pik napisał(a):Mam nadzieję, że kogoś być może zainspiruję? Ale FROGa nie polecam jako bazę, naprawdę!
Pawel Burchard napisał(a): Ja trochę sobie dłubię...
dewertus napisał(a): takie samoloty były pilotowane przez samego Adriana Warburtona...
Pawel Burchard napisał(a):oszklenie kabiny pilota - to frogowskie ma zbyt aerodynamiczny profi
dewertus napisał(a):No, ale pod względem historycznym to się kolega nie postarał
Cóż, samoloty bombowe nie niosą tak wielu legend i asów jak myśliwce... Nawet nie szukałem jakiegoś specjalnego malowania, do Baltimora który był po prostu samolotem robiącym swoją robotę moim zdaniem pasuje takie niczym nie wyróźniające się malowanie. Zresztą anonimowe maszyny mogą być równie ciekawe! Czasem specjalnie szukam malowania zwykłej, szeregowej maszyny. Co nieraz jest problematyczne. Akurat robię P-51D i musiałem się trochę wysilic, żeby nie była to maszyna asa...No, ale pod względem historycznym to się kolega nie postarał
Pawel Burchard napisał(a):a nie Marylandy się w tym przypadku rozchodzi?
Spoko! To żaden off topic, bo sprawa dotyczy Baltimora, przynajmniej w częsci haha. Poza tym dygresje na poziomie i związane z historią są w zawsze mile widziane!PIK - sorry za OT
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości