Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Niertodoksyjny konkurs Subgrafika na odstresowanie

Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » piątek, 15 kwietnia 2011, 14:36

ROZ-BE-BE-SHON-YY CUP

Mijają miesiące, płyną godziny. Dom, praca, relaks, hobby... co chwila pojawiają się nowe modele, co parę chwil starsze kuszą okazją.

Widzę, że ostatnio marnuje się sporo energii na rzeczy mało ważne, a te istotne gdzieś umykają. W tym konkursie istotne dla mnie jest modelarstwo jako hobby i jako nasza radość. Radość szczególnie mocna w chwili ukończenia, ale także rozpoczęcia budowy modelu. I tak sobie wymyśliłem, że tym razem w konkursie istotne będzie nie ukończenie, ale rozbebeszenie modelu...

Za przyzwoleniem załogi :) ogłaszam swój pierwszy prywatny konkurs.


Zasady konkursu (wcale nie takie proste)
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy sprostać moim skromnym wymaganiom A, B, C:

A) Odpowiedzieć na 2 poniższe pytania:

1) Ile rozgrzebanych modeli widać na poniższym obrazku.*

Obrazek

* Podpowiedź: na fotografii WIDAĆ konkretną liczbę rozpoczętych, ale w jakimś stopniu nie ukończonych modeli - „Model może majaczyć we mgle, a tylko terminator przenika wzrokiem przez ścianki”.

Punktacja:
21 punktów, jeśli pomylisz się o 2 modele,
23 punkty, jeśli pomylisz się o 1 model,
25 punktów, jeśli trafisz dokładnie.

2) Który model z widocznych, ma największe szanse na ukończenie jako pierwszy**

** Podpowiedź, a właściwie odpowiedź jest ukryta „między wierszami” mojego internetowego życia.

Punktacja:
25 punktów za wskazanie właściwego modelu.

B) Zrobić ciekawą fotografię swoich rozbebeszonych modeli.

Stylizacja dowolna, ale jedna fotka z mam nadzieję wieloma zaczętymi, ale oczywiście nieukończonymi modelami.

Punktacja: od 15 do 25 punktów.


Odpowiedź na dwa powyższe pytania wraz fotografią wysyłajcie na adres pawel@panzerflix.com albo jarek@ukw.edu.pl.

Nadsyłane fotografie będę wstawiał sukcesywnie w poniższym wątku - będą one stanowiły listę uczestników, a zarazem przepustkę do...

C) Z wybranym swoim albo przejętym od kolegi rozbebeszonym modelem założyć warsztat na forum.

Punktacja: od 15 do 25 punktów.


Thats It.


Regulamin

1. W konkursie udział może wziąć każdy.

2. Głównym jurorem jestem ja - przy czym będę posiłkował się konsultacjami z kolegą z pracy Marcinem (mój kompan od grafiki z modelarstwem niezwiązany) oraz z Wojtkiem i Mariuszem z super tajnych wieczorków modelarskich w barwach mzone.

3. Jak widać odpowiedzi są punktowane. W przypadku pierwszego pytania można się pomylić o maksymalnie 2 modele (otrzymując 21 pkt), na drugie już właściwie sam odpowiedziałem, tylko trzeba tę „odpowiedź” znaleźć, niekoniecznie na forum.

Zarówno zdjęcie rozbebeszonych modeli, jak i warsztat z jednym z nich są punktowane od 15 do 25 pkt, a punkty przyznawane będą przez mnie. Od razu odpowiem, że podejdę do zadania profesjonalnie: bez znajomości i prywatnych upodobań, ale za wkład własny autora na tle prac reszty.

Fotkę ocenię za klimat, a warsztat za modelarstwo :). Oczywiście ukończenie modelu w terminie nie jest konieczne, ważny jest warsztat (za który dostaniesz 15 pkt. na starcie) i to, co w wątku się pojawi modelarskiego (do zdobycia dalsze 10 pkt., czyli łącznie maksymalnie 25).

4. Konkurs trwa od dziś do 31 maja 2011.


Nagrody

Nagroda główna, to wybrany przeze mnie model plastikowy, który w rozstrzygnięcia konkursu będę mógł nabyć w sklepie m-zone we Wrocławiu. Model-nagrodę wybiorę pod kątem rozbebeszonych modeli zwycięzcy, ale bez możliwości konsultacji ze strony osoby wygrywającej - taka niespodzianka, moje „widzi misie” :), przy czym wartość modelu to minimum 150 złotych (ale o ile będę miał więcej $$ albo znajdzie się sponsor extra lub zobaczę, że warto było organizować konkurs, nagroda może być cenniejsza lub z „extrasami”).

Dla 3 pierwszych miejsc wyciągnąłem od Wojtka (gunze.pl) po jednym dużym SURFEJSERZE w sprayu MR Gunze i będę jeszcze kombinował nad dodatkowymi motywatorami :).

Opłacę również koszty przesyłki (paczki ekonomiczne :)).

I to by było na tyle.

Czekam na maile z odpowiedziami i fotkami rozbebeszonych modeli oraz, o ile będą chętni, by trochę energii na to zmarnować, na parę ciekawych warsztatów.

I jeszcze dwie sprawy.
O ile do końca kwietnia nie pojawi się więcej, niż 3 uczestników aktywnie biorących udział, konkurs odwołuję i zapraszam do Hyde Parku.
Ewentualnych sponsorów posiłkowych proszę o maila w celu ustalenia szczegółów.

Powodzenia i do dzieła - zapraszam wszystkich do udziału w konkursie - bawcie się dobrze :).
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Reklama

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez fragles » piątek, 15 kwietnia 2011, 15:20

Pomysł dobry. Termin za krótki.
Z powodu terminu jestem bez szans. :mrgreen:
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1561
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » piątek, 15 kwietnia 2011, 15:37

Pomysł dobry. Termin za krótki.
Z powodu terminu jestem bez szans.


Poltora miesiaca na odpowiedz na dwa proste pytania,
zrobienie zdjecia i rozpoczecie warsztatu!!!
CMON chlopaki, nawet ja bym sie wyrobil z moim super tempem.

P

Ps. Jak sie wiecej glosow pojawi moge przedluzyc odrobine,
ale w zyciu bym nie przypuszczal ze potrzeba miesiaca na rozpoczecie watku
czegos co juz jest rozgrzebane ... :)
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez Adrianowro » piątek, 15 kwietnia 2011, 15:53

Ja się piszę :)
Czy mój m20 może być jako rozgrzebany czy mam poszukać czegoś bardziej surowego ?
Mam Dingo ( na zlecenie ) i Pume w 48
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 17:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » piątek, 15 kwietnia 2011, 16:29

Wolna ręka, może być m20 ale przepustką aby zakwalifikować warsztat jest podołanie A B i C

Czyli odpowiedź na pytania i fotka (JEDNA ZBIORCZA) z wybranymi rozbebeszonymi modelami,
wysłane do mnie. Ja to ładnie tu będę umieszczał jak będą przychodzić fotki,
tworząc listę uczestników z linkami do warsztatów konkursowych... a same odpowiedzi zachowam dla siebie puki co :)

Zasadniczo ja i pewnie inni chcą zobaczyć co tam po szafach koledzy chowacie :)

... no i zasadniczo coś głęboko ukryte i rozgrzebane ma większe szanse w punktach za warsztat, niż swieży wątek ...
ale wybór modelu warsztatowego zależy od uczestnika... ma być zaczęty /nie nowy w pudelku/ i nie skończony
i ma się pojawić na zbiorczej fotografii wysłanej do mnie :)
a czy to będzie zupełnie nowy wątek czy istniejący (teraz, kiedyś) na forum aż takiego znaczenia nie ma,
ma być aktywny przez czas trwania konkursu... :)


P
Ostatnio edytowano piątek, 15 kwietnia 2011, 16:37 przez subgrafik, łącznie edytowano 1 raz
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez Mac Eyka » piątek, 15 kwietnia 2011, 16:31

subgrafik napisał(a):1) Ile rozgrzebanych modeli widać na poniższym obrazku.*


Czy model bałwanka też się liczy?
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3032
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » piątek, 15 kwietnia 2011, 16:40

Czy model bałwanka też się liczy?


Ten bałwanek nawet miga kolorowo w techno tempie :)
(straszna tandeta ale od Babci dostałem i nie chciałem wyrzucać chociaż żona naciskała,
ma azyl w tymczasowym warsztaciku)

A co do modeli mam na mysli modele plastikowe-redukcyjne,
napoczęte, acz takie których galerii finalnych nie było.

Paweł
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez Jaho63 » piątek, 15 kwietnia 2011, 17:19

A już myślałem, że to konkurs, kto ma więcej rozgrzebanych modeli, miałbym szanse... :lol:
Ale fajnie, pochwalam, i zachęta dla młodzików.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » piątek, 15 kwietnia 2011, 17:58

Ale fajnie, pochwalam, i zachęta dla młodzików.


Oj tam młodzikow... pochwal sie chociaż co masz rozgrzebanego ... fajna galeria bedzie,
a nóż będzie więcej nagród i jakaś fajna chemia Ci się trafii

:)
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez tomek_chacewicz » piątek, 15 kwietnia 2011, 18:04

Za skończenie warsztatu dyskwalifikacja? :P
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez spiton » piątek, 15 kwietnia 2011, 19:10

Jaho63 napisał(a):A już myślałem, że to konkurs, kto ma więcej rozgrzebanych modeli, miałbym szanse... :lol:
.


Też tak myślałem. Byłoby zabawnie.
Jaho63 napisał(a):Ale fajnie, pochwalam, i zachęta dla młodzików

Demoralizacja, nie zachęta ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez Ostach » piątek, 15 kwietnia 2011, 19:59

Rozbebeszony to też taki co jest sklejony, pomalowany podstawowymi kolorami ale bez cieniowania i kalek?
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 02:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez Adrianowro » piątek, 15 kwietnia 2011, 20:00

Zgłoszenie poszło :):)
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 17:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez subgrafik » niedziela, 17 kwietnia 2011, 21:08

Rozbebeszony to też taki co jest sklejony, pomalowany podstawowymi kolorami ale bez cieniowania i kalek?


raczej taki co to ma sklejone dwie czesci i lezy w pudle ... :)
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup - o co w tym chodzi

Postprzez jwk » środa, 20 kwietnia 2011, 11:36

subgrafik napisał(a):
Rozbebeszony to też taki co jest sklejony, pomalowany podstawowymi kolorami ale bez cieniowania i kalek?


raczej taki co to ma sklejone dwie czesci i lezy w pudle ... :)



Ile rozgrzebanych modeli widać na poniższym obrazku.*


Można prosić o podanie subtelnej różnicy pomiędzy modelem rozbebeszonym a rozgrzebanym? :mrgreen:
jwk
 
Posty: 169
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 11:22

Następna strona

Powrót do Roz-Be-Be-Shon-Yy Cup

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość