1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez marshall6 » piątek, 20 kwietnia 2012, 15:35

Hehe Janku, chodziło mi o to, że blachy w tych nowszych modelach gniją zaskakująco szybko. Wrzody wychodzące spod lakieru na tylnej klapie w CLK 55 AMG to jakaś pomyłka, dużo ludzi oddaje całkiem nowe Merce na lakiernie. A klasyczny SL o którym mówiłem czeka na lepsze czasy bo jego właściciel oferuje za małe pieniądze za zrobienie blacharki, a roboty przy nim masa, i szef na tym nie zarobi. Czasem pojawiają się też ludzie chcący go kupić tak jak stoi za na prawdę grubą kase, ale nie jest na sprzedaż ;o)

Dobrze, że zdecydowałeś się poprawić szpary. A co do mojego pomysłu to tak go z głowy narzuciłem, może ktoś zna lepszy i się nim podzieli, w każdym razie trzeba próbować do skutku :)
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 09:07
Lokalizacja: Rybnik

Reklama

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez wuen » piątek, 20 kwietnia 2012, 16:02

Według mnie szkoda czasu na dorabianie dachu - już wiesz jak model jest postrzegany - poznałeś jego ułomności i po prostu pogódź się z tym. Nawet jeśli dorobisz dach i będzie ok - to inne elementy będą odwracać od niego uwagę.
Postaw na półce jako pamiątkę pewnego etapu przygody z modelarstwem i zacznij nowy model - ale "przyłóż się", aby nie było podobnych krytycznych uwag - zapewniam - satysfakcja z fajnego modelu - bezcenna.
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 08:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez MasterJanek » piątek, 20 kwietnia 2012, 20:01

Co do dachu to się zobaczy, a modelowi naprawdę można zrobić facelifting. :) Zmienię tablice rejestracyjne, zamaskuję niebieski plastik białą farbką i poprawię niedopasowane elementy. Spróbuję także podłubać przy silniku i podwoziu. Ten model naprawdę jest w stanie przemienić się w lepszy, po uwzględnieniu waszych uwag, troszkę mi będzie żal nic już z nim nie robić. :)

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, to bardzo proszę pisać. :)
Avatar użytkownika
MasterJanek
 
Posty: 98
Dołączył(a): środa, 28 marca 2012, 20:19

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez Sanders » piątek, 20 kwietnia 2012, 20:38

MasterJanek napisał(a):Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, to bardzo proszę pisać. :)


No to napiszę.
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym ten model w spokoju i nic teraz przy nim nie zmieniała. Porób inne modele w skali, która Ci odpowiada, ludzie na tym forum na pewno pomogą Ci rozwiać wszelkie wątpliwości jeśli będziesz prowadził konsekwentnie warsztat swoich prac. Człowiek uczy się na błędach, może po kilku(nastu) modelach przyjdzie moment, by wrócić do tego mercedesa i wykonać go zupełnie od nowa, z nowymi doświadczeniami.
A co do dachu, na przyszłość polecam blueprinty, albo chociaż zdjęcia referencyjne.
Rysunki, obrazy, prace na zamówienie
http://www.sandersk.deviantart.com
Sanders
 
Posty: 110
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 14:38

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez MasterJanek » piątek, 20 kwietnia 2012, 21:19

W sumie całkiem dobry pomysł, ale właściwie ten model robiłem już kilka miesięcy temu, ale dopiero od niedawana jestem na forum pwm. Od tego czasu zrobiłem już 3 następne modele i sporo się o cywilach dowiedziałem, więc myślę, że w najbliższym czasie jednak zrobię mercowi lifting. :)

Jeżeli ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć na temat mercedesa, to proszę. :)
Avatar użytkownika
MasterJanek
 
Posty: 98
Dołączył(a): środa, 28 marca 2012, 20:19

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez TomZak » piątek, 20 kwietnia 2012, 21:55

Ja bym zrobił (a właściwie zrobiłem ;o) ) tak jak Sanders pisze. Zostaw go i weź się za następny starając się nie popełnić poprzednich błędów. Jestem właśnie w trakcie tego procesu i jest to o wiele przyjemniejsze niż ponowne męczenie się z tym samym modelem. Wiem, bo robiłem podejście do zrobienia poprawek... ostatecznie kupiłem kolejny model, w którym do tej pory jeszcze nie powtórzyłem chyba żadnego błędu (tfu tfu) :P Polecam, TomZak 8-)
Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 21:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez MasterJanek » piątek, 20 kwietnia 2012, 22:03

W takim razie koniec prac z Mercedesem, myślę że zostanie tak jak jest, a jest według mnie całkiem przyzwoicie(poza tymi szparami)) :) Jak tylko będę miał czas i ochotę to zrobię jakiś nowy model. :)

Jeżeli jeszcze ktoś chce się wypowiedzieć to zawsze chętnie się dowiem co jeszcze warto uwzględnić przy pracy aby nie robić błędów. :)
Avatar użytkownika
MasterJanek
 
Posty: 98
Dołączył(a): środa, 28 marca 2012, 20:19

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez marshall6 » sobota, 21 kwietnia 2012, 02:56

Zawsze możesz go odłożyć na półkę tak jak jest, przecież nie jest zły. Za jakiś czas jak to opanujesz i będziesz budował na prawdę ładne modele to na pewno będzie miło spojrzeć na swoje pierwsze pojazdy w skali, z czasem nabierzesz do tego Merca dużego sentymentu i może jeszcze przyjdzie mu zająć honorowe miejsce na półce :lol:

Teraz jak masz coś w budowie to śmiało otwieraj warsztat, są ludzie którzy chętnie pomogą zbudować coś konkretnego.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 09:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez MasterJanek » sobota, 21 kwietnia 2012, 12:12

Warsztat będzie, jak tylko kupię nowe modele. :)

Mam w planach Forda Ranchero, Mercedesa W126 SEC i chcę także zrobić jakiś samochód z lat 30. :)
Avatar użytkownika
MasterJanek
 
Posty: 98
Dołączył(a): środa, 28 marca 2012, 20:19

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez TomZak » sobota, 21 kwietnia 2012, 16:47

MasterJanek napisał(a):Warsztat będzie, jak tylko kupię nowe modele. :)

Mam w planach Forda Ranchero, Mercedesa W126 SEC i chcę także zrobić jakiś samochód z lat 30. :)


Kup lepiej coś nowszego, z lepszym spasowaniem elementów ;o) Jak chcesz coś ze starszych samochodów, to Trabant 601S jest ok, był to mój drugi model i nie miałem żadnych problemów typu nie pasująca maska.
Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 21:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: 1956 Mercedes-Benz 300 SL 1:16

Postprzez MasterJanek » sobota, 21 kwietnia 2012, 17:58

Trabant jest ok, może kiedyś kupię i dorobię pod niego fragment polskiego miasta z czasów PRL-u :) Tylko aktualnie wolałbym jakiegoś amerykańca, czy rodowitego niemca jak BMW czy mercedes, albo po prostu jakiś stary samochód ;o) .

Jeżeli ktoś z was, ma modele starych samochodów to może mi powiedzieć które z nich warto kupić. :) Będę wdzięczny za pomoc i porady. :)
Avatar użytkownika
MasterJanek
 
Posty: 98
Dołączył(a): środa, 28 marca 2012, 20:19

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości