Model "klasycznego super samochodu" z fajną sylwetką - chciałem mieć na półce...
Miał być prosty w budowie - elementy skręcane na kilkanaście śrubek - pomyślałem "model na weekend"
Rzeczywistość okazała się mniej optymistyczna - model z 2004 roku i patrząc na jakość - Fujimi nadal uczyło się robić dobre modele...
Zaoferowano mechanizm zamykania drzwi w 3 położeniach - pomimo kilku różnych ustawień i korekt ja nie potrafiłem ustawić tak, aby drzwi dało się zamknąć - zostawiłem w opcji otwarte - mogę ustawić "prawie zamknięte"
Kolor to mieszanka perłowego lakieru do paznokci + porcja farbki Amaranth Violett firmy RiceBox - z palety Porsche (takie farbki kupiłem kilka lat temu w Hobbyeasy) oryginalny lakier był zbyt perłowy i za jasny
Na koniec - pomimo pozornej prostoty wynikającej z montażu za pomocą śrubek - nie polecam początkującym i mniej cierpliwym modelarzom - model wymaga duuuużo cierpliwości a montaż drzwi to już kuriozum
Kilka fotek modelu, który z założenia miał powstać w weekend a zajął 2 tygodnie...