Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » sobota, 15 września 2018, 14:46

Witam

Kilka lat temu przywitałem się z Wami na tym forum z modelem motocykla. Od tamtej pory dorobiłem się małej kolekcji jednośladów oraz mnóstwa innych modeli. Od dawna jednak nie budowałem żadnego motocykla.
Kawasaki H2R - od momentu kiedy tylko Tamiya wypuściła na rynek ten model, wpadł mi on w oko. Nigdy jednak nie miałem okazji go kupić, bo zawsze "wygrywał" w kolejce do budowy inny model. Od pewnego czasu jednak nachodziła mnie coraz większa ochota do zbudowania jeszcze jednego motocykla, a ponieważ w gablotce motocyklowej znajdzie się jeszcze miejsce na 2.. może 3 modele, decyzja zapadła.
Moje warsztaty z budowy motocykli na tym i innych forach w większości potraciły zdjęcia z powodu znanych problemów z serwerami i płatnościami za udostępnianie zdjęć podmiotą trzecim, więc postanowiłem poświęcić nieco czasu i poprowadzić warsztat z budowy tego modelu, w miarę szczegółowo opisując to co będę wykonywał, w tradycyjny już sobie znany sposób.
Od tamtych czasów na forum przybyło sporo nowych modelarzy, a temat motocykli to raczej rzadkość więc mam nadzieję, że ktoś tu znajdzie coś dla siebie i kogoś zachęcę do budowy motorów.
Być może sposób w jaki będę prowadził prezentację czy ozdobniki zdjęć mogą kogoś drażnić ale... taki to już mój styl... :)

Co więc będzie sklejane ?
Motocykl Kawasaki H2R Ninja, jeden z najnowszych modeli Tamiyi w skali 1:12.

Obrazek


Zawartość pudełka taka jak już zdążyła nas przyzwyczaić Tamiya.
Ramki miedzy innymi z panelami zewnętrznymi (owiewkami) tym razem wykonane z plastiku w kolorze czarnego metalika
Obrazek


Ramki z elementami silnika standardowo w kolorze srebrnym
Obrazek


Elementy wydechu chromowane. Wbrew pozorom nie jest on taki zły (zabawkowy) na jaki wygląda. Jeśli zdecydujemy się na pozostawienie oryginalnego chromu i dodamy efekt przepaleń (przebarwień od wysokiej temperatury), efekt finałowy powinien być zadowalający.
Obrazek


Ramka z osprzętem silnika, felgami itd. w kolorze czarnym
Obrazek


Czacha - grafitowa / czarny metallik
Obrazek


Oszklenie czyste - daje nam to możliwość zabarwienia, przyciemnienia
Obrazek


Gumowe opony (slicki) i drobnica typu śrubki, siatka itp.
Obrazek

Zestaw naklejek i kalkomanii.
Niestety producent nie przewidział wykonania niektórych elementów z carbonu (kalek imitujących carbon), tak jak to widać na motocyklu z okładki - szkoda. Posiadam co prawda taką kalkę ale czy zdecyduję się jej użyć, to się okaże w czasie budowy, a będzie to zależało od stopnia komplikacji danego elementu - jednym słowem czy dam radę dane elementy obkleić.
Obrazek


Uzupełnieniem modelu motocykla będzie figurka. Tym razem dobrałem postać której jeszcze nie posiadam, a więc gościa w pełnym pędzie :)
Obrazek


Tu niestety w pudełku dość biednie - jak zawsze. Największą bolączką tych zestawów figurek jest całkowity brak kalek, co dla mnie zawsze było niezrozumiałe. Brak schematu malowania jeszcze rozumiem, każdy kombinezon to tak naprawdę sprawa indywidualna i można samemu coś zmalować, jednak kilka kalek ze znaczkami, napisami to przecież nie problem, a figurant zyskałby na tym niewspółmiernie...
Obrazek

Obrazek

Z modelem zakupiłem kilka farb - podstawowe kolory - spray Tamiya z serii TS. Resztę kolorów będę malował farbami Tamiya acrylic, Model Master Metalizer. Wykorzystam również Panel Liner - w poszczególnych etapach budowy postaram się dokładnie wszystko opisać.
Obrazek

No cóż, model dotarł do mnie wczoraj po południu i nie mogąc się doczekać od razu zabrałem się do budowy.
Od samego początku powróciły wspomnienia z budowy poprzednich motorów, przypomniało mi się jaka to przyjemność i zabawa w sklejaniu motocykli Tamiya....

ETAP 1 - silnik
Obrazek


Tak jak wspominałem wcześniej sklejanie motorów Tamiya to czysta rozkosz i dość łatwa sprawa.
Elementy pasują do siebie perfekcyjnie i całość bardzo przypomina składanie klocków LEGO. Cała zabawa zaczyna się kiedy przychodzi czas na malowanie i wykańczanie modelu.... ale póki co od początku.
Sklejony blok silnika. W tym miejscu należy się Wam jeszcze małe wyjaśnienie, niektóre elementy instrukcja podaje żeby wkleić w późniejszym etapie budowy, ja jednak będę pokazywał dany etap z już nimi wklejonymi. Wynika to z ułatwionego malowania gotowego całego elementu, jak np. blok silnika. Podobnie będzie w przypadku niektórych kalkomanii - zamiast przyklejać je na końcu, będą dodawane w poszczególnych etapach.

Dwa poniższe zdjęcia przedstawiają sklejony blok silnika jeszcze przed malowaniem
Obrazek


Obrazek


Silnik pomalowany. Instrukcja podaje kolor TS-76 mica silver. Z doświadczenia użyłem jednak TS-17 alluminium. Wszelkie rowki, zagłębienia, gniazda śrub itp. potraktowałem Panelinerem od AK Interactive for Grey and Blue. Ten filtr delikatnie wyciągnął głębię z jednolitego koloru. Dla mocniejszego podkreślenia zabrudzeń we wcześniej wspomnianych miejscach użyłem Panelinera tej samej firmy ale Black.
Obrazek


Obrazek


ETAP 2 - silnik - osprzęt
Obrazek

W drugim etapie głównie pokrywa zaworów.
Malowanie TS-29 Semi Gloss Black. Tamiya proponuje malowanie śrub kolorem X-11 silver chrome. Farba ta jednak ma doś mocno widzialne ziarno co psuje efekt. O wiele lepszym rozwiązaniem jest w tym przypadku Model Master Alluminium Non-Buff. Ten kolor jednak całkowicie gubi się na kolorze silnika więc śruby na aluminiowym bloku pomalowałem X-11 silver chrome - w tym przypadku jest on akceptowalny i delikatnie je uwidocznia (niestety jest to słabo widoczne na zdjęciach).
Obrazek


Obrazek


ETAP 3 - turbo i wtryski paliwa oraz element mocujący silnik w ramie.
Obrazek


Jeśli w którymś miejscu będę pisał bzdury w sensie merytorycznym i będzie to miało jakieś większe znaczenie, proszę kolegów doświadczonych w znajomości budowy realnych jednośladów o sprostowanie
Elementy składowe
Obrazek


Turbina pomalowana TS-86 Pure Red. Czarne elementy malowane z pędzla czarnym półmatrm X-18.
Chromowane paski imitujące obejmy to folia samoprzylepna - niestety nie podam nawy bo to jakaś pozostałość po którymś z modeli - na pewno jednak jest to folia Tamiyi.
Na koniec turbina została psiknięta bezbarwnym matem Vallejo - spray co w efekcie końcowym dało półmat.

Wykończone elementy zamontowałem w silniku
Obrazek


Obrazek

To tyle na pierwszy raz.
Trzy etapy budowy zajęły mi łącznie 5 godzin pracy - nie liczę czasu na zdjęcia i przygotowanie wpisu...
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Reklama

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » sobota, 15 września 2018, 23:22

ETAP 4 - silnik, dokończenie uzbrajania
Obrazek

Elementy składowe.
Spodnia część pokrywy wlotu powietrza (czarna) z elementem w kolorze aluminium malowana z pędzla.
Obrazek


Filtr oleju - zbliżenie.
Na kolor bazowy TS-14 Black naklejona kalka z oznaczeniem filtra i całość zabezpieczona dodatkowo bezbarwnym połyskiem.
Obrazek


Montaż całości i... silnik na gotowo
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Kilka słów o technice malowania.
Malowanie sprayem - przed malowaniem puszkę z farbą nagrzewam stopniowo pod strumieniem gorącej wody. Po nagrzaniu puszki energicznie mieszam farbę w efekcie czego następuje rozprężenie gazu i schłodzenie puszki. Ponowne moczenie i grzanie oraz mieszanie. Czynność tą powtarzam 3-4 krotnie, aż puszka podczas mieszania przestanie się schładzać ale nie będzie gorąca ! Takie postępowanie powoduje rozrzedzenie farby w puszce oraz zwiększenie ciśnienia. W efekcie powoduje to uzyskanie lepszej mgiełki farby, a to z kolei ułatwia pokrycie wszelkich zakamarków oraz ułatwia rozlanie farby na malowanej powierzchni (powierzchnia malowana jest równiejsza, co jest bardzo pożądane przy efekcie połysku). W przypadku drobnych szczegółów jak np. turbina musiałem malować 5 warstw - ważne aby było to delikatne nanoszenie farby lekką mgiełką, a nie zalanie całego elementu. Lepiej mniej i częściej niż raz, a za dużo !!!
Do malowania drobnych szczegółów lub elementów które ciężko zamaskować używam pędzelka okrągłego 5/0 oraz płaskiego 3/0. Pędzelek powinien być z miękkiego włosia (raczej odpadają syntetyczne, tanie po 3-5 zł...). Ważne jest też aby co jakiś czas myć pędzelek, żeby farba która się na nim zbiera i schnie nie usztywniała końcówki oraz żeby nie powodować glutowatych zaciągnięć.

Czas wykonania 4 etapu - 3,5 godz.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » niedziela, 16 września 2018, 21:06

Trzeci dzień budowy.
Dzisiaj było troszkę nerwów, kombinowania i eksperymentowania ale ostatecznie sukces.

ETAP 5 - Rama

Obrazek

Element w zasadzie prosty, składa się z dwóch połówek, natomiast cała trudność i efekt końcowy zależy od prawidłowego i dokładnego malowania.
Kolor bazowy to TS-35 Park Green i wszystko byłoby dobrze ale przyglądając się instrukcji zauważyłem, że tak naprawdę kolor na jaki jest malowana rama to mieszanka w stosunku 1:5 X-11 Chrome Silver z X-28 Park Green. Efektem ma być zielony metalic.... Hm a ja mam czysty Park Green w sprayu :(.
Chwila zastanowienia i znalazłem rozwiązanie. Na bazową zieleń psiknąłem bezbarwną perłę TS-65 Pearl Clear.
Obrazek


Coś z tym kolorem jednak było nie tak, miałem wrażenie, że jest za ciemny. Model posiada kalki (obręcze kół i ozdobniki paneli), które są w kolorze ramy i po porównaniu tak pomalowanej ramy okazało się, że patrząc na kalkę pod dużym kątem kiedy jest ciemna wszystko jest OK. Jednak kiedy patrzy się na kalkę na wprost, kiedy uwidacznia się jej metaliczny kolor, rama jest za ciemna...
Na kawałku ramki pomalowanym Park Greenem w sprayu postanowiłem poeksperymentować z farbami transparentnymi.
Okazało się, że żółta X-24 Clear Yellow to strzał w dziesiątkę
Obrazek


Jednak X-24 to farba w słoiczku, musiałem więc odpalić aerograf aby nanieść równomierną warstwę. Malowałem dyszą 0.3 przy ciśnieniu 2,5 bara farbą bez rozcieńczania. Jak dla mnie efekt końcowy jest idealny, otrzymałem piękną metaliczną zieleń, w zasadzie bardziej perłową niż metaliczną. W sztucznym świetle jest to słabo widoczne ale w pełnym słońcu... bajka :). Na koniec nakleiłem kalkę i całość zabezpieczyłem lakierem bezbarwnym połyskiem Vallejo - 2 mokre warstwy.
Na zdjęciu poniżej widać różnicę w kolorach, główka jest czystym Park Greenem.
Obrazek


Do ukończenia ramy i etapu muszę jeszcze wymalować detale i zamontować silnik.
Ponieważ jednak miałem uzbrojony aerograf postanowiłem to wykorzystać i rozgrzebałem kolejny, dalszy etap...

