Wiking 9-10 wiek, 54mm od podstaw

[iras67]

Nie jestem,mój zawód z rzeźbieniem ma niewiele wspólnego .Nazywają to niektórzy tuning optyczny pojazdów...
Dodatkowo projektuje na komputerze -DTP.
Wymodelowałem twarz( Magic sculp) i spódniczkę (Geen stuff) z pikowaniem które zajęło mi trochę popołudnia
Czy ktoś z Was próbował zmieszać Ms z Milliputem ,taka mikstura którą próbuje właśnie teraz odpowiada mi do pewnych detali
Boję się tylko czy z czasem coś z tym się będzie działo niedobrego...

Nie bardzo wiem jak modelować włosy na brodzie ...szczególnie końce.
Edit:
żeby nie zawalić z ustawieniem rąk postanowiłem oblepić drut masą wstępnie wyprofilowałem i tak podsuszę, dopiero potem dokładnie wymodeluję.
Perkusista z Oslo :

[iras67]

Okleiłem postać ubrankiem, zmieniłem jednak wykończenie góry na gładko bez pikowania,
teraz czas na wykonanie drobnych części ekwipunku i ew. drobne korekty.Tarcza i włócznia przyklejona prowizorycznie.

[spiton]

Dla mnie rewelacja. Duża klasa!!!
Obserwuję dalej:-))

[iras67]

Spiton -dziękuję ,domki na stronie rewelacja
Troszkę polepiłem w weekend, włócznia ma drzewiec z wykałaczki trochę zeszło z obróbką i szlifowaniem i przez te wymiary złamałem 1szt, miecz to oklejony Magic sculpem drut miedziany ,rękojeść nawinąłem z cieńszego drucika przed oblepieniem
Spróbuję pomalować ten ekwipunek.

[iras67]

Na razie pomalowałem tylko tarczę od wewnętrznej strony,
Niem mam koncepcji jak zrobić wierzch
No i włócznię przy okazji ..Drewno malowałem mocno rozcieńczonymi wodą akrylami Vallejo i Pactry.Do pomalowania stali wykorzystałem Supermetalizery Gunze.Całość zapuściłem pigmentami Miga i kredkami akwarelowymi Koh-i-Noor

[wojtek_fajga]

Iras! bardzo mi się Twoja praca podoba. Mimo wytkniętych przez kolegów błędów w proporcjach figurki, ja tego nie widzę. Dla mnie sprawia dobre wrażenie, no może trochę taki zdziwiony i przyczajony jest Nie widzę jakichś specjalnych dysonansów w sylwetce, czegoś tam nienaturalnego. W końcu ludzie też różnie wyglądają - grubi, chudzi, z krótkimi rączkami i z chudymi nogami.
Jednak tarcza wygląda jakby była zrobiona ze starego wagonu kolejowego lub przeleżała w ziemi kilka lat. Mam wrażenie, że przy pierwszym uderzeniu rozleci się w pył. Czy to drewno nie powinno być ciut świeższe?

[siara1939]

Swietna robota Iras.
Wydaje mi sie, ze oprocz uchwytu od wewnetrznej strony tarczy, powinny byc tez paski na przedramie.
Naprawde podziwiam co robisz.

[kjujik]

To ja się dołączę do zachwytów, bo całość miodna, ale (żeby nie było) się do czegoś przyczepię:
- góra przeszywki też powinna być pikowana (względy praktyczno-konstrukcyjne pikowanie utrzymuje poszczególne warstwy takiego kaftanika w kupie)
- z tego, co pamiętam, to wikingowie raczej używali troszkę luźniejszych spodni przewiązanych od połowy łydki do kostki, natomiast ten obywatel ma obcisłe nogawice, które są patentem używanym później (XI-XV wiek) (czyżbyś wzorował się na rysunku z, bodajże, Ospreya? Bo poza dość podobna )
Poza tym się podoba, zwłaszcza, że sam nie umiem lepić. Jak dla mnie malowanie wnętrza jest 'konwencjonalne' tzn. takie, jakie widywałem w różnych gazetach modelarskich - odrealnione, ale ładne i efektowne
Co do malowania wierzchu tarczy:

albo jakieś inne esy-floresy w skandynawskich klimatach.
siara1939: w wikińskich tarczach nie stosowano pasków na przedramię - funkcję imacza (uchwytu) pełniła listwa łącząca deski umieszczona na środku umba (pomiędzy tymi listwami, które już ulepił Iras, zresztą napisał, że będzie jeszcze środkowa listwa )
Mnie najbardziej cieszy, Iras, że lepisz na podstawie oryginałów muzealnych - dotychczas widywałem często figurki średniowieczne lepione wedle własnego widzimisię, co skutkowało różnymi babolami historycznymi (to figsy drugowojenne muszą być poprawne, wg wzorów, zdjęć itd., a inne już nie? )

[piotr dmitruk]

Czy to drewno nie powinno być ciut świeższe?

