dinsdeyl napisał(a):Mogłeś też dać carbon na elementy z niego wykonane jak kogut
Przecież tam jest carbon. Wystarczy się lepiej przyjrzeć.
Piotrek daj jakieś zbliżenie na koguta dla niedowiarków.
dinsdeyl napisał(a):Mogłeś też dać carbon na elementy z niego wykonane jak kogut
dinsdeyl napisał(a):Jestem zawiedziony. Po modelach, które oglądało się z przyjemnością, szczególnie Ferrari 250 TR gdzie każdy szczegół był robiony z najwyższą starannością ten model jest zrobiony po łebkach. Zupełnie takiego podejścia nie rozumiem, skoro masz sprzęt i możesz go użyć, a tego nie robisz.
Ogólnie jakoś mniej się starałeś przy tym modelu. Szkoda.
draz napisał(a):A mnie, tak dla odmiany, model się podoba. I czepaić się nie będę.
Co do wszystkich opisywanych mankamentów - powiem, że na siłę staracie się do czegoś dopierdzielić.
Jeśli o lakier chodzi - ten typ tak ma, u portalusa (o ile pamięć nie myli) chyba też kiedyś wyszło podobnie, że na fotach pod klarem taka drobna kasza była widoczna. Choć na żywo tego nie było widać.
Seweryn napisał(a):Model świetny, bardzo przypadł mi do gustu. Panowie fachowcy od skórek pomarańczy dajcie spokój, bez przesady
Pokaż swoje model robione na full wypas ;)
draz napisał(a):A mnie, tak dla odmiany, model się podoba. I czepaić się nie będę.
Co do wszystkich opisywanych mankamentów - powiem, że na siłę staracie się do czegoś dopierdzielić.
(...)
cayman napisał(a):Lakierów samochodowych nie powinno się używać do modeli bo efekt może być odwrotny od zamierzonego i może nastąpić lekkie zdziwienie nawet po paru miesiącach i później a przede wszystkim pękanie lakieru i wtedy cała praca i kombinacje wraz z modelem trafiają do kosza na śmieci albo na koniec półki lub witryny.
PiterATS napisał(a):cayman napisał(a):Lakierów samochodowych nie powinno się używać do modeli bo efekt może być odwrotny od zamierzonego i może nastąpić lekkie zdziwienie nawet po paru miesiącach i później a przede wszystkim pękanie lakieru i wtedy cała praca i kombinacje wraz z modelem trafiają do kosza na śmieci albo na koniec półki lub witryny.
Całkowita bzdura. Nawet lakier położony na modelu kartonowym nie pęka i nie odłazi, a papier w jakimś tam stopniu pracuje- wiem to z własnego doświadczenia. Tym bardziej na plastiku nic się nie powinno wydarzyć.
Powrót do Pojazdy cywilne - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości