Projekt posuwa się do przodu w żółwim tempie
Zrobiłem pokrywę silnika. Zależało mi na tym, żeby działała tak, jak w prawdziwym aucie.
W mojej wersji możliwe jest otwieranie/zamykanie pokrywy oraz jazda z uchyloną pokrywą (chłodzenie powietrzem).
Było mnóstwo kombinacji, przymiarek, ale w końcu udało się to jakoś złożyć do kupy i upchnąć pod karoserią.
Wyszło tak:
Zrobiłem podsufitkę z oświetleniem kabiny (przeszczep z Revell'a):
Na koniec zbliżenie na przód wehikułu (reflektory jeszcze bez zewnętrznych kloszy i dodatków):
I tyle