Modelarstwo z pasją

Zbiornik paliwa wyciągnę ,ściągnę farbę i pomaluje areografem zawieszenie nie jest jeszcze ostatecznie pomalowane bo było połamane i dorabiałem parę rzeczy a nie wiedziałem czy koła będą pasowały. Wszystkie błędy postaram się naprawić.
Pozdrawiam

osobiście radziłbym praktykować maskowanie podczas malowania

Muszę zacząć. Pozdrawiam

Tylny most gotowyczerwone punkty są niepomalowane ponieważ są mocowaniami do podwozia

zbiornik paliwa pomalowałem ponownie ,nie wyszedł idealnie ale jest lepiej

Tylne koła już zamontowane Parę fotek tego z czego zaczynałem robić ten model

Zacząć powinieneś od wrzucenia tego wszystkiego do kreta
Nie bardzo rozumiem Twoje podejście do malowania. Dyfer jest pomalowany dwoma kolorami . Dlaczego ?
Opony zamontowane bez usunięcia nadlewek (środek opony).
Resor pomalowany w kolorze płyty podwozia.
Użyj proszę Google'a i zobacz jak to wszytko powinno wyglądać.

Pierwsza zasada w tej zabawie: powoli, możliwie dokładnie do przodu. Bez pośpiechu.
Żebyś za parę lat nie wstydził się tego, co zrobiłeś dzisiaj

Coppercat napisał(a): Dyfer jest pomalowany dwoma kolorami . Dlaczego ?
Opony zamontowane bez usunięcia nadlewek (środek opony).
Resor pomalowany w kolorze płyty podwozia.

Dyfer pomalowany dwoma kolorami dlatego że taki prawdziwym aucie dyfer można rozłożyć ,odkręcić tylną część i przednią i zostanie tylko sama oś a jeśli są to osobne elementy to mogą być w innym kolorze. Opony dlatego bo są tylko nałożone ,ponieważ kupiłem z 20 kompletów kół i brakuje mi opon i będę musiał je odlać. A resor w jakim kolorze miałby być jeśli nie czarny? A z tym kretem to niewiedziałem dziękuję za info Pozdrawiam

Ło panie, co tu się odjaniepawla?
Dyfer, ok zgadzam się że pokrywa i przednia obudowa są oddzielnie, ale jakby belka była ogólnie pojęta na czarno, a te 2 elementy np na srebrno, ok, no ale nie na pomarańcz (czy tam złoty ) To samo z kompresorem. Fantazja twórcy jest otwarta, nie mowie że tu potrzeba nie wiadomo jakiego realizmu, no ale to troszkę niesmaczne po prostu
Dodatkowo widzę że listwy są delikatnie mówiąc krzywo pomalowane. Nie wiem czy Ty je robiłeś, czy poprzedni właściciel. Jeśli ty, ok, też miałem wiotką rękę, i nadal mam, dlatego rdza mi dobrze wychodzi , ale tobie radzę kupić nowy cienki pędzelek, i poćwiczyć na czymś robienie linii. Pomaga potem też przy malowaniu pędzlem większych powierzchni grubym pędzlem, bo nabierasz wprawy w robieniu jednostajnych, równych pociągnięć, a co za tym idzie, unikasz robienia smug.

Dyfer i kompresor zostawię w takim kolorze. Mi się podoba. Kupiłem cienki pędzel muszę poćwiczyć Pozdrawiam