Alvaro napisał(a):Sporo niedoróbek i niedociągnięć. Szczególnie uszczelki na szybach. Ciągle pracuję nad metodą, ale na razie nijak mi to wychodzi.
Pozwolę sobie przytoczyć sposób zaproponowany przez
draz'a"
Wracając do oszklenia i braku masek - postanowiłem wykonać je sam. Nie wiem czy ktoś nie przedstawił tutaj tej metody wcześniej, jednak ja zrobiłem zdjęcia krok po kroku to ją zaprezentuję.
Najpierw ołówkiem obrysowałem odpowiedni kształt na przeźroczystym elemencie - w miejscu, gdzie powinna szyba być zamalowana plastik jest matowy i grafit z ołówka elegancko przylega, natomiast na gładkiej powierzchni szyby już się nie trzyma. Tak obrysowując otrzymuję dokładny kształt do wycięcia:
Następnie w to miejsce przyklejam kawałek taśmy Tamiya i dokładnie dociskam tak, aby jak najwięcej grafitu przykleiło się do taśmy. Sytuacja idealna to taka, gdy jeden kawałek taśmy pokryje całą powierzchnię, jednak taśmę 40mm dopiero kupię, a póki co mam tylko o szerokości 10mm, więc resztę szybek muszę maskować kilkoma kawałkami. Następnie taśmę odklejam od szyby i wcześniej obrysowany kształt jest na taśmie:
Kawałek taśmy przenoszę na płaską powierzchnię na której będę mógł swobodnie wyciąć zaznaczony kształt, a która nie osłabi kleju z taśmy. Ja naklejam to na szybę, która od pewnego czasu służy mi jako podkładka do wszelkich prac modelarskich:
Następnie za pomocą mojego ulubionego małego ostrza skalpela i krzywików wycinam maskę:
Kolejnym krokiem jest usunięcie grafitu z oszklenia, jednak tak, aby dokładnie na krawędzi maski zostało go trochę, zejdzie potem podczas mycia, a póki co ułatwi położenie maski w odpowiednim miejscu. Grafit usuwam zwykłą gumką do gumowania.
I przenoszę maskę z szyby na element przeźroczysty:
Dzięki temu po mniej więcej godzinie mam już zamaskowane całe oszklenie:
Moja metoda jest podobna do opisanej z małymi modyfikacjami:
- temperuję miękki ołówek i uzyskane wiórki rozdrabniam a następnie brudzę nimi wacik patyczka do uszu
- patyczkiem brudzę zmatowienie wokół krawędzi szyby
- przyklejam kawałki taśmy maskującej na szybę,
- taśmę z odciśniętym grafitem odklejam od szyby i przyklejam do przezroczystej folii - np. okładki do bindowania dokumentów,
- po wycięciu maski wzdłuż krawędzi grafitowego śladu lekko nacinam przezroczystą folię pionowo przez środek a następnie zginam dzięki czemu folia pęka wzdłuż linii nacięcia.
A potem to już "z górki"
- przyłożenie szablonu do szybki,
- przyklejenie jednej krawędzi taśmą do szybki,
- odklejenie połówki folii i przyklejenie połówki szablonu do szybki,
- powtórka czynności z drugą połówką szablonu,
- oklejenie drugiej strony szyby w celu uniknięcia zabrudzenia,
- malowanie - najlepiej 2-3 cienkie warstwy
- odklejenie taśmy
Opisany sposób zastosowałem przy oszkleniu Corvetty:
Aktualnie zamiast grafitowego pyłu używam bardzo miękkiego ołówka - w sklepie dla plastyków kupiłem ołówek 9B "design by Bruynzeel - Sakura 8815" - 5 zł i życie stało się prostsze
człowiek bez pasji to producent g...