VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

(24.01.2011-09.05.2011)

VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » piątek, 21 stycznia 2011, 20:29

Jeśli czas pozwoli to może powalczę także z mały Falco z Revella.

Obrazek

Model jest strasznie siermiężny
Troszkę zaczęty ale bez żadnej dodatkowej ingerencji.
Może popróbuje dorobić naciągi z żyłki wędkarskiej.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Reklama

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Jaho63 » piątek, 21 stycznia 2011, 20:32

Ej! Maćku to ma być Vintage? To był szczyt techniki i moich marzeń... Jakiś czas temu.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez JGucwa » piątek, 21 stycznia 2011, 21:07

Mac Eyka napisał(a):Jeśli czas pozwoli to może powalczę także z mały Falco z Revella...
Model jest strasznie siermiężny
Troszkę zaczęty ale bez żadnej dodatkowej ingerencji.
Może popróbuje dorobić naciągi z żyłki wędkarskiej.


A śmigiełko będzie się kręcić? ;o) :lol:
Zamiast żyłki wędkarskiej, polecam Ci nylon z pończoch łapany na Superglue. Zrobisz jednak, jak uznasz za stosowne.
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » piątek, 21 stycznia 2011, 21:48

JGucwa napisał(a):polecam Ci nylon z pończoch łapany na Superglue.


Jarek, zaraz zaraz coś tu nie gram.
Nylonowe pończochy to był rarytas nie do zabawy w samolociki.
No i nie było SuperGlu a co najwyżej Butapren.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Andrzej_R. » piątek, 21 stycznia 2011, 22:04

Mac Eyka napisał(a):
JGucwa napisał(a):polecam Ci nylon z pończoch łapany na Superglue.


Jarek, zaraz zaraz coś tu nie gram.
Nylonowe pończochy to był rarytas nie do zabawy w samolociki.
No i nie było SuperGlu a co najwyżej Butapren.

Pozostaje.... długowłosa brunetka, to się zdarzało tak jak i teraz :mrgreen:
A tak poważniej to ja z brunetki i pończoch przestawiłem się jednak na żyłkę (w modelarstwie :lol:)
Andrzej_R.
Warsztat (1/72): 2xJak 11 (30%), Avia S-199 (15%), Jeep (80%)albo jakiś inny staroć ;)
Ostatni skończony (1/72): Spitfire Mk.IXc, P-40M
Avatar użytkownika
Andrzej_R.
 
Posty: 130
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez pik » sobota, 22 stycznia 2011, 01:42

Naciągi w wersji ORTodoksyjnej??? Chyba żartujecie! :P
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Grzegorz2107 » sobota, 22 stycznia 2011, 02:07

pik napisał(a):Naciągi w wersji ORTodoksyjnej??? Chyba żartujecie! :P



Dlaczego nie. Technologie opisane w książeczce pana Krzysztofa Wagnera są dopuszczalne.
Obrazek
zdjęcie ze strony antykwariatu. http://www.antykwariatmole.abc24.pl/def ... 7813#fotka
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez pik » sobota, 22 stycznia 2011, 10:34

No żartuję przecież! :lol:

Aczkolwiek osobiście uważam, że pominięcie naciągów, anten itp jest jak najbardziej dopuszczalnym uproszczeniem w tym stylu, podkreślającym wykonanie vintage....
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez JGucwa » sobota, 22 stycznia 2011, 10:59

Nawet VIN-ORT jest nieco elastyczny :lol: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » sobota, 22 stycznia 2011, 12:44

Do modelu nie posiadam kalkomanii.
Przejrzałem swój magazynek niewykorzystanych kalkomanii i chyba spróbuje wykonać model w malowaniu belgijskim.
Będzie lekko SF bo nie mam odpowiednich cyferek na statecznik więc będą inne, zbliżone, na które nie mam kwitów.
Rondle mam także zbliżone, nie mają czarnych środków, ale postaram je podmalować przy pomocy szablonu.
W zestawie nie mam także wyposażenia kabiny.
Ale jakiś fotel i ludka już znalazłem.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » sobota, 5 marca 2011, 12:10

Nie to tamto cobym porzucił projekt z małym Fiacikiem.
Na początku były perturbacje z Chieftinem.
No a później padł mi aparat marki IdiotenKamera.
Tak więc dalsze moje boje będą relacjonowane przy pomocy komórki i badziewiastych fotek z niej. Za to przepraszam ale siła wyższa. Choć z drugiej stroni słabe zdjęcia podwyższą wartość wintażową całego warsztatu.

Kadłub był już sklejony wcześniej. Dokleiłem dolne skrzydła i osłonę silnika wraz z nim w środku.
Obrazek
Było sporo szpachlowania i szlifowania głównie w spodniej części gdzie pod kadłubem prowadzi kanał składający się w modelu z 4 części. Między nimi powstały szpary które próbowałem nieco zwalczyć.
Wsporniki górnego płata są na tyle sztywne, że można je dokleić przed montażem całości. Ułatwi to, mam nadzieję malowanie i pozwala na przymierzenie całości na sucho
Obrazek

No po tych walkach z plastikiem nastał czas malowania.
Jako, że nigdy nie budowałem makaroniarza nie posiadam zestawu odpowiednich farb. Znaczy się malowanie będzie lekko na oko.
Wieczorkiem psiknąłem pierwszą warstwę szarości na spodzie kadłuba i skrzydeł.
Lekko cukierkowy plastik wyłazi jednak z pod warstwy farby więc potrzebna będzie poprawka.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez pik » sobota, 5 marca 2011, 15:37

Czekam na efekt malowania!
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » niedziela, 13 marca 2011, 00:50

Model został wstępnie pomalowany.
Obrazek
Czas teraz na ciapki.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Jaho63 » niedziela, 13 marca 2011, 02:00

Maciusiu kochanieńki, ja robię słabe zdjęcia, ale Twoje robisz chyba na zbyt wielkim zoomie? Model w Warszawie a aparat w Poznaniu? ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: VINT-ORT Fiat CR-42 Revell 1/72

Postprzez Mac Eyka » niedziela, 13 marca 2011, 14:59

Jaho63 napisał(a):Maciusiu kochanieńki, ja robię słabe zdjęcia, ale Twoje robisz chyba na zbyt wielkim zoomie?


Przepraszam, że się zacytuje:

Mac Eyka napisał(a):No a później padł mi aparat marki IdiotenKamera.
Tak więc dalsze moje boje będą relacjonowane przy pomocy komórki i badziewiastych fotek z niej. Za to przepraszam ale siła wyższa.


Moja komórka marki Szajsung nie ma czegoś takiego jak zoom.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Następna strona

Powrót do Vintage, czyli wspomnień czar

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości