Strona 1 z 1

Vintydż Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: sobota, 1 października 2011, 20:01
przez Aleksander
Przepraszam za zwłokę, ale nie było kiedy...
Zgodnie z obietnicą i prośbą Elephanta pokazuję model Jaka-23 - zestaw firmy KP, pewnie większości znany. Bardzo lubię ten samolot, ale wolałbym wtryskową wersję w 1/48. Może jakiś Trumpek lub HB kiedyś coś takiego wydłubią.
Model wykonany przeze mnie, wg danych z bazy modeli, w 1992 roku, więc dojrzały, prawie dwudziestoletni. Malowany już aerografem ("ruskim") srebrną farbą Revella (nie pamiętam numeru, ale taki sam jak Humbrola), z pierwszymi próbami zmiennych kolorów paneli (wiem - wyszło okrutnie) i maskowania Mascolem (!).Nie przewidziałem, że kalki będą takie przezroczyste i "16" na kadłubie wygląda beznadziejnie.
Mimo że napchałem "kilo" śrutu ołowianego do nosa, nadal siedzi na ogonie - więc jako podpórki używam takiego urządzenia, które było dołączone do zestawu B-25 Italeri. Na półce się sprawdza.
Nie wiem, skąd wziąłem pomysł na kolor kabiny i wnęk podwozia, pewnie z instrukcji.
A teraz zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale model nadal lubię i mam do niego sentyment. To tyle o Jaczku!

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: sobota, 1 października 2011, 20:32
przez ROMAN
Może to nie jest bajer stólecia ale na pewno coś co jak bym chciał zobaczyć z Twojej kolekcji. Ważne, że widzę coś co prawie ćwierć wiecza temu zostało zrobione co kiedyś pewien modelarz chciał zrobić z dostępnych środków. Na dzień dzisiejszy powiem tyle, że piękna sparawa w kontekście modelarskich wspomnień i dokonań. Robię modele od chyba '70 roku więc co miałbym o tym myśleć? Myślę o tym to co Ty. Dziadki modelarskie mają w sobie pewną naleciałość indywidualności. Są po prostu debeściakami.

To co kocham w modelarstwie to sposób podejścia autora, jego image na przestrzeni lat. Nie ważne że dziś jest coś super bo dostępne są środki. 30 lat temu nie były dostępne. Ani wiedza ani technośróbki. Był model z kiosku RUCHU i farbki do malowania pantofli a jednak zapaleńcy w tamtym czasie potrafili się bawić i nie robili wielkiego halo z niuansów modelarskich. Dziś świat się zmienił ale nie odbierzecie mi poglądu, że modelarstwo z przed 30 lat było nie mniej imponujące niż dziś. To jak brzmienie kapel z tamtego okresu. Brzmienie gitary z przed 30 lat. Dziś jest elektronika jak i chemia modelarska. Wtedy nie było. Był dźwięk jak goły jednoznaczny model. To miało rytm i klimat jak Twój model Olek. Podoba mi się.

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: niedziela, 2 października 2011, 15:13
przez erkamo
No i dlaczego nie ma "przedpisku" VIN-ORG :?: Podobno taka klasa vintgeu istnieje :-|

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: niedziela, 2 października 2011, 19:48
przez JGucwa
Powinno być VIN-ORG!
I ... Olek, to naprawdę ładne cacko!!!
Co do porównania z brzmieniem muzyki sprzed 30-stu lat - BARDZO TRAFNE !!!
Rzeczywiście te modele są niepowtarzalne tak, jak brzmienie gitary, czy syntezatorów z tamtych czasów (z tego co słyszałem KOMBI używało na początku Commodore'a :mrgreen: ).

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 07:58
przez Aleksander
erkamo napisał(a):No i dlaczego nie ma "przedpisku" VIN-ORG :?: Podobno taka klasa vintgeu istnieje :-|


Dlatego, że model był robiony w 1992 roku, więc wtedy to nie był żaden Vin-org, tylko model współczesny :P

PS. Lubię swoje modele, ale muza z tego czasu jest lepsza!

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 10:08
przez Grzegorz2107
Aleksander napisał(a):
erkamo napisał(a):No i dlaczego nie ma "przedpisku" VIN-ORG :?: Podobno taka klasa vintgeu istnieje :-|


Dlatego, że model był robiony w 1992 roku, więc wtedy to nie był żaden Vin-org, tylko model współczesny :P

PS. Lubię swoje modele, ale muza z tego czasu jest lepsza!


A ja bym prosił o zmianę tytułu. Nie musi być VIN-ORG, ale niech nie będzie "Strucel". :shock:
Nie można tak deprecjonować swojego modelu.

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 10:26
przez Artek82
Super Jaczek :) Ja swojego potraktowałem srebrnym sprayem kiedyś, aż mi plastik sie zmatowił bo to nitro chyba było :D Ogólnie to też zawsze mi się podobał ten samolocik, ma coś w sobie co przyciąga uwagę i ten box-art Velca :->

Re: Strucel Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 12:08
przez Aleksander
Grzegorz2107 napisał(a):A ja bym prosił o zmianę tytułu. Nie musi być VIN-ORG, ale niech nie będzie "Strucel". :shock:
Nie można tak deprecjonować swojego modelu.

Zrobione - nie można deprecjonować, ale i trzeba obiektywnie ocenić :mrgreen:
W porównaniu z dorobkiem Piotra Dmitruka to jednak "strucle" :lol:

Re: Vintydż Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 12:13
przez Grzegorz2107
Samolot można zrobić w niezwykle interesującym malowaniu, chociaż poza tym jednym zdjęciem nie udało mi się więcej wygrzebać:
Obrazek
viewtopic.php?f=3&t=17050&p=210548#p210548
Korzystam z okazji licząc, że tutaj więcej osób zobaczy to zdjęcie i pomoże zrekonstruować tamto malowanie.

Re: Vintydż Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 12:41
przez Aleksander
Ostatnio kupiłem taką broszurkę z cyklu TBU (ale nie Typy Broni i Uzbrojenia, tylko coś innego - skrótu nie pomnę) właśnie z Jakiem-23 i jego historią. Utrwaliło się we mnie "uczucie" do tego samolotu - stąd też moje pobożne życzenie o jego wtryskową wersję w 1/48. W domu sprawdzę, czy jest coś na temat tego malowania, w razie czego - dam znać!

Re: Vintydż Nr 1 Jak-23 KP 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2011, 12:48
przez Grzegorz2107
Aleksander napisał(a): W domu sprawdzę, czy jest coś na temat tego malowania, w razie czego - dam znać!

Nie ma w tej broszurce niczego wyjaśniającego problem. Już sprawdzałem.
Archiwum Ryszarda Witkowskiego, autora tego jedynego zdjęcia, jest w rękach redakcji "Do Broni". Nie wiem czy wszystkie jego zdjęcia, czy tylko te z czasów okupacji, ale nie potrafię znaleźć dojścia do nikogo z tych kręgów.