VIN-ORT, MIG-21, Plastyk

[drabik]

Witam Szanowne Zgromadzenie:)
Dawno mnie tu nie było, co nie znaczy wcale, że się nudziłem. Ale pora to zmienić - tzn nie zacząć się nudzić ale coś porobić... Do ołówka podszedłem pierwszy raz dawno temu ale była to opcja stworzona pod moje dziecię, której pokazywać raczej nie będę... Ortodoksi MIG-owi by mnie na pikę chyba wzięli ale pociesze się podobało;P
Napoczynany ma trafić na półkę, więc postaram się lewactwa nie uskuteczniać... Jutro spróbuję wszystkim znaną zawartość pokazać jeszcze raz... Obejrzałem ją sobie we wszystkich możliwych kierunkach no i wiem, że łatwo raczej nie będzie, choć zabawnie - z pewnością tak:D
Pozdrawiam
Krzysiek

[Grzegorz2107]

Krzysiek, czy to jest pochodna KP?

[drabik]

Krzysiek, czy to jest pochodna KP?

Wiesz, w zasadzie to trudno powiedzieć; trochę w każdym razie na to wskazuje (m.in. podział technologiczny kadłuba, składowe kokpitu...). Tak czy inaczej, jeśli to kopia Kopro, to raczej nie przesadnie "udolna"... O ile np Mi-4 wygląda na klasyczny przepak o tyle MIG-21 napewno nim nie jest... Ale i tak myślę, że warto się pobawić, bo to chyba jeden "naszych" najbardziej charakterystycznych odkurzaczy...

A z zupełnie innej bajki - mam kłopoty z otwieraniem forum... muli strasznie i otwiera się przez tryb awaryjny - czy mam u siebie szukać problemu czy ma on charakter globalny?

[Grzegorz2107]

A z zupełnie innej bajki - mam kłopoty z otwieraniem forum... muli strasznie i otwiera się przez tryb awaryjny - czy mam u siebie szukać problemu czy ma on charakter globalny?

Problem jest ogólny i od dłuższego już czasu utrudnia korzystanie z forum.

Powodzenia z MiGiem, chociaż to nie jest tak do końca Vintage, tylko kiepski zestaw.

[drabik]

No właśnie tak się domyślam i zastanawiam, czy inni "wintomaniacy" nie wyślą mnie z nim do Sołowki... Bronię się jedynie tym, że jakościowo przypomina pra-vintage

[Grzegorz2107]

No właśnie tak się domyślam i zastanawiam, czy inni "wintomaniacy" nie wyślą mnie z nim do Sołowki... Bronię się jedynie tym, że jakościowo przypomina pra-vintage

Maniacy jak maniacy, nikt niczego nie zabrania, bo póki co nie ma aparatu przymusu mogącego egzekwować decyzje.
Model jest prymitywny, więc jakieś kryteria vintage spełnia i tak do tego podejdź.

[merlin_PL]

Grzegorz 2107

Doskonałe podsumowanie przez Ciebie tego czym naprawdę jest styl "VINTAGE" - Klejenie słabych i prymitywnych modeli. Bardzo ważne jest dla mnie to , że do takich wniosków doszedłeś samodzielnie. Tylko szkoda , że wcześniej zmarnowałes tyle czasu dorabiając do tego sklejania słabych i pryitywnych modeli z Kolegą Gucwą całą filozofię.
Ale nie robi błędów , kto nic nie robi.
Straszną radochę mi zrobiłes tym wpisem.

[drabik]

"Tylko uprasza się o niepobicie się" Jak zwał, tak zwał - jakością (mimo niedorozwiniętego wieku) jest toto dramatycznym "wintydźem"...

Ów oszałamiający model:


I "coś czego nie ma", czyli kalki z godłem ale bez godła w przezacnym otoczeniu:

[Grzegorz2107]

Doskonałe podsumowanie przez Ciebie tego czym naprawdę jest styl "VINTAGE" - Klejenie słabych i prymitywnych modeli. Bardzo ważne jest dla mnie to , że do takich wniosków doszedłeś samodzielnie. Tylko szkoda , że wcześniej zmarnowałes tyle czasu dorabiając do tego sklejania słabych i pryitywnych modeli z Kolegą Gucwą całą filozofię.

