kdz napisał(a):...trochę te siatki we wlotach ...są jakieś dziwne...
Było o tym w relacji ale chyba jeszcze na starym PWM'e - wkleiłem siatki przed werniksem i się oczka pozaklejały bezbarwnym
kdz napisał(a):...i wymienionych przez Ciebie baboli na lakierze ...
Nic nie pisałem o babolach na lakierze
Drobinki kurzu mnie dobijały przy robieniu fotek, dmuchałem, odkurzałem a i tak zostało ich wiele. Przyznam się że nie chciało mi się tego usuwać w kompie.
wojtek_fajga napisał(a):I coś tam niedobrego się dzieje w liniach podziału blach. Czy to nie pozostałości pasty polerskiej lub wosku?
Rzeczywiście coś tam zostało, nie zauwarzyłem tego wieczorem.
wojtek_fajga napisał(a):Pomalowanie krawędzi kloszy lamp stworzyło by imitację uszczelki i nie było by tych białych blików
Wszystkie klosze miały malowane brzegi a domyślam się że chodzi Ci Wojtku o tylne klosze. One mają taki kształt (są wywinięte do wew.) że pomimo pomalowania brzegu raz widać czarne a raz nie, zależy od kąta pod jakim się patrzy. Poza tym tylny lewy klosz (patrząc od tyłu jak na 5 zdjęciu od końca) miał awarię. Był doklejany dwa razy i wygląda trochę gorzej.
Kaleczka NGK faktycznie mi się naderwała przy polerce, niestety.
Z kołami dałem ciała bo nie poustawiałem ich porządnie, są dosyć luźne, chyba je wkleję na stałe.