Modelarstwo z pasją

Pytanie, ilu byłoby chętnych na ewentualny duży projekt grupowy dotyczący włoskiego lotnictwa?
Czy może lepiej mniejszy dotyczący tylko Macchi MC.202?
Jeśli byliby chętni, start niedługo, ewentualnie w okolicach końca konkursu lotniczego, czyli coś koło marca.

Ja byłbym chętny, nawet bardzo.
Jeśli miałby to być mały projekt, to proponowałbym C.202 i C.205 razem, bo to prawie te same (dla laików ) maszyny i tu spokojnie mini projekt można założyć.

Jeśli duży projekt (maxi), to jednak nie mógłby to być 'worek' zawierający wszystko. Trzeba by i tak wybrać i do czegoś się ograniczyć.

Jarek

To załóżmy przy dużym lata 1939-1945. Mały MC.202-205.
Jak by było więcej chętnych to chyba fajniej byłoby zrobić (maxi).

Ty się Jarek nie rozdrabniaj, Ty lepiej skończ Messerspita. Ojczyzna czeka na Ciebie.
A projekt faktycznie atrakcyjny. Gdyby mnie było dziesięciu, to pewnie tyle "włoszczyzny" bym wstawił.

Ja, jeśli można, zagłosuję za dużym projektem Włoskie Lotnictwo 1939-1945. Jeśli termin rozpoczęcia zostanie ogłoszony na styczeń 2010 (a zakończenie najwcześniej po I kwartale 2010), to wpisałbym Fiata CR.42CN, a jeśli projekt trwałby dłużej, to może i Fiata CR.32CN czy Fiata G.55 Sottoserie 0. Oczywiście wszystkie modele w mojej ulubionej skali 1/72.
MC202 czy MC205 też czekają na budowę, ale na razie nie mam do nich natchnienia.

piotr dmitruk napisał(a):Ty się Jarek nie rozdrabniaj, Ty lepiej skończ Messerspita. Ojczyzna czeka na Ciebie.

Ajajaj, ten model jest przeklęty i już nigdy nie zaznam przez niego spokoju . Na dodatek Cię Piotr zaskoczę (albo i nie) i powiem, że nawet wziąłem go do ręki ostatnio, trochę przy nim podłubałem, ale trafiłem na małą perełkę ze Wschodu (tego bliższego) i mimo złożonej sobie obietnicy, że niczego nowego nie ruszam, właśnie zacząłem wycinać części z ramki. Ta perełka (z małą skazą) to Ła-5 w 1:48 ze Zwiezdy.

Co do projektu włoskiego, to temat '1939-1945' też jest niestety za szeroki. Trzeba by to jeszcze zawęzić do na przykład 'Myśliwce włoskie z silnikiem Daimler-Benz', czy jakiegoś zbliżonego obszernością tematu. Te wczesne duże projekty (Samoloty francuskie, Tora! Tora!) powstały jeszcze przed wprowadzeniem regulaminu projektowego, więc się nie liczą . Potem już było pod górkę i na przykład fani Spitfire'a musieli się początkowo nieźle namęczyć, żeby otworzyć osobny dział. Ale później było z kolei już z górki.

Jarek

Przeczytałem regulamin, Jarku masz rację.
Nie można wprowadzić jeszcze projektów "Mega"?
W sumie te mini od maxi się niewiele różnią.

W przypadku Spitfire'a, który był trzaskany w milionach wersji, ograniczenie do typu silnika ma może sens,
ale w przypadku myśliwców włoskich?
Projekty grupowe powinne być chyba robione jako rodzaj "oddolnej" inicjatywy chętnych na dany projekt?
Bo tak to nie wiem, czy jest szansa na projekty grupowe inne niż dotyczące najbardziej popularnych typów maszyn.
Ten regulamin był pisany pod popularne typy samolotów, bo jak by to tak po kapralsku przekładać sugerując się spitami to mamy:
mini - Macchi MC.202 np. seria VII, albo maxi Macchi MC.202.

Kiedyś proponowałem, żeby oprócz czasowych projektów grupowych, zrobić stałe grupy zainteresowań,
(np. lotnictwo włoskie, wojna w Hiszpanii, wrzesień 1939, etc.)
ale nie spotkało to się chyba z aprobatą. Może by to jednak rozważyć?

To zostają 2 ewentualności, myśliwce Macchi 1939-1945, albo myśliwce Macchi z silnikiem rzędowym,
(grupy Fiat, chyba nie da rady zebrać, a już pod konkretny typ na pewno).

shivadog napisał(a):Ten regulamin był pisany pod popularne typy samolotów, bo jak by to tak po kapralsku przekładać sugerując się spitami to mamy: mini - Macchi MC.202 np. seria VII, albo maxi Macchi MC.202.

Przy określaniu tematu takiego projektu trzeba zawsze brać pod uwagę indywidualne czynniki, również tę popularność poszczególnych samolotów (w przypadku projektu lotniczego akurat). Więc jeśli chodzi o powiedzmy 'włochów', to jednak jako Mini widziałbym 'Macchi z silnikiem rzędowym', a Maxi na przykład 'Myśliwce Macchi 39-45', 'Myśliwce Fiat 39-45' itp. Spitfire jest dużo popularniejszym samolotem, miał więcej wersji i bardziej szczegółowy podział w świetle regulaminu jest wskazany. Dla naszego przykładowego Macchi już tak nie jest.

shivadog napisał(a):Kiedyś proponowałem, żeby oprócz czasowych projektów grupowych, zrobić stałe grupy zainteresowań,
(np. lotnictwo włoskie, wojna w Hiszpanii, wrzesień 1939, etc.)
ale nie spotkało to się chyba z aprobatą. Może by to jednak rozważyć?

Było to kiedyś rozważane, ale zostało odłożone 'na lepsze czasy', to jest do rozwinięcia się forum, zwiększenia szans na powodzenie takiego przedsięwzięcia. Tak, by nie straszyło ono potem pustką. Oczywiście nie ma przeciwskazań, by rozważyć to ponownie.

Jarek

shivadog napisał(a):Oczywiście nie ma przeciwskazań, by rozważyć to ponownie.

To rozważmy
Wydaje mi się, że takie grupy jak Spitfire, P-40 i ToraTora, które już są na forum, to są grupy tego typu, zawsze będą chętni by do nich dołączyć.

Na razie w takim razie zbieram zapisy na:

Mini - Macchi z silnikiem rzędowym
Maxi - Myśliwce Macchi 39-45 (praktycznie to samo co mini plus C.200).
Maxi - Myśliwce Fiat 39-45

Ja jestem chętny do wszystkich tych grup.

Jarek Gurgul napisał(a):Tak, by nie straszyło ono potem pustką. Oczywiście nie ma przeciwskazań, by rozważyć to ponownie.

Nie do końca rozumiem, w jaki sposób szeroki projekt miałby straszyć "większą" pustką niż wąski

Zawsze kusiła mnie sylwetka i malowanie Savoia Marchetti 79, przy szeeeerokim ujęciu tematu chętnie bym się załapał

Pozdrawiam

Ja bardzo chętnie z Macchi C.202. Tylko termin to poproszę gdzieś po Nowym Roku. Co do tematu, to chyba "Włoskie myśliwce z silnikiem Daimler-Benz" będzie najlepszy. Tu załapią się i Macchi i Fiaty i Reggione.

Myślę, że same Macchi 202 i 205 za bardzo zawężają grono zainteresowanych (to nie to, co fani Spitfirów), już Rumcajsa "wykolegowalibyście" z Fiatami 32 i 42. Ja mam ledwie "napoczętą" MC.200 (no i Fiata CR.42, ale ten już bardziej "popsuty" jest).

Ojojoj co tu się rodzi Wchodzę bo włoszczyzny i zapału ci u mnie dostatek ale czasu i rozgrzebanych modeli też (nie dacie Defianta skończyć ).

shivadog napisał(a):To załóżmy przy dużym lata 1939-1945.

Planuję właśnie P-39Q po włosku, więc jak temat będzie szeroki to się melduję.

shivadog napisał(a):Kiedyś proponowałem, żeby oprócz czasowych projektów grupowych, zrobić stałe grupy zainteresowań,
(np. lotnictwo włoskie, wojna w Hiszpanii, wrzesień 1939, etc.)
ale nie spotkało to się chyba z aprobatą. Może by to jednak rozważyć?

Jestem za, co złego jest w projektcie geograficzno-czasowym ?

Jarek Gurgul napisał(a):Było to kiedyś rozważane, ale zostało odłożone 'na lepsze czasy', to jest do rozwinięcia się forum, zwiększenia szans na powodzenie takiego przedsięwzięcia. Tak, by nie straszyło ono potem pustką. Oczywiście nie ma przeciwskazań, by rozważyć to ponownie.

Im szerszy projekt tym więcej modeli.

Coś mi się gdzieś widziało że kto się chwalił Bf 109G-6 z rózgami liktorskimi?

To w szerokim temacie włoskim (wbrew regulaminom) jest jeśli się nie mylę 8 osób, ktoś jeszcze?
Jarku da się coś z tym zrobić, czy musi być zawężony?