Strona 3 z 4

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: czwartek, 20 października 2011, 23:30
przez bARTZ
Jacek Bzunek napisał(a):Żeby lufy elegancko wyglądały wnękach potrzebne jest wcześniejsze wklejenie wsponika od środka.


No tak ale teraz już tego nie zrobię i będę musiał wymyślić coś innego (niektóre poprawki kończą się rzuceniem modelu w kąt a chciałbym tego uniknąć :)).

MIRO napisał(a):
bARTZ napisał(a):Ktoś może polecić farbkę która sam testował i miała taki odcień, czy trzeba mieszać?


Spójrz na tabelkę http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=230&t=12013


Tabelkę widziałem, myślałem tylko że ktoś już używał farbki o dobrym odcieniu ( na pewno nie LIFECOLOR :D ) bo jest tam trochę opcji.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: piątek, 21 października 2011, 00:52
przez MIRO
bARTZ napisał(a):
Jacek Bzunek napisał(a):Żeby lufy elegancko wyglądały wnękach potrzebne jest wcześniejsze wklejenie wsponika od środka.


No tak ale teraz już tego nie zrobię i będę musiał wymyślić coś innego (niektóre poprawki kończą się rzuceniem modelu w kąt a chciałbym tego uniknąć :)).


Jest na to bardzo prosty sposób. W otwór, dość głęboko napchaj plasteliny, potem pomaluj lufę i wsuń ją na miejsce. Jeśli nie będziesz potem dotykał modelu (a pewnie nie będziesz) to masz problem z głowy.

bARTZ napisał(a):Tabelkę widziałem, myślałem tylko że ktoś już używał farbki o dobrym odcieniu ( na pewno nie LIFECOLOR :D ) bo jest tam trochę opcji.


Nie desperuj. Z Lifecolarami trzeba tylko trochę inaczej postępować. Rozrabiasz 1:1 firmowym rozcieńczalnikiem, dodajesz retardera, ciśnienie na 1,5 bara i lecisz :P . Nie są to moje ukochane Gunze C, ale da radę.

To co kiedy kończymy tych tę parkę? Jestem na tym samym etapie co Ty.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: piątek, 21 października 2011, 19:40
przez bARTZ
MIRO napisał(a):Nie desperuj. Z Lifecolarami trzeba tylko trochę inaczej postępować. Rozrabiasz 1:1 firmowym rozcieńczalnikiem, dodajesz retardera, ciśnienie na 1,5 bara i lecisz :P . Nie są to moje ukochane Gunze C, ale da radę.

To co kiedy kończymy tych tę parkę? Jestem na tym samym etapie co Ty.


Ja na razie stoję, kwestia dwóch tygodni i myślę że będę mógł znowu coś zmalować. Ciężko mi będzie Ciebie dogonić :)

Pozdrawiam!

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: niedziela, 27 listopada 2011, 14:07
przez bARTZ
Witam wszystkich. Postęp mały, ale zawsze jakiś :)
Usunąłem niepotrzebne wzierniki na skrzydłach (trochę horror) i dodałem krzyże i pas na ogonie. Teraz walczę z wiankami. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Obrazek

Obrazek
Poprawione skrzydło. Fotki nie najlepsze bo pogoda nie dopisała niestety.

Pozdrawiam Bartek.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2011, 19:13
przez MIRO
Od razu lepiej!

bARTZ napisał(a): Teraz walczę z wiankami. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Powodzenia! Jaki masz plan?

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2011, 19:59
przez bARTZ
MIRO napisał(a): Jaki masz plan?


Na razie jak mam czas to ćwiczę żeby kształt przypominał ta ze zdjęcia, nie jest to jednak tak proste jak myślałem. W każdym razie jest jakiś tam progres. Musze zaopatrzyć się w retarder bo jedna łatka wychodzi a potem dysza zapchana. No i farbkę chyba zmienię, vallejo coś mi nie leżą. Znajdę chwile zamaskuje biały pas i krzyże a szary spód pomaluje jak będą już wianki.

Fotka mojego egzemplarza znalzione w necie już nie pamiętam z jakiej stronki.
Obrazek

Ogólnie chciałbym zmalować coś podobnego jak na fotce(jest jeszcze parę fotek z innych stron samolotu)

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 12:54
przez Aleksander
bARTZ napisał(a): Znajdę chwile zamaskuje biały pas i krzyże a szary spód pomaluje jak będą już wianki.


Ja zawsze zaczynam od białych oznaczeń i pozostawiam je zamaskowane do końca, wtedy łatwiej maluje mi się reszta.
Podziwiam Twojego Charta - "włoszczyznę" bardzo lubię (nie tylko w garnku :lol: ))

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 21:11
przez bARTZ
Aleksander napisał(a):Ja zawsze zaczynam od białych oznaczeń i pozostawiam je zamaskowane do końca, wtedy łatwiej maluje mi się reszta.

Wiem , wiem było by o wiele nawet o wiele łatwiej ale nie miałem wtedy białej farbki pod ręką a nie mogłem się powstrzymać od malowania góry. Teraz mam trochę niepotrzebnego maskowania ;o)
Aleksander napisał(a):Podziwiam Twojego Charta - "włoszczyznę" bardzo lubię (nie tylko w garnku :lol: ))

Dzięki Aleksander fajnie że się podoba, mimo że tempo robót trochę spadło :-/. Będzie chwila to pociągnę go dalej.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 22:49
przez Aleksander
Tempem się nie przejmuj - ja "wiszę" ze swoim Hurrim od kilku tygodni i nijak nie mam weny, żeby się za niego znowu zabrać. A z "włoszczyzny" u mnie czeka i Saetta (a właściwie trzy) i Fiaty G.50 i G.55, jeszcze dwusilnikowy Imam - trochę tego jest!

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 18:16
przez zenon-król woźnych
Aleksander napisał(a):jeszcze dwusilnikowy Imam - trochę tego jest!

Uwaga na osłony silników przy montażu.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 11:58
przez bARTZ
Aleksander napisał(a):Tempem się nie przejmuj - ja "wiszę" ze swoim Hurrim od kilku tygodni i nijak nie mam weny, żeby się za niego znowu zabrać. A z "włoszczyzny" u mnie czeka i Saetta (a właściwie trzy) i Fiaty G.50 i G.55, jeszcze dwusilnikowy Imam - trochę tego jest!


Tyle dobrego na składzie, może jakiś włoski warsztacik po huraganie ? :mrgreen:

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 18:05
przez Jacek Bzunek
bARTZ napisał(a):Tyle dobrego na składzie, może jakiś włoski warsztacik po huraganie ? :mrgreen:

Może 2 w 1-włoski ZMAJ Hurricane?

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: środa, 7 grudnia 2011, 10:02
przez Aleksander
bARTZ napisał(a):
Tyle dobrego na składzie, może jakiś włoski warsztacik po huraganie ? :mrgreen:


U mnie cała szafa (ponad 90 modeli) jest do zrobienia, a moje "chęci"zmieniają się co chwila! I dochodzą nowe modele...
Muszę zacząć intensywniej pracować, ale ostatnio mam strasznego "lenia"...
Może rzeczywiście będzie MC 200, albo Fiat G.55? Ale to przyszłość.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: niedziela, 29 kwietnia 2012, 16:11
przez bARTZ
Witam po dużej przerwie. Starałem się coś nadgonić, nie podobało mi się dotychczasowe malowanie więc zmyłem farbę z modelu i pomalowałem jeszcze raz. Teraz już nic nie zmieniam, zaraz kładę kalki.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam Bartek.

Re: Macchi C.205 Veltro 1:48 HASEGAWA

PostNapisane: niedziela, 29 kwietnia 2012, 17:52
przez Jacek Bzunek
Cieszę się że nie jestem sam. Twoje wianki malował jakiś inny Giuseppe o mniej trzesących się rękach ale bardzo fajnie wyglądają.