Model całkiem sympatyczny.
Wydaje mi się że pod tak długo stojącym autem nie powinno być trawy. A w zasadzie jestem pewny
Jak wyrywałem swojego gazika z ziemi po piętnastu latach postoju pod spodem była goła gleba, natomiast wokół wozu rosło trochę większych chaszczy które jakoś zawsze umykały kosiarce. A i co ciekawe mimo stania pod chmurką miał wyraźnie mniej zżartą farbę niż twój pikap. U mnie było widać kolor, ale pewnie dla tego że malowali go ruscy, ruską farbą
A amerykańska, ekologiczna, to wiadomo jak Pactra do niczego i złazi sama