ETAP 15 - Wydech
Obrazek

Po usunięciu oryginalnego chromu z miejsc łączenia elementów skleiłem wydech w całość
Obrazek


Obrazek


Następnie wzorując się na obrazku z pudełka (mając w zbiorniczku żółty clear) zabrałem się za wypalanie rur wydechowych.
W pierwszej kolejności na chrom pomalowałem miejscowo X-24 Clear Yellow. Stosując tego rodzaju farby na chromowanych powierzchniach należy malować dość intensywnie, tak aby otrzymać mokrą powłokę, co gwarantuje dobrą przeźroczystość. Samo napylanie skutkuje matową powłoką, co psuje efekt. Po kolorze żółtym malowałem X-27 Clear Red. Kolor ten powinien pojawiać się na przejściu między żółtym, a niebieskim jako miejsce o średniej temperaturze. Miejsca najbardziej wygrzane mają kolor niebieski i tu użyłem X-23 Clear Blue. W miejscach gdzie nakładałem go na czerwony uzyskiwałem dodatkowe odcienie od ciemnego niebieskiego po fiolet...
W efekcie uzyskałem taki oto "cukierkowy" wydech :)
Obrazek


Obrazek

Oczywiście etap ten też jeszcze nie jest skończony. Środek końcówki wydechu będzie jeszcze poczerniony, odpowiednio zaznaczone zostaną miejsca łączenia rur. Całość natomiast nie wymagała lakierowania bezbarwnym połyskiem. Powłoki transparentne są trwałe i na chromie same z siebie pięknie błyszczą.

Czas pracy:
Etap 5 - 2 godz. - nie licząc rozwiązań kolorystycznych
Etap 15 - 3,5 godz.

cdn.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 17 września 2018, 21:37

ETAP 5 - c.d.

Połówki ramy połączone oraz pomalowane szczegóły w samej ramie.
Wszystkie elementy malowane pędzelkiem, aluminium - Model Master Aluminium non-buff, czarny półmat Model Master Semi Gloss Black oraz Titaium Silver Tamiya X-32. Na koniec, przed zamontowaniem wężyka jeszcze raz psiknąłem jedną warstwę bezbarwnego połysku Vallejo Gloss
Obrazek


Obrazek


Po wyschnięciu lakieru można było zamontować w ramie silnik.
Podczas prac wykończeniowych miejsca w których są wkręcone śrubki będą zaślepione.
Obrazek


Obrazek


ETAP 6 - Stojan
Obrazek


Proste, łatwe, szybkie... :)
Konstrukcja składa się z kilku elementów ale ich montaż jest bezproblemowy.
Postanowiłem nieco urozmaicić te czarne rurki dodając kilka znaczków. Po bokach na podstawie są kalkomanie.
Na wsporniku miedzy kółkami jest naklejka samoprzylepna która pochodzi z modelu Suzuki Yoshumira Hayabusa z Tamiyi.
Znaczek jest co prawda reklamą tłumika z tamtego motoru ale... bądź co bądź w temacie...
Kółka stojana pomalowałem najpierw TS-30 Silver Leaf, a następnie X-27 Red Clear Gloss - wyszło piękne Candy imitujące kółka z przeźroczystego, barwionego tworzywa.
Cały stojan oczywiście wykończony na wysoki połysk.
Obrazek


Obrazek


ETAP 7 - tylni amortyzator
Obrazek


Elementy składowe.
Sprężyna pomalowana taką samą techniką jak rama, z tym, że Yellow Clear nakładałem pędzlem.
Obrazek


ETAP 8 - tylni wahacz
Obrazek

Połączone dwie połówki, wyszlifowane miejsce łączenia i całość pomalowana TS-29 Semi Gloss Black - czyli czarnym półmatem
Obrazek


Gotowy tlny wahacz z zamontowanym amortyzatorem
Obrazek


Obrazek

Przepraszam za jakość ostatniego zdjęcia, musiał mi się poruszyć statyw.

Czas pracy:
dokończenie etapu 5 - 2 godz.
Etap 6 - 1,5 godz.
Etap 7 - 30 min
Etap 8 - 30 min.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez KR77 » poniedziałek, 17 września 2018, 22:39

Świetnie prowadzony warsztat!

Czas oglądania: 3 min.

Przerwa na piwko :mrgreen:

Dokończenie etapu oglądania: 7 minut i 13 sekund.
Avatar użytkownika
KR77
 
Posty: 1377
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2016, 15:07

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » wtorek, 18 września 2018, 22:27

ETAP 9 - napęd - łańcuch

Obrazek


Koła zębate (napedzające i napedzane) oraz łańcuch to w zasadzie jeden element.
Obrazek


Tutaj kluczem do sukcesu jest udane malowanie.
Na początej całość psiknieta TS-29 Semi Gloss Black. Następnie łańcuch pomalowany pedzelkiem XF-56 Metalic Grey, a na to obficie X-19 Smoke Gloss. Po miedzy ogniwa łańcucha wpuszczony Paneliner Black i po całości Paneliner for grey and blue. Na koniec trzpienie poszczególnych ogniw dotknięte Model Masterem Aluminium Non Buff.
Zęby kół zębatych delikatnie przetarte srebrnym suchym pigmentem.
Obrazek


ETAP 10 - Osłona napędu oraz tylny zacisk hamulcowy
Obrazek


Osłona - całość psiknięta TS-29, śruby zaznaczone aluminium.
Po połorzeniu kalki całośc zabezpieczona lakierem bezbarwnym Vallejo Satin (półmat)
Obrazek


Zacisk hamulcowy - wspornik czasrny TS-29, obudowa zaciski X-32 Titanium Silver, zakamarki X-19 Smoke + Paneliner.
Mój dodatek - zacisk przewodu hamulcowego X-7 Red Gloss.
Łby śrub Model Master Aluminium Non-Buff
Obrazek


Po zmontowanu wszystkich elementów z etapu 9 i 10 otrzymujemy kompletne tylne zawieszenie.
Obrazek


Obrazek

Czasy pracy:
Etap 9 - 2,5 godz. ( kilka warstw malowania wymagało czasu na schnięcie poszczególnych warstw)
Etap 10 - 30 min.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » czwartek, 20 września 2018, 10:18

ETAP 11 - tylne koło
Obrazek

Felga w oryginale ma kolor czarny półmatowy (TS-29)
Chcąc dodać troszkę blasku zmieniłem kolor na TS-14 Black, jest to farba z połyskiem. Srebrne elementy ramion felgi malowałem Model Masterem aluminium, pędzelkiem 5/0.
Zielony pasek ozdobny to kalkomania zestawowa. Pełen okrąg to dwa paski.
Na koniec całość psiknięta dwiema warstwami bezbarwnym połyskiem Vallejo.

Obrazek


Obrazek

Zastanawiam się nad jeszcze jedną warstwą połysku dla lepszego wykończenia powierzchni... ale w końcu oryginał miał półmat więc chyba już tak zostawię...

Dekielek ze śrubą mocującą koło.
Środek to TS-38 Gun Metal + "wytarcia" aluminium
Obrazek


ETAP 12 - montaż tylnego koła do wahacza
Obrazek


Tylna tarcza hamulcowa.
Przed malowaniem tarczy zrobiłem jej tuning. Wiertłem 0,6 mm nawierciłem otwory - 60 szt.
Powierzchnia cierna tarczy pomalowana czarnym połyskiem TS-14 i na to chrom ( spray z marketu budowlanego Dupli-Color chromeeffect). W zależności od stopnia przygotowania powierzchni uzyskujemy kolor od srebrnego do chromu. W tym przypadku zależało mi na uzyskaniu połyskującego srebra. Farba niestety dość długo schnie i ma dość niską odporność na ścieranie. Na koniec w większym lub mniejszym skutkiem próbowałem nadać tarczy ślady użytkowania. Obracając tarczą delikatnie dotykałem ja papierem ściernym o gradacji 2400 uzyskując przetarcia od klocków hamulcowych.
Obrazek


