Hmm... Kamuflaż to naciapałeś chyba bez jakiejś szczególnej troski o to, jak ma wyglądać - byle ciapki były. Na box-arcie Volstada prezentuje się to trochę inaczej, podobnie jak na rzeczywistych szwabskich łachach, choćby tu:
http://www.speercollection.com/Military/german/Uniform/Te jasne ubranka też trudno uznać za piękne - przypuszczam, że celem wycieniowania zrobiłeś im olejnego washa, ale raz, że to nie jest dobry pomysł na cieniowanie bieli, dwa - żeby to jako tako wyglądało, trzeba mieć nie lada wprawę.
No ale to takie uwagi na przyszłość. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy, dawaj dalej.