1964 Ford Mustang *Revell

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez frugoman » niedziela, 19 października 2008, 23:11

W niedzielnym przypływie chęci na modelowanie która szczęśliwie zbiegła się ze sporą dozą wolnego czasu ukończyłem mustanga. W sumie stał już od dawna "prawie" gotowy. podoklejałem duperele, dorobiłem antenkę i zamek bagażnika, no i jest galeria :) .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez Seweryn » niedziela, 19 października 2008, 23:16

Piękny klasyk. Gratulacje!!!!
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2074
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 20:05
Lokalizacja: Ustroń

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez koksik750 » niedziela, 19 października 2008, 23:17

wrażenie jak najbardziej pozytywne - zabolało mnie oko jak zobaczyłem folię bmf na dolnej części szyby. Fajny modelik, ja bym go zrobił troszkę w innym stylu :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
koksik750
 
Posty: 803
Dołączył(a): sobota, 27 października 2007, 00:04
Lokalizacja: z daleka...

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez michal.s » niedziela, 19 października 2008, 23:35

Piękny, wycisnąłeś z tego zestawu chyba wszystko co się dało :)

Jedyna rzecz do jakiej bym się doczepił to, czemu nie pomalowałeś przedniej szyby od wewnątrz ?
Wygląda na troszkę niewykończone :-|
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 20 października 2008, 08:50

Ładny modelik, ładny. Rzeczywiście malowanie szyby od wewnątrz oraz zmiana bmf na alclad (moim zdaniem) poprawiło by końcowe wrażenie.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez frugoman » poniedziałek, 20 października 2008, 09:01

Niestety nie ustrzegłem się baboli, tak jak Koksik zauważył BMF pozostawia trochę do życzenia, wspomniana szyba (tego to nawet nie zauważyłem) czy bąbelki kleju pod kloszem przedniego reflektora. No i zupełnie zapomniałem podkleić spód maski czarną okleiną - to jeszcze nadrobię. Mam jeszcze kilka mustangów schowanych w tapczanie, więc to nie jest moje ostatnie słowo ;o)
Macio4ever - niestety do czasu zakupu aero (dlaczego ja tego jeszcze nie zrobiłem?) jestem skazany na BMF. Jest nim pokryty także przedni zderzak.
Dzięki za miłe słowa
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez Kazik » poniedziałek, 20 października 2008, 10:08

Bardzo mi się podoba!
Czysta robota.
Jedna rzecz tylko, ale to tylko luźna uwaga bo nie znam w szczegółach tych autek.
Czy to co zaznaczyłem poniżej - część zderzaka - nie powinno przylegać do karoserii.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez frugoman » poniedziałek, 20 października 2008, 11:25

Kazik napisał(a):Czy to co zaznaczyłem poniżej - część zderzaka - nie powinno przylegać do karoserii.


Powiem tak: jestem leń patentowany. Nad zderzakami pracowałem parę godzin żeby w ogóle pasowały na swoje miejsce-dlatego między innymi musiałem pokryć przedni BMFem. Po prostu w pewnym momencie sobie odpuściłem.
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez kdz » poniedziałek, 20 października 2008, 17:51

Jeszcze zauważyłem brak na wiercenia dolotu do silnika... :roll:

A tak to jestem pod wrażeniem... naprawdę bardzo fajnie wyszedł ten Mustang, po mimo tych błędów co już zostały wymienione ;o)
kdz
 

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez xenomorph » poniedziałek, 20 października 2008, 18:07

kdz napisał(a):Jeszcze zauważyłem brak na wiercenia dolotu do silnika...

A co to znaczy ?


No, no, całkiem niezła robota.
Koledzy powiedzieli o prawie wszystkich błędach. Z uwagi na firmę, nie będę Cię już kopał :twisted: .
Fajnie wygląda, mimo tych drobnych potknięć i leniwców. Postaraj się następnym razem.
I jeszcze brakuje mi zdjęć podwozia.

Pozdrawiam. 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1640
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 12:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez Kazik » poniedziałek, 20 października 2008, 18:15

kdz napisał(a):
Jeszcze zauważyłem brak na wiercenia dolotu do silnika...
A co to znaczy ?

Chyba chodzi o to że wlot do filtra powietrza jest nie nawiercony, a faktycznie wygląda że można było to zrobić.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez levee » poniedziałek, 20 października 2008, 21:25

Ja mam pytanie o sposób wykonania następujących rzeczy:
-znaczek z pojemnością silnika (chyba?) na przednich błotnikach tuż za reflektorem (czy to BMF, czy malowany "z ręki", czy też maskowany i malowany aerografem?)
-znaczek z mustangiem na przednich błotnikach, za kołem, przed przednią krawędzią drzwi (BMF czy malowany? biało-niebiesko-czerwone paski to kalka?)
-napis "F O R D" na masce (wygląda na malowany, ale akurat na każdym zdjęciu wypadł "poza głębię ostrości")
-felgi mają fajny wash -jaką farbą?

Model -cacuszko. Dobór kolorów urzekający :)
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 12:07

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez frugoman » poniedziałek, 20 października 2008, 22:55

Brak dolotu w "patelni" to nawet nie leniwiec, ale gapiszon. Jakoś w ogóle mi to przez myśl nie przeszło a faktycznie przydałoby się nawiercić.
Levee - wszystkie wspomniane przez Ciebie napisy i znaczki są częścią karoserii odlaną razem z nią. Po lakierowaniu i polerce pomalowałem je wykałaczką farbką MM Chrome Silver (emblemat mustanga innymi odpowiednimi kolorami) i zwashowałem. Do washa używam czarnej matowej akrylowej farbki która była dodana w zestawie do jakiegoś modelu AMT, niestety nie znam jej producenta. Felgi też były robione tą mieszanką.
Xeno - foto podbrzusza:
Obrazek
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez Mors » środa, 22 października 2008, 16:24

Gratulacje!! Piękny Klasyczny Konik :) Błędy koledzy wytknęli, ale uważam, że jak na taką padlinę od której zacząłeś to dokonałeś cudu :)

Pozdrawiam

Mors
Warsztat:
Gundam Unicorn 1:100
Xanavi Nismo Z

"Narzędzia i materiały modelarskie są wszędzie, ale jeszcze nie wiem do czego większość z nich zastosować"
Avatar użytkownika
Mors
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 20:43
Lokalizacja: Buxted (UK) / Rybnik (PL)

Re: 1964 Ford Mustang *Revell

Postprzez kdz » środa, 22 października 2008, 16:36

Kazik napisał(a): kdz napisał(a):
Jeszcze zauważyłem brak na wiercenia dolotu do silnika...
A co to znaczy ?


Chyba chodzi o to że wlot do filtra powietrza jest nie nawiercony


dokładnie o to mi chodziło... tylko nie wiedziałem jak to nazwać bardziej specjalistycznie... :roll:
kdz
 


Powrót do Pojazdy cywilne - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości