyciętych otworów na masce. Może tak: równe plastikowe paski ustawić koło siebie. Skleić mocną taśmą. Wyciąć w kształt otworów i wstawić. Potem skleić niewielką ilością CA, Co drugi pasek plastikowy oderwać. Nie robiłem tak, nie wiem czy to wykonalne. Nie wiem z czego dać te paski paski plastikowe. To tylko pomysł który "urodził" się w głowie.

pawel700 napisał(a):Ja w swoim golfie też uciąłem klamki.
Ze zderzakami jako-tako doszedłem do akceptowalnego wyglądu

Klamki, porażka.., z czego zrobiłeś nowe?
Bo Ja je usunąłem, a potem pomyślałem ;o)

czasem tak mam...

Za zdrzaki, szacunek.
Wykonalność pomysłu sprawdzę, może się udać.

Klamki wycinałem "czeską piłką" tuż przed karoserii i dlatego są całe. Tylko na karoserii jest trochę zarysowań do zaszpachlowania. Potem w tych klamkach wyszlifowałem od wewnętrznej strony wgłębienia. Na karoserii jeszcze wywierciłem po dwie dziury wiertłem 0,25, do późniejszego montażu klamek.
Zderzaki ocenisz, jak już skończę model i zrobię galerię zdjęć, bo może nie ma czym się chwalić , zwłaszcza że jeszcze nie wszystko złożone do kupy. Chyba dopiero na wiosnę, bo jak już wspomniałem, mam trudności z malowaniem w zimie.
Popełniłem głupi błąd. Przy szlifowaniu karoserii zjechałem za bardzo przetłoczenia na bokach, na słupkach C (wysokość dolnej krawędzi szyb - tylne lampy). Będę musiał je nowo odtworzyć.
Zastanawiam się nad kolorem modelu. Może biały... albo czarny.

Powoli do przodu...
maskowanie wyszło dość dobrze.... bak wymaga drobnych poprawek....

c.d.n.

Dzień dobry... wesołych świąt....

Robota idzie pełną parą :lol:

wziąłem się trochę za kastę.... głównie okolice silnika..., a mianowicie wkleiłem pas z chłodnicą, usunąłem jakiś przewód na kielichu, podjąłem też pierwsze próby z doprowadzeniem maski do porządku...., pas z lampami nie jest najlepiej spasowany z całością, do tego halogeny są za małe...

Przerobiłem trochę filtr powietrza... i nawierciłem otwory pod przewody pompy wtrysku..., fotele gotowe na malowanie i kalki.

Podwozie
Pomalowałem amortyzatory...

Zawieszenie sportowe Eibach - B12 Pro-Kit for Golf :mrgreen:

Podwozie ciąg dalszy....
Trochę pobawiłem się w brudzenie... robiłem to pierwszy raz, łatwe to nie jest, ale daje dużo zabawy, myślę że wyszło znośnie...

Na dziś, podwozie wygląda tak.

Dziękuję za uwagę i Pozdrawiam

Trochę wnętrza...

Przerobione zagłówki....

A 959 Porch... ;) już nie może się doczekać....

c.d.

Trwa praca nad maską

Usunąłem głośniki, w celu zstąpienia ich... głośnikami

Kto ma ciekawy pomysł z czego by je można było zrobić na nowo, proszę o podpowiedź....

Poprawiam deskę, mam plan przykleić drut przez środek, na razie eksperymentuje z grubością owego...., ten ze zdjęcia wydaje się być ok.....

A tak potraktowałem grill, zobaczymy co z tego wyjdzie

Fajna robota, kibicuje

Popraw jeśli możesz malowanie tych złotych przewodów na podwoziu, powinny być w kolorze miedzi. Rurki przewodów hamulcowych wykonuje się z miedzi gdyż mosiądz jest zbyt kruchy i łamliwy. Choć we współczesnych autach najczęściej są stalowe (specjalny bardzo plastyczny stop) i pokryte cynkiem lub inna powłoką antykorozyjną. Niestety nie wiem jakie były w Golfie dwójce, ale obstawiał bym miedziane, w końcu to już zabytek.

Marcin_Matejko napisał(a):Popraw jeśli możesz malowanie tych złotych przewodów na podwoziu.............ale obstawiał bym miedziane, w końcu to już zabytek.

Oczywiście, miedziane. Poprawię.

c.d.

Kalki oczywiście nie pasują :-|

, Lepiej przycinać już naklejoną kalkę, czy dopasować ją przed wklejeniem? Macie jakieś magiczne sposoby na jak najlepsze dopasowanie kalki do elementu?