Snajper i jego obserwator /samo robota w 1:16/

[ewpiga]

Wojak gotowy do malowania...

[Modelarz]

Rewelacja. Najbardziej jestem ciekaw jak pomalujesz tą hienę Niezdrowy wygląd powinna mieć, może jakieś cętki ?

[Dżejrosz]

Ale potoki krwi będą??

[fragles]

Ale potoki krwi będą??

I odchody. Mnóstwo odchodów. Kał wymieszany z krwią powinien mocno podkreślić destrukcję tego świata. Da też jednoznaczne uzasadnienie dla maski wojaka.

[ewpiga]

Najbardziej jestem ciekaw jak pomalujesz tą hienę...

Zostawiam na sam koniec, bo szczerze nie wiem w jakich kolorach ją przedstawić.

Ale potoki krwi będą??

Kolor czerwony jak najbardziej być musi...ale żeby zaraz krew

I odchody. Mnóstwo odchodów. Kał wymieszany z krwią powinien mocno podkreślić destrukcję tego świata. Da też jednoznaczne uzasadnienie dla maski wojaka.

Podoba mi się Twój 'impuls kreatywny', który może doprowadzić ciebie zarówno do powstania modelu figuratywnego jak i abstrakcyjnego. Ja się nie obrażę na "zgapianie" pewnych moich rozwiązań, efektów i motywów.. to nie jest złe, zatem do dzieła…
----------------------------------
Krótko o podstawce:
Musi być lekka. Zrobiłem, więc pudełko z pianki do podklejania fotografii /grubość 5mm/ Wierzchnia warstwa pianki jest pokryta cienką plastikowa folią, do niej klejem do „dkupażu” przykleiłem jedną warstwę papieru chusteczki higienicznej marszcząc go jednocześnie. Po wyschnięciu kleju, tu i tam niedbale nałożyłem szpachlówki modelarskiej, nakleiłem jeszcze jedną pomarszczoną warstwę papieru. Dla sztywności pudełko pomalowałem bezbarwnym lakierem. W środek pudełka wkleiłem mały klocek ze styropianu. Dokleiłem wieko z uformowanym wcześniej krajobrazem, resztę pustej przestrzeni wypełniłem plasteliną. Kolorowa podmalówka wykonana farbami Revell.

[ewpiga]

Przed zasadniczym malowaniem taka oto podmalówka. Maluję pędzlem i przy małej gęstości farby nakładam warstwę różnicując odcień tej samej barwy, jednocześnie dodaję delikatnie innych kolorów. Malowanie odstawiam na jeden dzień do wyschnięcia. Kolejne warstwy „chudych” laserunków imitujących brud i przebarwienia materiału kurtki, spodni itp. Do takich celów kolor mocno rozcieńczam coś jak filtr Mig’a, /który tym produktem sugeruje jakieś nowatorskie specjalne modelarskie odkrycie nie podając do wiadomości tego, że technika ta zaczerpnięta została z malarstwa artystycznego. Masa frajerów na taki chwyt marketingowy się złapała. /Odstawiam model do wyschnięcia na kilka dni, po okresie zrobię pseudowaszowanie, delikatny retusz wyostrzający formę i suchy pędzel, który załatwi sprawę…

[rudolf24]

WOW .

[Paweł Leszczyński]

... jak filtr Mig’a, /który tym produktem sugeruje jakieś nowatorskie specjalne modelarskie odkrycie nie podając do wiadomości tego, że technika ta zaczerpnięta została z malarstwa artystycznego. Masa frajerów na taki chwyt marketingowy się złapała.

Piotrku, ale po co ma pisać? Nie rozumiem. On odkrył tę metodę dla modelarstwa i na tym nieźle zarabia pogratulować mu sukcesów na tym polu i podziwiać za marketing (choć szczęścia do wspólników nie ma).
Masą frajerów nazywasz 90% modelarzy, którzy lubią korzystać z takich gotowców. Można to porównać do modeli pudełkowych, po co je kupować, można samemu zrobić (patrz Ziober). Po co kupować gotową chemię jak można samemu pokombinować - wybór należy do nas, wolna wola, nie widzę tu nic frajerskiego.

[ewpiga]

Chemię tj. farbki, rozcieńczalnik zazwyczaj kupuję, bo to kłopotliwe jest zrobić samemu, ale Pawełku 90% modelarzy po malowaniu myje pędzel, to już z tej „wody” mają gotowy filtr=farbki do transparentnego malowania.

[Paweł Leszczyński]

Chemię tj. farbki, rozcieńczalnik zazwyczaj kupuję, bo to kłopotliwe jest zrobić samemu, ale Pawełku 90% modelarzy po malowaniu myje pędzel, to już z tej „wody” mają gotowy filtr=farbki do transparentnego malowania.

No ale co z tego? Ich wola, jak by każdy chciał wodę po myciu pędzli to te firmy nie miały by takich sukcesów. Nie róbmy z modelarzy idiotów nie wiedzących iż można samemu sobie zrobić takie mikstury i że te techniki są zaczerpnięte od kogoś.

[siara1939]

Ja uzywam tylko 2-3 washy od firm modelarskich. Filtry dorabiam sobie sam na podstawie farb olejnych Abtailung-a.
Medium do farb olejnych juz od dluzszego czasu kupuje w sklepie dla plastykow.

[Marcin Łukawski]

Abteilung to nic innego jak Winsor' n Newton tylko kolory nazwane są po modelarsku ;)

[rollingstones]

Chemię tj. farbki, rozcieńczalnik zazwyczaj kupuję, bo to kłopotliwe jest zrobić samemu, ale Pawełku 90% modelarzy po malowaniu myje pędzel, to już z tej „wody” mają gotowy filtr=farbki do transparentnego malowania.

jeden miał pomysł na sprzedawanie "wody po myciu pedzli" ty masz pomysł na sprzedawanie rupieci z wyprasek.
Jeden i drugi odniósł w tym sukces - czego chcieć więcej.
A ta praca jest na medal -to znaczy bardzo mnie się podobajet.

[siara1939]

Abteilung to nic innego jak Winsor' n Newton tylko kolory nazwane są po modelarsku ;)

I na pewno tak jest.
Mam zapas Abtajlungow, ktory starczy mi na cale modelarskie zycie, wiec nie mam potrzeby dokupywania nowych.
Swego czasu kupilem dodatkowo jeszcze kilka kolorow w sklepie dla plastykow- odcienie brazowego.

[ewpiga]

Na początku sierść hieny miał być pomalowana do złudzenia przypominającą wylinkę i zacząłem od podkadu w kolorze szaroniebieskim, później położyłem pomarańczowy, potem czerwony, żółty, zielony a na końcu wyszło coś takiego, to już nie usiłuję się trzymać tej pierwszej idei, bo myślę sobie, dlaczego to, co mi przyszło do głowy na początku ubiegłego tygodnia pracy, miałoby być mądrzejsze od tego, co mi przyszło do głowy w połowie tego tygodnia pracy.

Palone mięso, albo Kebab…