Tempest Mk.VI Matchbox 1/72 Vintage-Ort
Napisane: niedziela, 6 lutego 2011, 21:42
Trochę skancerowane pudełko, więc model wypadł z kolekcji. Zyskał za to szansę na to, że zostanie złożony.
Zawartość dwukolorowa, zielono-ciemnożółta.
Data produkcji 1974. Łapie się na Vintage ze sporym zapasem.
Dokumentacja typu Vintage, rysunki pana Lityńskiego z roku 1985, publikowane w "Skrzydlatej Polsce".
Dotyczą wersji Mk.V, ale potwierdzają, że model Matchboxa leży w planach i nie wymaga ingerencji chirurgicznych.
Różnice między Mk.V i VI są drobne: Chwyty powietrza do gaźnika są w nasadzie płata, a chłodnica oleju jest też przeniesiona z "gęby" na prawe skrzydło. Powiększono w ten sposób powierzchnie chłodnic silnika, co częściowo wynikało z większej mocy Napier Sabre V, a częściowo z przeznaczenie samolotu do służby w tropikach. poniżej moja wersja chłodnicy do Mk.VI. Matchbox niestety dał ładną część, ale do Mk.V.
Ambicją jest szybkie złożenie, bez większych prób wzbogacania. Tempest Academy czeka na swą kolej i na pewno warto jemu poświęcić trochę więcej uwagi. Oprócz chłodnicy zrobię jeszcze tylko tropikalny filtr powietrza występujący wyłącznie w tej wersji. Wnętrze kabiny zostanie puste i zamknięte. Zastanawiam się nad posadzeniem pilota. Dla większego Vintadżu. Model miał być jako weekendowy, ale jak zwykle zachodzą wypadki uniemożliwiające wyrobienie się w planie, więc potrzebuję jeszcze paru godzin, żeby go skończyć.
Malowanie: Srebrne lub kamuflaż. Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Z kokardami typu A po roku 1947.
Nie jest dla mnie pewne w jakim malowaniu maszyna wystąpiła podczas konfliktu z IAF w styczniu 1949.
http://www.spyflight.co.uk/iafvraf.htm
Na dzisiaj wygląda to tak:
Zawartość dwukolorowa, zielono-ciemnożółta.
Data produkcji 1974. Łapie się na Vintage ze sporym zapasem.
Dokumentacja typu Vintage, rysunki pana Lityńskiego z roku 1985, publikowane w "Skrzydlatej Polsce".
Dotyczą wersji Mk.V, ale potwierdzają, że model Matchboxa leży w planach i nie wymaga ingerencji chirurgicznych.
Różnice między Mk.V i VI są drobne: Chwyty powietrza do gaźnika są w nasadzie płata, a chłodnica oleju jest też przeniesiona z "gęby" na prawe skrzydło. Powiększono w ten sposób powierzchnie chłodnic silnika, co częściowo wynikało z większej mocy Napier Sabre V, a częściowo z przeznaczenie samolotu do służby w tropikach. poniżej moja wersja chłodnicy do Mk.VI. Matchbox niestety dał ładną część, ale do Mk.V.
Ambicją jest szybkie złożenie, bez większych prób wzbogacania. Tempest Academy czeka na swą kolej i na pewno warto jemu poświęcić trochę więcej uwagi. Oprócz chłodnicy zrobię jeszcze tylko tropikalny filtr powietrza występujący wyłącznie w tej wersji. Wnętrze kabiny zostanie puste i zamknięte. Zastanawiam się nad posadzeniem pilota. Dla większego Vintadżu. Model miał być jako weekendowy, ale jak zwykle zachodzą wypadki uniemożliwiające wyrobienie się w planie, więc potrzebuję jeszcze paru godzin, żeby go skończyć.
Malowanie: Srebrne lub kamuflaż. Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Z kokardami typu A po roku 1947.
Nie jest dla mnie pewne w jakim malowaniu maszyna wystąpiła podczas konfliktu z IAF w styczniu 1949.
http://www.spyflight.co.uk/iafvraf.htm
Na dzisiaj wygląda to tak: