Witam Koledzy po dłuższej przerwie.
Sytuacja prywatnie się stabilizuję i mogę powoli powrócić do mojego hobby.
Jako, że projekt jest z tych co do których chcę się mocno przyłożyć to popracowałem nad figurkami.
Dwie, które wcześniej uznałem za gotowe trochę poprawiłem - przemalowałem twarze i dokończyłem resztę.
Szału nie ma i d...y nie urywa ale na tym etapie lepiej nie umiem więc tak musi pozostać.
Na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko, że będę ćwiczył z figurami aż do momentu kiedy uznam, że już jestem w pełni zadowolony - wszystkie projekty jakie mam w głowie uwzględniają figurantów.
Kilka zdjęć :
Wiem, że kolo po lewej ma wytrzeszcz ale specjalnie wybrałem tak wyrzeźbioną głowę. Tak wyglądał młody, niemiecki żołnierz, który wyjrzał z za węgła i zobaczył JSU 152 wiedząc, że za chwilę będzie musiał spróbować go zniszczyć.
Wiem, że nad robieniem zdjęć trzeba jeszcze popracować ale na teraz robię jak umiem.
PS. Nie sugerujcie się pozami figur bo na tych szaszłykach to nie za specjaline, naturalnie udaje się ich ustawić.