Fujimi Honda Prelude Active Sports

[INsejn]

To jest mój czwarty model dopiero, więc bądźcie wyrozumiali














[ Dodano: 2007-09-19, 14:05 ]

Model mega, a kolor jest ładny
Naprawdę robi wrażenie.

Jedyne 'ale' to lusterko wsteczne, jakoś tak razi oczy z zewnątrz, ale to wina producenta.

W sumie to mogłem to przezroczyste miejsce, gdzie lusterko "siedzi" pomalować na czarno.

[ Dodano: 2007-09-19, 14:06 ]

Witam !!

Modelik bardzo fajny

Jedyne co bym w nim poprawił to wydaje mi się ze czarne obwódki koło szyby są malowane z ręki i trochę krzywo wyszły zwłaszcza z tyłu i dodał bym do niego linie podziału blach

Za lakier należy Ci się pochwała, bardzo ładnie się świeci
A to właśnie ten modelik malowałeś tymi farbkami w sprayu za 15 zł ?

Szyby w środku maskowałem, ale przy odklejaniu zeszła troche farba i musiałem ręcznie poprawiać (malowalem Pactrą a wcześniej używałem humbrola i przy humbrolu farba nie odchodziła). Linie podzialu są ale takie lekkie, na zdjęciach prawie niewidoczne. Wcześniej zrobiłem ciemniejsze ale mi sie nie podobały i zostawiłem takie jasne. Na żywo elegancko je widać. To jest właśnie ten model malowany lakierem samochodowym. Motip Orange Red, a później połóżyłem bezbarwny.

[ Dodano: 2007-09-19, 14:10 ]

Model bardzo ładny w ciekawym, bo innym, kolorze.
Jak się domyślam – Revell.
Felgi pewnie w ramach tuningu zaadoptowane z innego modelu.
Ten spojler to dorobiłeś samemu?
Czy lakier szlifowałeś i polerowałeś, czy też ten wygląd wyszedł tak z ręki?

Jeden detal zwrócił moją uwagę – trzeci stop, czerwone powinno być chyba tylko „szkło” /nie szyba/ a osłona/obudowa czarna lub ciemnoszara, chodzi mi o to: http://www.out.pl/mporta/honda_4.jpg

Tak się zastanawiam jak ten lakier będzie się zachowywał na modelu po czasie. Kiedyś pomalowałem takimi lakierami samochodowymi kawałek blachy na działce i srebrny zawerniksowałem bezbarwnym tego samego producenta. Po jakimś czasie lakier pokrył się pajęczynką pęknięć. Może to być oczywiście wynikiem różnej rozszerzalności temperaturowej blachy i farb pod wpływem warunków atmosferycznych lub np. pracy blachy na wietrze.

Jak widać w temacie jest to Fujimi. Portalus trzeba czytać ze zrozumieniem Spojler i fele byly w zestawie (wersja Active Sports). Tak w ogóle to straszny w budowie model, prawie zero detali, na śrubki niektóre części się składa, poprostu masakra. Trochę umiejętnosci nabrałem przy tej budowie Musiałem dodać tarcze hamulcowe i dałem też "flocking" we wnętrzu. Tutaj jest relacja z budowy jakby ktoś chciał zobaczyć: http://www.automotiveforums.com/vbullet ... p?t=419224
Stop jest pod spodem czarny, czerwona jest ta góra. W Revellu pewnie jest z przezroczystego plastiku i lepiej wyglada. Lakier przejechalem papierem 2000 a później użylem pasty Tempo usuwającej rysy a na końcu polerka i woskowanie produktami Tamiyi. Bezbarwnym pierwszy raz pokrywam karoserię, ciekawe co się stanie po dłuższym czasie. Lepiej, żeby twoje doświadczenia z tą farbą nie sprawdziły się na moim modelu W sumie to dziwne, że sie tak stało bo przecież to lakier samochodowy i powinien być odporny na różne działania.

[ Dodano: 2007-09-19, 14:12 ]

Ładne autko, ładnie wykonane. Lakier jak na prawdziwym!
Trochę szpeci wklejenie lusterka na przedniej szybie. Niestety mi się taki efekt też często zdarza. Czy przyklejałes lusterko?

Tak przyklejałem. Nastepnym razem przy kolejnej budowie modelu jakoś spróbuję to rozwiązać.

W końcu dodałem bardziej wyraźne linie podziału:




[ Dodano: 2007-09-19, 14:15 ]

Jeśli dobrze zrozumiałem to wystawiając model na forum oczekuje się tylko pochwał, achów, ochów i echów???

Wychodzę z założenia, że jeśli wystawiam model na publiczny osąd to świadomy ich błędów lub nie przyjmuję słowa krytyki z takim samym „entuzjazmem” jak pochwały. Znaczy to, że oceniający poświęcił odrobinę uwagi i wie o czym mówi – co mam nadzieję, pozwoli mi zrobić kolejny model lepiej. Jeśli wystawiam model w warsztacie to również min. w celu uzyskania opinii – wiesz ja to robię w ten sposób jest szybciej i łatwiej a efekt taki sam jeśli nie lepszy – mogę spróbować zastosować podpowiedź w praktyce i ją przyjąć lub odrzucić /jeśli jest dla mnie czymś nowym/.
Odnośnie zagranicznych forów to zauważyłem, że tam wszystkie modele nawet niekiedy kompletne gnioty (w mojej opinii) zbierają chyba tylko pozytywne komentarze.
Jest to min. jeden z powodów, dla których zamieszczam tam posty okazjonalnie lub wcale.
Przeglądam je w celu popatrzenia technik i rozwiązań stosowanych przez w większości modelarzy o umiejętnościach większych niż moje.
A może i teraz coś przeczytałem bez zrozumienia???

Ja się liczę z krytyką. Zresztą myślałem, że ktoś mi jeszcze poradzi co by zmienić w tym modelu, albo wykonać inną techniką. Przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem. Nie denerwuj się Portalus, przecież widać po emotikonach, żeby niektórych moich postów nie brać na serio.

[ Dodano: 2007-09-19, 14:16 ]
Właśnie mam do wszystkich pytanie w związku z modelem. Czym malujecie uszczelki w szybach ? Bo mi po odklejeniu taśmy odchodzi farba i zostaje nierówna, brzydka uszczelka. Maluje Pactrą (pędzel), myślę żeby spróbować Humbrolem może będzie inaczej. Co wy na to?

[ Dodano: 2007-09-19, 14:16 ]
Ja stosuje ten oto sposób: http://www.italianhorses.net/Tutorials/ ... /masks.htm
Linie podziału robię pisakiem 0,1 mm. Z tym, że na tym modelu zrobiłem już po wykonaniu całej roboty z polerką. Jedynie co to na lusterkach obrysowałem linie podziału po położeniu podkładu. Muszę powiedzieć, że super to wychodzi. Ładnie prześwituje przez farbę. Jak ktoś się nie chce babrać z farbą polecam ten sposób.

[ Dodano: 2007-09-19, 14:17 ]
Specjalny ze sklepu plastycznego. Do grubszych linii używam 0,3. Około 6 złotych kosztował każdy. http://img234.imageshack.us/img234/9600/pisaki8zf.jpg

[ Dodano: 2007-09-19, 14:17 ]
Nie mają połysku, taki półmat. Podobnie zresztą jakbyś robił farbą. Jak poczekasz aż wyschną to nie powinny się ścierać. Zresztą napisane jest na nich: "permanent". Ja teraz eksperymentuję z liniami podziału przed położeniem farby. Ciekawe czy się rozjadą z rowków.