Druga połówka zacisku hamulcowego - kolor TS-88 Titanium Silver
Obrazek


Do zakończenia tego etapu i złożenia wszystkiego w całość potrzebna jest opona.
Zanim jednak założę oponę na felgę muszę poczekać aż całkowicie wyschnie i stwardnieje lakier na feldze, ponieważ opona wchodzi dość ciasno i łatwo uszkodzić malowaną powierzchnię przez zatarcie i zmatowienie lakieru lub odciśniecie śladów palców. Dlatego póki co całość elementów tylko przyłożona - na sucho.
Obrazek


Obrazek

Słabą jakością powierzchni środkowej felgi nie ma co się przejmować bo przecież zniknie ona całkowicie pod oponą...

Czas pracy:
Etap 11 - 4 godz. - nie liczę schnięcia i utwardzania lakieru
Etap 12 - 1,5 godz.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » piątek, 21 września 2018, 11:46

ETAP 12 - c.d.
Zamontowałem oponę na felgę oraz przykręciłem tylne koło.
Oponę przed montażem przetarłem papierem ściernym o gradacji 800. Oryginalnie guma musi być czymś jeszcze pokryta, bo jak się ja naciąga to robią się takie nieładne białe plamy... jakby nalot. Po przetarciu papierem uzyskujemy ładny oryginalną głęboką czerń oraz znika problem przebarwień/nalotu. Ważne jest aby pamiętać o przetarciu również boku opony, tego wgłębienia przy feldze.

Obrazek


ETAP 13 - Montaż tylnego zawieszenia do ramy.
Obrazek


Elementy składowe etapu - osłona zębatki napiedzającej i prowadnica/osłona łańcucha
Obrazek


Połączone zawieszenie z ramą, podpiety przewód hamulcowy, zamontowane osłony.
Aby całość była stabilna zamontowałem tylne koło na stojanie.
Obrazek


Obrazek


Obrazek

Po zakończeniu prac wszystkie widoczne łby śrub będą zamaskowane.
Ostatnie zdjęcie udało mi się zrobić w świetle popołudniowego słońca, w którym ładnie uwidocznił się kolor metaliczny ramy...

ETAP 14 - wsporniki (stabilizatory ? ) tylnego zawieszenia, amortyzatora.
Obrazek

Obrazek

ETAP 15 - wydech - pokazany wcześniej

ETAP 16 - montaż wydechu.
Obrazek

Komentarz zbędny.
Kolektory z blokiem silnika łączone na wcisk i całość przykręcona jedną śrubką.
Obrazek


Obrazek

Czas pracy:
Etap 13 - 30 min.
Etap 14 - 15 min.
Etap 15 - 3,5 godz. - wykonany wcześniej
Etap 16 - 5 min.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » niedziela, 23 września 2018, 19:16

Cóż... działam dalej w samotności... :P

ETAP 17 - układ chłodzenia
Obrazek

Chłodnica - całość malowana na czarny półmat TS-29. Żeberka pocieniowane srebrnym suchym pastelem.
Obrazek


Pompa wody z przewodami.
Gumowe węże malowane XF-69 Black Nato
Obrazek


ETAP 18 - montaż układu chłodzenia
Obrazek


Bez komentarza....
Obrazek


Obrazek


ETAP 19 - Przednie koło
Obrazek


Generalnie przebieg prac podobny do tego jak przy kole tylnym.
Felga malowana TS-14, przetarcia aluminium ModelMaster, zielone paski i na koniec dwie warstwy bezbarwnego połysku.
Tarcze hamulcowe tak samo jak w tyle. Powierzchnia cierna tarczy zamiast titanium silver malowana chromem i lekko przetarta papierem ściernym 2400, środek tarczy czarny półmat - TS-29. Śruby tarczy hamulcowej zamiast srebrnych pomalowałem X-31 Titanium Gold Gloss - taki mały tuning ;)
Podobnie rzecz ma się z oponą - przetarta papierem ściernym o gradacji 800.
Obrazek

Jeszcze tylko przedni widelec i będzie można powoli "ubierać" kawę w jej szaty...

