Modelarstwo z pasją

Lampy miałem właśnie schowane do woreczka razem z karoserią ale chyba je omyłkowo wyrzuciłem jak wyciągnąłem budę. Właśnie na rogach gdzie są kierunkowskazy są zagięte o ok. 90 stopni. Nauczka na przyszłość żeby chować takie rzeczy w jakiś słoiczek który będzie do tego przeznaczony.

Skoro 90 stopni to nie będzie problemu. Albo złączysz dwa kawałki w jeden (clear fix) albo nakleisz dwa kawałki na kaste (także clear fix). To będzie dobre wyjście z tej sytuacji

Dzięki za radę, najpierw spróbuje wyciąć z plastikowej butelki a jak to nie pomoże to poszukam właśnie takich arkuszy przeźroczystych i spróbuje je podgrzać i wygiąć. W ostateczności żywica akrylowa.

Może będzie to głupie, ale kiedyś dorabiałem kawałek klosza z gorącego kleju, przyklej kawałek taśmy i zostaw tylko mały otwór żeby wprowadzić klej, jak wypełnisz klejem do końca to zalep taśmą całość i czekaj aż ostygnie i wtedy pomaluj farbkami, nawet ładne płaskie wychodzą albo kup jakieś coś z pudełeczkiem plastikowym i dorób z tego przezroczystego plastiku, super nie będzie no ale cóż lepiej tak niż puste dziury

Ostatnio doszła do mnie przesyłka z Chin, a w niej flock do paznokci i sitko.



Spróbowałem zrobić dywaniki, mi się efekt podoba bo zawsze to lepsze niż czarny plastik.





Później zabrałem się za zrobienie tablic rejestracyjnych, które są zrobione z kalek naniesionych na siebie.



I najważniejsze to zrobiłem w końcu tylne lampy. Wykonałem je z przeźroczystego cienkiego opakowania, dociąłem wszystko na wstępny wymiar i pomalowałem. Lewa jest do poprawy bo brzydko wyszło światło wsteczne. Całość została przyklejona do nadwozia klejem Humbrol Clearfix.

Małe pytanko odnośnie końcówki wydechu:
Zamierzasz rozwiercić w nim wylot czy zostawiasz tak jak jest?