Tarczę ma po dziadku, słynnym Olafie Sinozębym, więc trochę stara.

Bardzo fajny!

[iras67]

Wojtek -ta figurka jest już druga, tworzona całkiem od początku i chyba jest lepsza od tej zielonej "małpy" . Bardzo dużo nauczyłem się słuchając rad Kamila, Tomka Zielińskiego,Tomasza Mańkowskiego i odwiedziłem przy okazji http://figurki.org/
. Cieszę się że praca budzi zainteresowanie doświadczonych kolegów.
Co do drewna, trochę można podpatrzyć w tej książce

Według różnych żródeł drewno było zabezpieczane naturalnymi impregnatami
z roślin i zwierząt dla wzmocnienia ,pewnie dlatego ciemniało z czasem i dodatkowo po obwodzie stalowym płaskownikiem (widać pod naciągniętą skórą ),Myślę że sam kolor jest chyba bardziej domysłem. Będę jeszcze
pokrywać całość drewna jasnym filtrem, ostateczny kolor jaki wyjdzie sam nie wiem.
Przypuszczam że twarz (wyraz) zmieni się jeszcze po malowaniu (oby na lepiej ).
siara1939-poprzeczkę przymocuję do ręki podczas montażu tarczy, szukam -wypracowuję metodę
na malowanie i montaż.Podobnie z hełmem osłonę nosa przymocuję po malowaniu twarzy.
kjujik-Na początku relacji jest ilustracja z Ospreya na której się wzorowałem .
Co do spodni czy chodzi o takie przewiązanie

czy o takie jak onuce

Pikowanie góry: Przez to że nie mogłem skończyć w czasie masa Green Stuff zastygła i nie "wygniotłem" w porę tego wzoru, dół to chyba 3 h mi zabrał.
Niestety dopiero niedawno przeczytałem o sposobie na sterowanie czasem wysychania masy ( zamrażarka- wydłużanie, blisko żarówki -przyśpieszanie).

Tarczę ma po dziadku, słynnym Olafie Sinozębym, więc trochę stara.

Mam alibi ,jednak jeszcze coś poprawię.

[kjujik]

- przeoczyłem obrazek na pierwszej stronie, ale właśnie o tym samym myślałem.
Chodziło mi o spodnie z górnego obrazka(choć te z owijaczami też mogą być) - moim skromnym zdaniem rysownik z Ospreya dał ciała malując obcisłe nogawice, ale to chyba da się poprawić na figurce. Szkoda, że masa zastygła i pikowanie góry poległo

[iras67]

Zrobiłem mniej obcisłe spodnie z przewiązaniem i sznurowanie tego zajęło mi trochę czasu, materiał to mieszanka Magic sculp z Green stuff, dla lepszego przylegania (pomysł podsunięty przez Kamila). Sam MS jest taki trochę mało kleisty, małe rzeczy trudno umocować. Wygniotłem najpierw rowy na sznurowanie, potem fałdy i na koniec z cieniutkich wałeczków Green Stuffu 0,4mm zrobiłem sznurowanie. No i figurka zaczyna być z prawie wszystkich mas, jakie można łatwo dostać

[spiton]

Tez się kiedyś bawiłem w lepienie, ale do dyspozycji miałem tylko modeline. Tu jest efekt :-))

http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=5649

Napisz mi jak się nazywa i gdzie sie kupuje ten specyfik do lepienia , którego uzywasz.
Pozdrawiam

Ps. "owijacze" oczywiście rewelacyjne :-))

[Kamil Feliks Sztarbała]

http://jotte.istore.pl/pl,product,318332,kneadatite,blue,yellow,green,stuff,4,calowy.html
http://jotte.istore.pl/pl,product,318376,magic,sculp,300.html

[kjujik]

Dla mnie bomba
...i teraz już nawet się nie ma czego uczepić