Witam, czas najwyższy i mnie wrzucić coś znowu na warsztat.
Nie malowałem jeszcze figurek z okresu napoleońskiego, ani też żadnej w czerwonym wdzianku, więc tym razem wygrzebałem z magazynu coś takiego:
Zgodnie z nazwą figurki, ma to być sierżant 79 regimentu piechoty o nazwie Cameron Highlanders (co pochodzi od szkockiego klanu Cameronów), wchodzącego w skład armii brytyjskiej.
Z tego, co znalazłem w sieci wynika, że kolory z pudełka są raczej w porządku, może trochę bardziej trzeba będzie się przyłożyć do kratki na spódnicy, czy jak tam się na to mówi..
Zawartość pudełka wyglądała tak:
Po złożeniu i zagruntowaniu jest tak:
Składało się bezproblemowo, aczkolwiek skróciłem szyję o jakieś 2mm, bo figurant kojarzył mi się ze strusiem, no i próbowałem jakoś sensowniej ustawić nogi (coś z nimi jest nie do końca ok), ale w większe przeróbki nie chciałem się babrać, więc zostanie jak jest.
Jest to raczej wiekowy wypust, a poziom mniej więcej typowy dla Verlindena - czyli widywano ładniejsze figurki
ale jak dla mnie może być.