Czas pracy:
Etap 17 - 1 godz.
Etap 18 - 15 min
Etap 19 - 4 godz.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez pawelc » niedziela, 23 września 2018, 20:35

Przeglądanie Twojego warsztatu to czysta przyjemność.
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 503
Dołączył(a): czwartek, 3 lutego 2011, 00:12

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez Łukasz_K » poniedziałek, 24 września 2018, 10:02

Zgadzam się z kolegą wyżej, super się to ogląda, dobra robota.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4811
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » wtorek, 25 września 2018, 12:03

astarott napisał(a):Zgadzam się z kolegą wyżej, super się to ogląda, dobra robota.

No to cieszę się, że się podoba....


ETAP 20 - Przedni błotnik oraz widelec
Obrazek

Błotnik malowany sprayem TS-40 Metalic Black.
Śruby zaznaczone Model Masterem Aluminium non-buff.
Na koniec bezbarwny połysk Vallejo - 3 mokre warstwy - Każda kolejna oczywiście malowana po wyschnięciu poprzedniej czyli w odstępach ok 20-30 min. Mokra to znaczy że psikam lakierem do czasu całkowitego pokrycia elementu, kiedy lakier ładnie się rozpływa po powierzchni. Takie malowanie Vallejo jest dość ryzykowne, łatwo można zalać malowany element. Zauważyłem, że ostatnio spadła jakość lakierów bezbarwnych Vallejo, kiedyś psikało się idealną mgiełką i lakier bardzo ładnie się rozlewał, teraz to loteria. Niektóre puszki są OK, niektóre psikają grubym strumieniem, bardziej pryskają... Lakier w końcu się rozlewa poprawnie ale jest to dość stresujące, tym bardziej, że przy gęstszym nanoszeniu powstaje białawy nalot/pianka, która zostaje uwięziona pod wierzchnią warstwą lakieru. Na szczęście po całkowitym wyschnięciu całość staje się krystalicznie przeźroczysta, należy więc zachować spokój i czekać :). Ale stres za każdym razem jest.
Jeśli już uda mi się zalać jakąś część lakierem bezbarwnym to pod żadnym pozorem nie próbuję ściągać tego wacikiem, papierem czy czymkolwiek innym, w takim przypadku najlepiej strząsnąć nadmiar lakieru (jeśli część jest np. na patyczku to wystarczy wprawić ją w rotację a siła odśrodkowa zrobi swoje - UWAGA, żeby element nie oderwał się od patyczka i nie spadł na ziemię, stół... kurz)
Obrazek


Obrazek


Złożony przedni widelec.
Elementy prowadnic, te ślizgowe, zazwyczaj obklejałem chromowana folią samoprzylepną, tu jednak elementy te powinny być w kolorze Gun Metal. Patrząc na zdjęcia oryginału, nie do końca mnie ten kolor przekonywał, postanowiłem więc pomalować kolorem XF-56 Mettalic Grey, a następnie lakierem bezbarwnym połyskiem Model Master.
Obrazek


ETAP 21 - Złożenie przedniego zawieszenia
Obrazek


Przednie klocki hamulcowe - do kompletu.
Malowane TS-87 Titanium Gold gloss.
Napis Brembo to zestawowa kalka.
Obrazek


Przedni widelec z założonym kołem i błotnikiem.
Całość jest tak idealnie spasowana, że błotnik wskoczył na wcisk, nie ma potrzeby wklejania go.
Obrazek


ETAP 22 - Dołączenie przedniego zawieszenia do ramy.
Obrazek


Górna półka
Obrazek


Obrazek


W końcu Kawasaki stoi na własnych kołach...
Obrazek


Obrazek


Dokończyłem też wydech, pomalowałem środek.
Zgodnie z sugestią (przy okazji budowy wcześniejszego motoru) kolegów posiadających motor i ścigających się na torze, środek pomalowałem na szaro, a nie czarno. Ponoć tak to powinno wyglądać jeśli silnik prawidłowo pracuje...
Obrazek

Czasy pracy:
Etap 20 - 4 godz.
Etap 21 - 1 godz.
Etap 22 - 1,5 godz.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez wuen » wtorek, 25 września 2018, 19:23

bardzo extra - zwłaszcza że to "motorek" ale...
niebieski na wydechu schodzi ciut za nisko - wysoka temperatura spalin powoduje takie przebarwienie na początku wydechu w okolicach "kolanek" - potem jest coraz niższa i kolor przechodzi w odcienie żółtego i w zasadzie taki kolor "ciągnie się" do tłumika - przynajmniej tak to wygląda na fotkach prawdziwych reprezentantów tego motocykla
Obrazek

Poza tym jak zawsze super fotki i super robota - czysto, schludnie - miło ogląda się taki warsztat
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 08:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez wuen » środa, 26 września 2018, 17:10

obejrzałem jeszcze raz relację z budowy i w oko wpadła mi grafika z pudełka - tu motocykl ma rury "wypisz-wymaluj" jak u Ciebie - czyli wzorowałeś się na tej grafice?
jeśli tak to jest ona "zmyłkowa" - taki kolor mają tuningowe wydechy wykonane z tytanu:
Obrazek
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 08:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12

Postprzez DarkWing » czwartek, 27 września 2018, 17:43

wuen napisał(a):obejrzałem jeszcze raz relację z budowy i w oko wpadła mi grafika z pudełka - tu motocykl ma rury "wypisz-wymaluj" jak u Ciebie - czyli wzorowałeś się na tej grafice?
jeśli tak to jest ona "zmyłkowa" - taki kolor mają tuningowe wydechy wykonane z tytanu:
https://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/ ... n.jpg.html

Dokładnie tak, ja wzorowałem się na grafice pudełkowej i nawet jeśli jest ona błędna, zależało mi bardziej na efekciarstwie...
Ale po Twoim pierwszym poście znalazłem coś takiego
Obrazek


Obrazek
Być może to jest tak jak piszesz - tuningowe z tytanu... czyli można uznać, że to co mi wyszło na modelu jest akceptowalne... :)


ETAP 23 - kierownica
Obrazek

Manetki, klamki, przełączniki.
Całość malowana pędzelkiem farbkami Tamiya
Obrazek

Po zamontowaniu oraz podpięciu wszystkich przewodów
Obrazek


Obrazek


Obrazek


ETAP 24 - wloty powietrza
Obrazek

Obudowa wlotu powietrza, montowana w miejscu reflektorów z wersji cywilnej wraz z kanałem dolotowym.
Elementy malowane TS-40 Black Metallic oraz polakierowane bezbarwnym połyskiem - 3 warstwy.
Obrazek


Od przodu wloty przesłonięte siateczką - zestawową.
Siateczka dość mocno połyskuje więc pomalowałem ją dodatkowo czarnym matem.
Obrazek


Obrazek

Czasy pracy:
Etap 23 - 1,5 godz.
Etap 24 - 1 godz. (czas na schnięcie lakieru to dodatkowo 24 godz.)

Aktualnie mam przygotowane prawie wszystkie elementy do pozostałych etapów, pomalowane i polakierowane, czekają na całkowite wyschnięcie i utwardzenie lakieru. Myślę, że spokojnie dam im cały jutrzejszy dzień, tak aby nie pozostawiać odcisków na zbyt miękkim lakierze. Kanał dolotowy był lakierowany 3 warstwami i po 24 godz. nie do końca miał twardy lakier, na szczęście ni była wymagana żadna siła nacisku na niego przy montażu. Oczywiście pozostanie dopieszczenie niektórych elementów i dorobienie drobnicy ... ale to szczegółowo w kolejnych etapach.
Koniec już blisko ... :)
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 15:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Następna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości