Witam szanownego Konkurenta
Też mam hybrydowego Finepixa, nieco starszy ale udany model - u mnie funkcja makro jest do niczego, a w miarę wyraźne fotki udało mi się uzyskać dopiero po włączeniu ręcznego ustawiania ostrości - autofocus załapywał dopiero z odległości ok. 30 cm, a fotki były podobne do Twoich. Spróbuj więc ręcznie ustawić ostrość, i pstrykaj z odległości paru centymetrów, bez zooma. Zamiast auto ustaw tryb "P" i zmniejsz ekspozycję o stopień - dwa, co też wpłynie na ostrość. ISO raczej nie większe niż 100.
Co do statywu - po co? W dzień, przy krótkim naświetlaniu to zbędna zabawa, a utrudnia zbliżenie obiektywu do figurki.
Eksperymantuj, na pewno da się tym aparatem zrobić lepsze fotki.
A fIgurka wygląda obiecująco...