Modelarstwo z pasją

Podwozie jest zaje#### - wygląda realistycznie. Niektóre zdjęcia są naprawdę dobre, są tutaj dwa takie co bym wstawił na stronę główną forum (zdj.tygodnia lub miesiąca).
Może tym razem nadwozie zrób trochę zużyte a nie na połysk. Trochę kurzu w dolnej części nadwozia, coś przy błotnikach, nadkolach itd. Takie minimalne. Jeśli lakierujesz 2K to w razie niepowodzenia można zmywać i poprawiać bez ryzyka uszkodzeń lakieru.

Zgadzam się z opinią na temat podwozia - wygląda genialnie. Trzymam kciuki, aby reszta wyszła równie dobrze.
A przy okazji, Wesołych Świąt.

Dziękuję za miłe słowa Będą motywacją do dalszej pracy nad modelem.


Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich, którzy tu zaglądają

Kluczyk w stacyjce
W zasadzie można odpalać





Popełniłem jeszcze jedną ekstrawagancję. Otóż nie bardzo wiedziałem jak zmodyfikować końcówki wlotów powietrza (pod maską).
Wpadła mi w łapy folia, którą dostałem kiedyś od Kashato. Ta folia (aluminium) jest dwukolorowa. Z jednej strony jest srebrna, z drugiej strony złota.
Ma fajną delikatną fakturę.
Pomyślałem: czemu nie ?
I wyszło tak:







cdn.

Coppercat napisał(a):Kluczyk w stacyjce
W zasadzie można odpalać

Ale chyba akumulator padł

KR77 napisał(a):......

Ale chyba akumulator padł

Akumulator jest OK. Natomiast nie ma którędy zatankować
Korek wlewu jest zrobiony, ale rura od korka do baku, to będzie wyzwanie.....

Prace idą bardzo opornie.
Jest do zrobienia mnóstwo szczegółów
Niektóre bardzo trudne.

Wstępne prace nad ramkami przednich reflektorów. Po wycięciu i obrobieniu blaszek poddałem je pieszczotom za pomocą patyczka i gumki myszki.
Z płaskiej ramki wyszła wygięta, ale za to pasuje do krzywizny reflektora. Teraz mogę wiercić otwory na nity mocujące, a potem malować ramki (Molotow).



Szykuję tylne światła. Są one dziwnie duże i nie wiem, czy się zmieszczą
Chciałem dać ramki imitujące oprawki i uszczelki, ale chyba muszę o tym zapomnieć.



"Oprawiłem" szpilki do produkcji zawiasów. Będzie ich trochę.



Elementy kasty dostały pierwszą warstwę koloru bazowego. Gravity GC-107 Ferrari Rosso Corsa.



Na masce silnika przynitowałem tunel wlotu powietrza. Nity Master Club 0.4/0.6 mm.





cdn

nie to żebym się czepiał ale...
- baranek na lakierze a to znaczy, że:
1. za gęsta farba
2. za duża odległość "fukania" i farba osiada lekko "podeschnięta"
oczywiście da się to zniwelować np. gąbkami polerskimi - ale po co tracić czas

Dzięki za radę. Zapamiętam.
Farba jest dobrze rozcieńczona (moim zdaniem aż za bardzo). Musiałem dać podkład (Gunze C158), bo farba nie kryła na krawędziach. Gravity robi farby gotowe pod aero (tak jak Zero Paints czy Alclad)
W tej chwili na modelu jest już druga warstwa koloru bazowego. Mam nadzieję, że już bez "baranka".

Dasz werniks czy będziesz polerował kolor?

Dam sticker'y i położę lakier 2k (też Gravity).
Polerkę chciałbym ograniczyć do minimum, bo jest (będzie) sporo wystających rzeczy.

Dawno nic nie pisałem, bo motywacji jakoś brakło.
W warsztacie sporo się dzieje. Widać już koniec projektu.
Dzisiaj uzupełniam braki w relacji z budowy.
Mniej więcej w połowie stycznia zrobiłem przymiarkę kasty do podwozia.
Przymierzyłem wszelkie elementy ruchome (maska, klapa, klapka korka chłodnicy, drzwi).
Wyszło mi, że można próbować składać to do kupy, ale łatwo nie będzie.
Fotki z przymiarek (wszystko złożone na słowo honoru lub Patafix'a):



















Na dzień dzisiejszy zamontowałem wszystkie światła. Było tego mnóstwo:
- kierunkowskazy,
- światła mijania,
- światła pozycyjne,
- oświetlenie kabiny,
- podświetlenie zegarów (zrobione wcześniej).
Wkleiłem wszystkie klosze lamp wszelakich.

Zrobiłem wszystkie zawiasy części ruchomych:
- drzwi (na fotkach poniżej tylko jedna strona),
- pokrywa bagażnika/koła zapasowego,
- maska silnika,
- klapka korka chłodnicy.

Popracowałem też nad detalami typu:
- siateczki maskujące różne dziury w nadwoziu,
- okucia domykania maski silnika,
- dopasowanie oszklenia,
- wlot powietrza na tylnej szybie,
- milion innych rzeczy, które już zamontowałem lub przygotowałem do zamontowania.

I fotki (sorry za jakość):

















I tyle....

W czasie weekend'u wkleiłem zrobione wcześniej ramki szyb bocznych.
Ramki zrobione od podstaw.
Pomysł był taki, żeby od strony kierowcy szyba była uchylona, a od strony pasażera zamknięta.
W F250GTO szyby były przesuwane, a nie opuszczane. Dorobiłem stosowne rączki do "manewrowania" szybami.
Fotki ogólne, bo na zbliżeniach widać ślady "walki" przy pasowaniu ramek do nadwozia (oj, działo się ......)
Szczegóły pokażę jak mi się uda chociaż trochę wyczyścić szybki.









CDN

Kosa model

Z kronikarskiego poczucia obowiązku wrzucam garść kiepskich fotek z postępów prac warsztatowych.

Podstawka z grubsza ogarnięta. Głównie dzięki pomocy Marak'a. Dzięki Andrzeju za zaprojektowanie i wykonanie naklejek pod przyciski.





Fotki aktualnego stanu modelu.
Fotki warsztatowe, więc kurz, odciski paluchów itp.
Jeszcze sporo pracy zostało, ale już coś widać.































cdn