Przepraszam, że zmarnowałem tyle Twojego czasu dyskutując na forum z Jarkiem. Filozofii nie było w tym ani trochę.
Żebyś nie marnował więcej cennego czasu: Nie zmieniłem poglądów na Vintage. Jarek ma swoje, ja mam swoje, Ty możesz też mieć swoje, albo nie mieć żadnych, ja ich w każdym razie nie znam, bo nie uważam za istotne zapamiętać. Nikt nigdy niczego nie narzucał poza datą produkcji zestawu ( byłem za większymi restrykcjami i rok 1980 wydawał mi się lepszy) i ograniczeniami technologicznymi. Jeśli chcesz coś dodać do "filozofii" vintage, to zrób to w stosownym wątku.

[drabik]

Nikt nigdy niczego nie narzucał poza datą produkcji zestawu ( byłem za większymi restrykcjami i rok 1980 wydawał mi się lepszy) i ograniczeniami technologicznymi. Jeśli chcesz coś dodać do "filozofii" vintage, to zrób to w stosownym wątku.

Grzesiek - mam nadzieję, że to moje cudo w granicach ograniczeń technologicznych się mieści?

[Grzegorz2107]

Nikt nigdy niczego nie narzucał poza datą produkcji zestawu ( byłem za większymi restrykcjami i rok 1980 wydawał mi się lepszy) i ograniczeniami technologicznymi. Jeśli chcesz coś dodać do "filozofii" vintage, to zrób to w stosownym wątku.

Grzesiek - mam nadzieję, że to moje cudo w granicach ograniczeń technologicznych się mieści?

Pierwowzór KP to chyba 1985 lub nawet 1986 rok.
Model z "Plastyka" jest prymitywny, ale jego początki są jednak po antysocjalistycznej kontrrewolucji w 1989 roku.
Poza tym ma wgłębne linie, a to już moda współczesna.
Gdybym ja decydował, a nie roszczę sobie takiego prawa, to bym go nie zaliczył do Vintage z powodu roku pochodzenia.


Ja MiGa zrobię z Matchboxa. Dla mnie rok 1975 jest moją prywatną granicą, ale ja pewnie trochę starszy jestem.

[drabik]

Ja MiGa zrobię z Matchboxa. Dla mnie rok 1975 jest moją prywatną granicą, ale ja pewnie trochę starszy jestem.

Grześ - starszy niż ta granica? No to ja już sam nie wiem... niech szanowne gremium decyduje Jak gremium zadecyduje o przeprowadzce do pokoju obok - pójdę sobie

[pik]

Szczerze mówiąc, to wolałbym juz złożyć oryginalnego KP niż ten zgrubny polski produkt...

[Grzegorz2107]

Ja MiGa zrobię z Matchboxa. Dla mnie rok 1975 jest moją prywatną granicą, ale ja pewnie trochę starszy jestem.

Grześ - starszy niż ta granica? No to ja już sam nie wiem... niech szanowne gremium decyduje Jak gremium zadecyduje o przeprowadzce do pokoju obok - pójdę sobie

No parę lat starszy.

Ja nie jestem gremium, było kiedyś mówione, że jak model jest prymitywny, to łapie się do vintage, ale z drugiej strony...ja bym się trzymał kryterium wieku nie brzydoty.

[Artek82]

A żeś sobie twór wziął na warsztat Też mam takie 2 szt. i jeszcze 2 szt. UM. Jest to jakaś pochodna KP która pod koniec lat 80-tych powstała chyba z inicjatywy Intechu. Pierwy taki twór trafił do mnie pod choinkę w 1992 roku w pudełku Intechu w malowaniu Irackim. Boxart na pustynnym tle z płonącymi szybami naftowymi, ale nie pamiętam co to za wersja była czy PF, czy PFM, czy MF ale bankowo to te same wypraski co Mastercraft, Condor, Intech, Aga. Kurka muszę szafkę przewietrzyć, moze też odpalę jednego ołówka